W puszce jeszcze bardziej Smakosza suszyło Więc postawił sobie ambitne cele By do kolejnego miesiąca starczyło Choćby wyjść miał na sknerę PS. Dziękować za poprawę dnia
Generalnie prawda, nie obiecywał szczęścia, więc mimowolne (ale jednak) pretensje Diany są nie na miejscu... No ale cóż, uczucia zawsze wszystko komplikują
@AnonimS Prawo też się z tym zgadza Choć ja osobiście uważam, że to za wcześnie. Sama nie czekałam zbyt długo, czego żałuję. Więź w rzeczy samej piękna i rzadka... Zawsze mnie inspirowały tak silne relacje.
To nie miało tak być – "Znalezione nie kradzione"
Kolejna część jednego z moich ulubionych cykli... Poprawa weekendu gwarantowana
Po horyzont - Część 6
Ach, to przyciąganie i magnetyzm... Zgrabnie napisanie. Jak zawsze przyjemność tutaj zajrzeć
Gorąca Jolanta
To ja dam piątą Fajne takie, z przymrużeniem oka
Żona pastora
@AnonimS Przecież wyraziłam swoją opinię.
Żona pastora
@agnes1709
Żona pastora
A mnie rozbawiło
Hanahaki ~ 4
@agnes1709 Bo przy facetach się nie ma, to przy kimś trzeba
Hanahaki ~ 4
@angie Bo jak coś ma się nie udać, to się nie uda Zobaczymy, czy dziewczyna coś ogarnie, czy nie
Hanahaki ~ 4
@Duygu Bardzo dziękuję i mam nadzieję, że serce wkrótce wydobrzeje
Hanahaki ~ 4
@AnonimS O ile nie poznamy ironii losu i kolejne podejmowane działania nie będą przybliżać katastrofy
Rozterki...
W puszce jeszcze bardziej Smakosza suszyło
Więc postawił sobie ambitne cele
By do kolejnego miesiąca starczyło
Choćby wyjść miał na sknerę PS. Dziękować za poprawę dnia
Carpe diem - cz.14, ostatnia.
Tak mi się teraz słodko zrobiło... I nie wiem czy to dobrze, czy źle?
Przygody Mikołaja, co mnie rozbraja – strzał piąty
Nieźle się narobiło
Carpe diem - cz.11.
Generalnie prawda, nie obiecywał szczęścia, więc mimowolne (ale jednak) pretensje Diany są nie na miejscu... No ale cóż, uczucia zawsze wszystko komplikują
Carpe diem - cz.8.
Ciekawe, jak będzie wyglądać przyszły tydzień... W końcu przypada kolej Diany... Cóż, ostatecznie facet tylko trzyma się własnych zasad, prawda?
Lustro...
Been there A tak bardziej poważnie... To zawsze wraca, ale też zawsze znika. Dobrze, że masz kogoś, kto ci towarzyszy w drodze przez mękę
Hanahaki ~ 3
@AuRoRa Dziękuję bardzo. Na pewno będę pisać... Jak zdołam znowu nagromadzić weny
Hanahaki ~ 3
@Duygu Widzisz weny właśnie brak... Pisałam z prędkością jednego zdania na dwa dni. Ech... Ale cóż, ciebie zawieść nie mogłam
Hanahaki ~ 3
@AnonimS Prawo też się z tym zgadza Choć ja osobiście uważam, że to za wcześnie. Sama nie czekałam zbyt długo, czego żałuję. Więź w rzeczy samej piękna i rzadka... Zawsze mnie inspirowały tak silne relacje.
Hanahaki ~ 3
@AnonimS Gorzej kiedy okazuje się, że są to grabie do użytku wspólnego i przechodzą z rąk do rąk