@agnes1709 Czy koniec, nie wiem. Może jeszcze wrócę do tego projektu, chociaż ostatnio chodzi mi po głowie pewien pomysł na coś zupełnie innego. Także... No
Czyżby opowieść zamierzała do finału? Na to by wskazywało odnalezienie klejnotu i radość Arthura. Czym jednak ów fundament jest i jak ma pomóc Aktorowi w odzyskaniu wolności?
Uroczo. W końcu wszystko zaczyna się układać po myśli Anity... Mniej więcej. Oby dała radę wyjść z nieodpowiednich kręgów i ułożyć życie z Tymonem. Chociaż jego żona nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa jak sądzę 😉
Zgadzam się z Agnes - trzeba być sobą, a nie pisać pod publiczność. Czytelników przyciąga do lektury szczerość autora, nie tanie chwyty obliczone na określoną reakcję.
Udało mi się w końcu przeczytać wszystkie zaległe części, łącznie z powyższą i jestem w pełni usatysfakcjonowana lekturą. Świetne opisy, wciągająca fabuła oraz zakończenie pozostawiające niedosyt
Wreszcie dotarłam. Straszne mam zaległości w czytaniu... Ciekawe jak to będzie z Tymonem. Anita zdecydowanie nie należy do jego świata, żona wróciła z dzieckiem... Nie zdziwi fakt, że będzie chciał odbudować rodzinę kosztem dziewczyny. Ale dość spekulacji! Poczekam, zobaczę
Totalnie nie w moim guście, ale napisane nieźle, mimo przypadków i innych 'wpadków'. Jest tu humor, odrobina autoironii, nawet jakaś w miarę spójna fabuła (prawdziwa rzadkość przy tego typu tekstach), więc all in all, łapkę zostawiam
Tchórz #3
@blondeme99 Dziękuję
Tchórz #3
@AnonimS Coś w tym jest
Tchórz #3
@AuRoRa Dziękuję i tak niestety jest - rzadko się cokolwiek układa po naszej myśli
Tchórz #3
@agnes1709 Za niska jestem na topy
Tchórz #3
@Duygu Dziękuję Czasami faktycznie tak bywa
Tchórz #3
@agnes1709 Czy koniec, nie wiem. Może jeszcze wrócę do tego projektu, chociaż ostatnio chodzi mi po głowie pewien pomysł na coś zupełnie innego. Także... No
Głód cz. 30
Czyżby opowieść zamierzała do finału? Na to by wskazywało odnalezienie klejnotu i radość Arthura. Czym jednak ów fundament jest i jak ma pomóc Aktorowi w odzyskaniu wolności?
Oblicze łez - Część 24
Uroczo. W końcu wszystko zaczyna się układać po myśli Anity... Mniej więcej. Oby dała radę wyjść z nieodpowiednich kręgów i ułożyć życie z Tymonem. Chociaż jego żona nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa jak sądzę 😉
(Tak)
Zgadzam się z Agnes - trzeba być sobą, a nie pisać pod publiczność. Czytelników przyciąga do lektury szczerość autora, nie tanie chwyty obliczone na określoną reakcję.
Niepokorna cz. 25
@agnes1709 Czytam...Czasami Wiem o co biega
Niepokorna cz. 25
Udało Ci się, brawo
Wyprawa
@agnes1709
Zgubione marzenia cz. 7
Świetnie napisane, kochana Ciekawe, czy Marcin rzeczywiście ma coś na sumieniu...
Uwięziony - część 17
Udało mi się w końcu przeczytać wszystkie zaległe części, łącznie z powyższą i jestem w pełni usatysfakcjonowana lekturą. Świetne opisy, wciągająca fabuła oraz zakończenie pozostawiające niedosyt
Oblicze łez - Część 21
Wreszcie dotarłam. Straszne mam zaległości w czytaniu... Ciekawe jak to będzie z Tymonem. Anita zdecydowanie nie należy do jego świata, żona wróciła z dzieckiem... Nie zdziwi fakt, że będzie chciał odbudować rodzinę kosztem dziewczyny. Ale dość spekulacji! Poczekam, zobaczę
Melancholijnie
Wspaniałe przesłanie, bravo
Drabble - Lepszy model
Rozwaliłaś system Świetne to to jest
Tchórz #2
@AuRoRa Dziękuję, ja razie jest to konieczne wprowadzenie do jej życia
Zakład w małym miasteczku
Totalnie nie w moim guście, ale napisane nieźle, mimo przypadków i innych 'wpadków'. Jest tu humor, odrobina autoironii, nawet jakaś w miarę spójna fabuła (prawdziwa rzadkość przy tego typu tekstach), więc all in all, łapkę zostawiam
Zgubione marzenia cz. 6
Super, kochana Ciekawe, jak dalej rozwiniesz tę sytuację. Przy okazji życzę podbijania kolejnych łapkowych rekordów