@Historyczka, dziękuję bardzo. Zabawne, że kiedyś wydawało mi się, a może to pod wpływem tego, co pokazywano w telewizji, w prasie, że kobiety pragną tylko miłych, grzecznych, dobrze wychowanych chłopców (kobiety nie można nawet kwiatkiem uderzyć, itd.). Nie chodzi mi oczywiście o takie zachowania, jak bicie, zbyt duża brutalność...ale między innymi po Twoim przykładzie widzę, że wiele jest takich pań, które oczekują po mężczyźnie zdecydowania, męskiej siły ( w granicach rozsądku), brutalności i wyuzdania w seksie. A nie tylko ciepłe kluchy. Paradoksem jest to, że chcecie często połączenia - dobry facet, romantyk, wrażliwiec, który się zaopiekuje...a niekiedy zimny facet, namiętny (który lubi szalone akcje, np. w miejscach publicznych), o niepohamowanym libido, gbur, maczo, cham, który bierze kobietę...dobrze umie wypieprzyć.
@Historyczka, będąc jednym z przedstawicieli tego męskiego gatunku, choć jeszcze nie zbyt doświadczonym, wiem jak to działa u moich współbraci, na jakie osobniki się dzielą: na takich, którzy są spokojni z natury, nieśmiali, i nie pozwolą sobie na wiele, mają dobre maniery...na takich, którzy wydają się nieśmiali, ale w środku wszystko się w nich kotłuje, mają wysokie potrzeby, ale normy społeczne nie pozwalają im tego uzewnętrznić, przynajmniej nie od razu...no i na takich, którzy nie liczą się z tym, co inni powiedzą, egoiści, którzy myślą głownie o zaspokojeniu swoich potrzeb...ale robią to tak dobrze, działa to na kobiety, że im również jest wspaniale.
@Historyczka, to zależy...dla jakiego typu mężczyzn byś tańczyła. Jedni by grzecznie oglądali, mając zapewne wypchane do granic wytrzymałości spodnie, czekając na Twój ruch, na co możesz sobie pozwolić, a inni by nie czekali...wzięli by, jak swoje.
@Historyczka, popchnąć na ścianę, stół, maskę auta by się oparła...dobre na szybki numerek, dajmy na to w przebieralni sklepu...zarzucić kieckę na plecy, odsłonić nagie pośladki (opcjonalnie zerwać majtki )....taaak, to wiele ułatwia.
@Somebody, o Święty Barnabo, swym komentarzem obudziłaś moją wewnętrzną Boginię. Aż przygryzłem zmysłowo wargę...dziękuję . A ja lubię, gdy tekst nie jest napisany całkiem wprost, daje do myślenia. Powodzenia przy następnych tekstach, ale te życzenia chyba nie są konieczne...i tak wiadomo, że będą bardzo dobre, bo po prostu to potrafisz i można odnieść wrażenie, iż przychodzi Ci to bez trudu.
Cassandra
@Historyczka, dziękuję bardzo. Zabawne, że kiedyś wydawało mi się, a może to pod wpływem tego, co pokazywano w telewizji, w prasie, że kobiety pragną tylko miłych, grzecznych, dobrze wychowanych chłopców (kobiety nie można nawet kwiatkiem uderzyć, itd.). Nie chodzi mi oczywiście o takie zachowania, jak bicie, zbyt duża brutalność...ale między innymi po Twoim przykładzie widzę, że wiele jest takich pań, które oczekują po mężczyźnie zdecydowania, męskiej siły ( w granicach rozsądku), brutalności i wyuzdania w seksie. A nie tylko ciepłe kluchy. Paradoksem jest to, że chcecie często połączenia - dobry facet, romantyk, wrażliwiec, który się zaopiekuje...a niekiedy zimny facet, namiętny (który lubi szalone akcje, np. w miejscach publicznych), o niepohamowanym libido, gbur, maczo, cham, który bierze kobietę...dobrze umie wypieprzyć.
Cassandra
@Historyczka, będąc jednym z przedstawicieli tego męskiego gatunku, choć jeszcze nie zbyt doświadczonym, wiem jak to działa u moich współbraci, na jakie osobniki się dzielą: na takich, którzy są spokojni z natury, nieśmiali, i nie pozwolą sobie na wiele, mają dobre maniery...na takich, którzy wydają się nieśmiali, ale w środku wszystko się w nich kotłuje, mają wysokie potrzeby, ale normy społeczne nie pozwalają im tego uzewnętrznić, przynajmniej nie od razu...no i na takich, którzy nie liczą się z tym, co inni powiedzą, egoiści, którzy myślą głownie o zaspokojeniu swoich potrzeb...ale robią to tak dobrze, działa to na kobiety, że im również jest wspaniale.
Cassandra
@Historyczka, to zależy...dla jakiego typu mężczyzn byś tańczyła. Jedni by grzecznie oglądali, mając zapewne wypchane do granic wytrzymałości spodnie, czekając na Twój ruch, na co możesz sobie pozwolić, a inni by nie czekali...wzięli by, jak swoje.
Cassandra
@Historyczka, sądzę, że na większość mężczyzn by to podziałało.
Cassandra
@Historyczka, próbowałaś tańca brzucha?
Milena i jej biust
@fantasta, czytałem kiedyś, że rozmiar jej stanika to 85K
Pohuśtać cię?
@fantasta, no...nie trafiając w żadną dziurkę,można by sobie złamać...auć.
Blondynka się przebiera
@Historyczka, z chęcią bym taką kobietę po podglądał...a bielizna, cóż...ma sporo do zakrywania, więc rzuca się w oczy...
Ona chce dać
@Historyczka, różne rzeczy może dać : na przykład postawić pałę...w dzienniku.
Nogi w czerni
@Historyczka, a czy to coś złego, gdy widać...dla jednych to tylko materiał...ale co prawda innym tętno skoczy
Porannie przy kawie
@Historyczka, odważna jesteś
Dama z kieliszkiem
@Historyczka, nie ma za co. Jestem pewien, że przy tak zestawie często to słyszysz...albo i w całkiem zwyczajnej kreacji.
Seksowna elegancja
@Historyczka, popchnąć na ścianę, stół, maskę auta by się oparła...dobre na szybki numerek, dajmy na to w przebieralni sklepu...zarzucić kieckę na plecy, odsłonić nagie pośladki (opcjonalnie zerwać majtki
)....taaak, to wiele ułatwia.
Dama z kieliszkiem
@Historyczka, to prawdziwa dama z klasą z Ciebie
Seksowna elegancja
@Historyczka, nie da się ukryć, krój sukni jakby "mówił" sam za siebie. Niewymuszona elegancja i piękno a przy tym subtelna nutka wyuzdania....
Reds Milf
@agnes1709 :P
Reds Milf
@agnes1709, jesteśmy po prostu wrażliwi na piękno

Współczuć tylko facetów brudasów
Mały, ale wariat
Nie na to jak kreatywność w łóżku
.
Tchórz #1
@Somebody, Proszę cała przyjemność po mojej stronie
Tchórz #1
@Somebody, o Święty Barnabo, swym komentarzem obudziłaś moją wewnętrzną Boginię. Aż przygryzłem zmysłowo wargę...dziękuję
. 
A ja lubię, gdy tekst nie jest napisany całkiem wprost, daje do myślenia. Powodzenia przy następnych tekstach, ale te życzenia chyba nie są konieczne...i tak wiadomo, że będą bardzo dobre, bo po prostu to potrafisz i można odnieść wrażenie, iż przychodzi Ci to bez trudu.