Visivim

razem:   237 167 2 119 798
  • Jedzie Arab na wielbłądzie już

    Jedzie Arab na wielbłądzie już trzeci dzień, obok niego ledwo biegnie żona, widać ze już nie daje rady. W pewnym momencie Arab zatrzymuje się i mówi do żony:  
    - Wracaj do domu i przynieś flamaster  
    Żona patrzy na niego zdumiona, no, ale przecież nie zaprotestuje...  
    Minęło 6 dni żona, ledwo rusza nogami, skrajnie wycieńczona wraca z flamastrem. Podaje go mężowi, na co on: -Namaluj mi na plecach szachownice!  
    Żona patrzy na niego jak na wariata, ale bez szemrania wykonała polecenie. Gdy już skończyła mąż do niej:  
    - A teraz podrap mnie w C4!

  • Hipochondryk u lekarza Doktorze Żona

    Hipochondryk u lekarza
    -Doktorze. Żona mnie zdradza a rogi mi nie rosną
    -Wie Pan, z tymi rogami to taka przenośnia
    -Uff, co za ulga. Już myślałem że to niedobór wapnia.

  • Mówi informatyk do informatyka Dość

    Mówi informatyk do informatyka:
    - Dość już tego grania, dość programowania, dość już komputera na dziś. Czas coś poczytać.
    I zaczął czytać e-booka.

  • W sklepie tekstylnym jedna z klientek

    W sklepie tekstylnym jedna z klientek (oczywiście blondynka) grymasi:  
    - Chciałabym kupić materiał na sukienkę, w kolorze kawy z mlekiem!  
    Ekspedientka:  
    - Z cukrem, czy bez?

  • Jeśli blondynka i brunetka wypadną

    Jeśli blondynka i brunetka wypadną razem z okna wieżowca, która szybciej spadnie?
    - Brunetka. Blondynka parę razy zatrzyma się by spytać o drogę...

  • Co można zdjąć

    Co można zdjąć z pielęgniarki-blondynki podczas nocnego dyżuru?
    - Lekarza dyżurnego.

  • Chuck Norris i wąż w raju

    Chuck Norris przebrał się za węza w raju i dal Ewie jabłko, po to żeby na świecie było zło, z którym mógłby walczyć.