@AnonimS Może się boją, może nie czytają... Trudne teksty są... Trudne Cieszę się, że uważasz je za dobre. Tym bardziej, iż dramat jest odległy od twoich głównych zainteresowań. Dziewczyna jest nieco niestabilna, to z pewnością. Z drugiej strony jej pragnienie śmierci stanowi bardziej fantazję niż przejaw realnego bólu. Pozdrawiam
Takie to trochę 'pourywane - w pośpiechu pisane', ale czuć potencjał czegoś naprawdę interesującego. Nie wieje banałem, potrafi przykuć uwagę, więc debiut całkiem udany. Witam na lol-u i pozdrawiam
Zgadzam się z komentatorami poniżej - długo, bo długo, ale warto było czekać. Cieszę się, że planujesz mniejsze odstępy czasowe i pozdrawiam serdecznie
Na Laimę spadła spora odpowiedzialność, miejmy nadzieję, że da sobie radę. Ostatecznie Arthur ją do tego przygotowywał od dzieciństwa. Dobrze dobrane są wspomnienia, które się tutaj pojawiają. Zdecydowanie rzucają sporo światła na zastaną rzeczywistość. Z drugiej strony, zastanawia mnie czy spowiedź Arthura /Aktora była jedynie wymyślona na użytek konkretnej sytuacji, czy też ma jakieś uzasadnienie w jego wcześniejszych bytach. Poprzednio, jako Aktor, również nie miał większej ochoty, by spotkać matkę, uważając ją za ostateczność. Poza tym, z tego co nam wiadomo on nie jest w pełni człowiekiem, czyli jego matka ma zapewne 'inne' pochodzenie. Ciekawy jest fakt całkowitego pominięcia roli ojca. Chciałabym dowiedzieć się nieco więcej, o pochodzeniu Arthura i jego relacji z matką, bo póki co nie mam pojęcia kim on właściwie jest, co w jego przypadku jest prawdą itd. Przypuszczam jednak, że taki był zamysł autorki. Czekam na kolejną część i pozdrawiam
Tchórz #2
@Duygu Cieszę się, że mogłam się na coś przydać Na szczęście nie wszystkie lektury są takie złe
Tchórz #2
@agnes1709 Dziękować
Oblicze łez - Część 20
No to Anita się nieźle wkręciła i oby znalazła prędko sposób, by się wykręcić
Tchórz #2
@Malolata1 Cieszę się
Tchórz #2
@AnonimS Może się boją, może nie czytają... Trudne teksty są... Trudne Cieszę się, że uważasz je za dobre. Tym bardziej, iż dramat jest odległy od twoich głównych zainteresowań. Dziewczyna jest nieco niestabilna, to z pewnością. Z drugiej strony jej pragnienie śmierci stanowi bardziej fantazję niż przejaw realnego bólu. Pozdrawiam
The ghostwriter: The end of eternity
@AnonimS Miło mi, dziękuję
Głód cz. 29
Bardzo nietypowy twist... Za to świetny! Zaskoczenie totalne! Historia kołem się toczy, jak widać
Oblicze łez - Część 19
Ten Fabian powinien jak najprędzej zniknąć. Anita znalazła kogoś lepszego niż on i tego niech się trzyma.
The ghostwriter: The end of eternity
@agnes1709 Deal
Zlecenie
Takie to trochę 'pourywane - w pośpiechu pisane', ale czuć potencjał czegoś naprawdę interesującego. Nie wieje banałem, potrafi przykuć uwagę, więc debiut całkiem udany. Witam na lol-u i pozdrawiam
Golden Bridge - most w Wietnamie
Planuję tam pojechać - NIESAMOWITE
Przypadek Michała cz.XX
Zgadzam się z komentatorami poniżej - długo, bo długo, ale warto było czekać. Cieszę się, że planujesz mniejsze odstępy czasowe i pozdrawiam serdecznie
Zgubione marzenia cz. 5
Ooo, jaki suspens na końcu. Brawo, uwielbiam tajemnice, a tu takową wyczuwam
The ghostwriter: The end of eternity
@agnes1709 A ty nic tylko szybciej i szybciej... Ja tak nie mogę
The ghostwriter: The end of eternity
@agnes1709 Dziękuję
The ghostwriter: The end of eternity
@AuRoRa I o to chodziło Dziękuję
The ghostwriter: The end of eternity
@Black Dziękuję bardzo
Tchórz #1
@CarrieBivy06 Cieszę się i czekam na nowości od ciebie
Oblicze łez - Część 17
Bardzo miły gest ze strony Tymona z tym zabiegiem. Włochy przyjemne miejsce zdecydowanie - Twój opis odświeżył moje wspomnienia stamtąd
Głód cz. 28
Na Laimę spadła spora odpowiedzialność, miejmy nadzieję, że da sobie radę. Ostatecznie Arthur ją do tego przygotowywał od dzieciństwa. Dobrze dobrane są wspomnienia, które się tutaj pojawiają. Zdecydowanie rzucają sporo światła na zastaną rzeczywistość. Z drugiej strony, zastanawia mnie czy spowiedź Arthura /Aktora była jedynie wymyślona na użytek konkretnej sytuacji, czy też ma jakieś uzasadnienie w jego wcześniejszych bytach. Poprzednio, jako Aktor, również nie miał większej ochoty, by spotkać matkę, uważając ją za ostateczność. Poza tym, z tego co nam wiadomo on nie jest w pełni człowiekiem, czyli jego matka ma zapewne 'inne' pochodzenie. Ciekawy jest fakt całkowitego pominięcia roli ojca. Chciałabym dowiedzieć się nieco więcej, o pochodzeniu Arthura i jego relacji z matką, bo póki co nie mam pojęcia kim on właściwie jest, co w jego przypadku jest prawdą itd. Przypuszczam jednak, że taki był zamysł autorki. Czekam na kolejną część i pozdrawiam