0statnio była tydz. temu, od maja 2015 zdobyła 1 429 punktów, a jej profil odwiedzono 109 675 razy.
1."Największą zaletą pisania jest możliwość obdarzania własnymi grzechami (i marzeniami) stworzonych postaci."
2."Pisanie to proces, który trwa bez względu na to, jaka odległość dzieli cię od komputera."
to znowu ja, niestety tym razem nie mam dla Was najlepszych wieści. Wiem, że w tym tygodniu miał być nowy rozdział, ale niestety nie mam czasu na pisanie :( mam przed sobą dwa bardzo ważne egzaminy, które odbędą się pod koniec czerwca i teraz powinnam maksymalnie skupić się na nauce. Mimo tego, że uwielbiam pisać nie mogę poświęcić mojej szkoły dla pasji, z której mam tylko satysfakcję. Muszę porządnie przygotować się do tych egzaminów, więc na jakiś czas zrobię sobie przerwę w opowiadaniu.. nie mówię, że to jest koniec. Nie, to nie jest koniec, możecie być spokojni. Jeszcze mam do opisania kilka ważnych kwestii w życiu Nikoli i Grzegorza, więc nie bójcie się, jeszcze wrócimy do nich wiem, że większości z Was, zapewne mój pomysł się nie spodoba, ale przykro mi nie mam innego wyjścia. Musicie uzbroić się w cierpliwość i poczekać te kilka tygodni. Chociaż, nie musicie bo nie chcę nikogo do niczego zmuszać, ale nie ukrywam, że byłoby mi bardzo miło gdyby po moim powrocie znów spotkała się z Waszym pozytywnym odzewem. W wolnym czasie, o ile będę taki miała postaram się coś pisać, ale nie obiecuję, że będzie to szybko. Możecie tutaj zaglądać co jakiś czas aby orientować się w sytuacji, gdy będzie miało się coś pojawić, napiszę wcześniej. Więc, przepraszam za kolejne zamieszanie i dziękuję za uwagę. Pozdrawiam Sensi
no wiec dziękuję za Wasze komentarze i za cierpliwość oczywiście będę Was informowała o tym jak mi idzie pisanie ale nie obiecuje, że będzie to jeszcze przed majówka. Po prostu nie wiem czy się wyrobie.
@Marlaa233 nie napisze byle jakiej części "na kolanie" bo to musi być dobre, wiem ze się niecierpliwicie ale nic na to nie poradzę, po prostu. Musicie się pogodzić z tym stanem rzeczy i tyle, a jak ktos zapomnie co bylo w poprzedniej części zawsze moze przeczytać jeszcze raz. Wieści miały być jak będę pisała, tak? Tak. Więc uwaga: właśnie teraz o godzinie 23:35 zaczynam tworzyć ciąg dalszy zamieszania w życiu Grzegorza. Dziękuję.
jestem w trakcie pisania kolejnej części, wiem ze znow musicie dlugo czekać ale chce aby to bylo naprawdę dobre, wiec musicie mnie zrozumieć i uzbroić się w cierpliwość.
@MrRother jak przeczytałam pierwsze słowo "masakra" to dostałam palpitacji serca, bo pierwsza myśl jaka mi przyszla do głowy to taka, ze jest az tak zle. Czytam dalej, a tu takie mile zaskoczenie. dzięki za tak miły komentarz obiecuje dostarczyć Wam jeszcze więcej takiego napięcia podczas czytania moich historyjek.
@mariplosa nie nie nie, dziękuję za pomysł ale nie moze tak byc dla Pawła to ja juz mam osobę a o pozostałych postaciach będzie za dwie części, tak myślę.
@monikaa tak pracuje, chyba nieuważnie czytałaś byla o tym wzmianka w bodajże 33 cz, fakt, ze bardzo krotka bo nie widziałam powodu aby rozpisywać sie na temat jej pracy, ale jednaj pisałam o tym a wymyśliłam jej bardzo pospolite zajecie, stoi na kasie w osiedlowym sklepie hahaha
To na Ciebie czekałem cz.36
to znowu ja, niestety tym razem nie mam dla Was najlepszych wieści. Wiem, że w tym tygodniu miał być nowy rozdział, ale niestety nie mam czasu na pisanie :( mam przed sobą dwa bardzo ważne egzaminy, które odbędą się pod koniec czerwca i teraz powinnam maksymalnie skupić się na nauce. Mimo tego, że uwielbiam pisać nie mogę poświęcić mojej szkoły dla pasji, z której mam tylko satysfakcję. Muszę porządnie przygotować się do tych egzaminów, więc na jakiś czas zrobię sobie przerwę w opowiadaniu.. nie mówię, że to jest koniec. Nie, to nie jest koniec, możecie być spokojni. Jeszcze mam do opisania kilka ważnych kwestii w życiu Nikoli i Grzegorza, więc nie bójcie się, jeszcze wrócimy do nich wiem, że większości z Was, zapewne mój pomysł się nie spodoba, ale przykro mi nie mam innego wyjścia. Musicie uzbroić się w cierpliwość i poczekać te kilka tygodni. Chociaż, nie musicie bo nie chcę nikogo do niczego zmuszać, ale nie ukrywam, że byłoby mi bardzo miło gdyby po moim powrocie znów spotkała się z Waszym pozytywnym odzewem. W wolnym czasie, o ile będę taki miała postaram się coś pisać, ale nie obiecuję, że będzie to szybko. Możecie tutaj zaglądać co jakiś czas aby orientować się w sytuacji, gdy będzie miało się coś pojawić, napiszę wcześniej. Więc, przepraszam za kolejne zamieszanie i dziękuję za uwagę. Pozdrawiam Sensi
To na Ciebie czekałem cz.36
@Piekna nastepna część będzie w przyszłym tygodniu, bo w tym już niestety nie zdążę.
To na Ciebie czekałem cz.36
@KontoUsuniętelajestemztad bardzo bardzo dziękuję
To na Ciebie czekałem cz.36
@Chrumkacz Dziękuję
To na Ciebie czekałem cz.36
no wiec dziękuję za Wasze komentarze i za cierpliwość oczywiście będę Was informowała o tym jak mi idzie pisanie ale nie obiecuje, że będzie to jeszcze przed majówka. Po prostu nie wiem czy się wyrobie.
To na Ciebie czekałem cz.36
@MrRother oczywiście, że wiem to wszystko ale dziękuję i proszę o więcej takich komentarzy, to naprawdę mi pomaga w pisaniu
To na Ciebie czekałem cz.35
@Arsen jeszcze troszkę musisz poczekać, mam juz 3/4 tekstu, aczkolwiek życzę zdrowia, jeśli jeszcze to nie nastąpiło.
To na Ciebie czekałem cz.35
@Tadzik101 uwaga uwaga 23:29 zaczynam pisać.
To na Ciebie czekałem cz.35
@Marlaa233 nie napisze byle jakiej części "na kolanie" bo to musi być dobre, wiem ze się niecierpliwicie ale nic na to nie poradzę, po prostu. Musicie się pogodzić z tym stanem rzeczy i tyle, a jak ktos zapomnie co bylo w poprzedniej części zawsze moze przeczytać jeszcze raz. Wieści miały być jak będę pisała, tak? Tak. Więc uwaga: właśnie teraz o godzinie 23:35 zaczynam tworzyć ciąg dalszy zamieszania w życiu Grzegorza. Dziękuję.
To na Ciebie czekałem cz.35
@monikaa dziękuję, za zrozumienie.
To na Ciebie czekałem cz.35
@monikaa nie wiem na ile, ale długością na pewno nie będzie odstawać od poprzednich, moze jeszcze dluzsza a moze nie
To na Ciebie czekałem cz.35
@Barbie okej, nie ma sprawy
To na Ciebie czekałem cz.35
jestem w trakcie pisania kolejnej części, wiem ze znow musicie dlugo czekać ale chce aby to bylo naprawdę dobre, wiec musicie mnie zrozumieć i uzbroić się w cierpliwość.
Devil - Szef Mafii cz.3
No fakt, trochę namieszalas ale ogólnie ciekawy watek. Wiec kiedy kolejna część?
To na Ciebie czekałem cz.35
@❤czarnadama❤ Dziękuję
To na Ciebie czekałem cz.35
@Czekoladowytorcik tu juz do samego końca będzie się dzialoooo.
To na Ciebie czekałem cz.35
@MrRother jak przeczytałam pierwsze słowo "masakra" to dostałam palpitacji serca, bo pierwsza myśl jaka mi przyszla do głowy to taka, ze jest az tak zle. Czytam dalej, a tu takie mile zaskoczenie. dzięki za tak miły komentarz obiecuje dostarczyć Wam jeszcze więcej takiego napięcia podczas czytania moich historyjek.
To na Ciebie czekałem cz.35
@mariplosa tzn o Amelii i oczywiście o Anecie będzie w następnej części. A na resztę musicie poczekać
To na Ciebie czekałem cz.35
@mariplosa nie nie nie, dziękuję za pomysł ale nie moze tak byc dla Pawła to ja juz mam osobę a o pozostałych postaciach będzie za dwie części, tak myślę.
To na Ciebie czekałem cz.35
@monikaa tak pracuje, chyba nieuważnie czytałaś byla o tym wzmianka w bodajże 33 cz, fakt, ze bardzo krotka bo nie widziałam powodu aby rozpisywać sie na temat jej pracy, ale jednaj pisałam o tym a wymyśliłam jej bardzo pospolite zajecie, stoi na kasie w osiedlowym sklepie hahaha