0statnio był 30 sie 2023, od września 2015 zdobył 982 punktów, napisał 1 post na forum, a jego profil odwiedzono 14 469 razy.
Kiedy myślę i nic nie wymyślę, to sobie myślę, po co ja tyle myślałem, żeby nic nie wymyślić. Przecież mogłem nic nie myśleć i tyle samo bym wymyślił
Niezłe ziółko z tej Eleny, pewnie będzie próbowała się odegrać, ciekawe jak to pociągnisz. To teraz jakieś igraszki na basenie, czy może dla odmiany jakaś turystyka będzie próbowała Roberta poderwać? W końcu wakacje mają pozdrawiam i dziękuję za kolejna świetną część
Witamy na polskiej ziemi Mam nadzieję, że z siostrą już lepiej. Opowadanie, jak zawsze przeczytałem z prawdziwą przyjemnością, choć łyżką dziekciu jest fakt, że zbliża się ono ku nieuchronnemu końcowi. Trochę za szybko ten ślub, bo miałem nadzieję na rajd ulicami Krakowa z Urzędu Stanu Cywilnego na porodówke, a tu do terminu porodu trochę jeszcze zostało. Weny życzę i mnóstwo radości z pisania
@candy nie o rozstępy mi chodziło, ale skoro już przy nich jesteśmy, to faktycznie sporo ludzi ma tendencję do wyolbrzymiania jakiejś swojej drobnej niedoskonałości i w najlepszym wypadku mają przez to zły humor, a w trochę gorszym izolują się od otoczenia i zaniżają samoocenę. A już porównywanie się do innych ludzi, z tego można by pracę magisterską napisać. Podam Ci przykład z mojej działki, wiesz dlaczego w większości firm pracownicy nie mogą informować współpracowników o swoich zarobkach? Wyobraź sobie swoją pensje marzeń. I teraz pomyśl jak się będziesz czuła jeśli za identyczną pracę jak twoja ktoś dostanie 20 procent więcej. Już wymarzona pensja nie cieszy. A co się zmieniło?, porównałaś się do kogoś... ps już się nie mogę doczekać, co u Vanessy namieszasz
A mnie się zachowanie Sebastiana bardzo w tym i poprzednim odcinku podoba, w przeciwieństwie do naszej głównej bohaterki, która sama nie wie czego chce. I by chciała i się wzbrania, a do wszystkiego ma tysiąc teorii. I pewnie jak się już zdecyduje, że to ten jedyny to spotka go w szpitalu u Laury... Ps część super
Daję ci siebie #25
@candy "bo to zła kobieta była" ... tak się mi skojarzyło
Daję ci siebie #25
@candy polemizowałbym...
Daję ci siebie #25
Wooooow bardzo nieładnie Vanessa pograła...
Daję ci siebie #24
No no no... Poprzedni odcinek był rewelacyjny, a ten mu wcale nie ustępuje
Daję ci siebie #23
O ja pierdziele .... Zaskakujesz.... Oby wena szybko Ci przyszla, bo nerwowo będę czekał na ciąg dalszy
Olivia, Victoria II - cz. VI
Niezłe ziółko z tej Eleny, pewnie będzie próbowała się odegrać, ciekawe jak to pociągnisz. To teraz jakieś igraszki na basenie, czy może dla odmiany jakaś turystyka będzie próbowała Roberta poderwać? W końcu wakacje mają pozdrawiam i dziękuję za kolejna świetną część
Odnaleźć Graala.
Nie mój klimat, ale opowiadanie bomba
Mogło być i tak - cz. XXV
Witamy na polskiej ziemi Mam nadzieję, że z siostrą już lepiej. Opowadanie, jak zawsze przeczytałem z prawdziwą przyjemnością, choć łyżką dziekciu jest fakt, że zbliża się ono ku nieuchronnemu końcowi. Trochę za szybko ten ślub, bo miałem nadzieję na rajd ulicami Krakowa z Urzędu Stanu Cywilnego na porodówke, a tu do terminu porodu trochę jeszcze zostało. Weny życzę i mnóstwo radości z pisania
Daję ci siebie #22
Napięcie, tajemnice, emocje czegóż chcieć więcej, chyba tylko kolejnego odcinka
Daję ci siebie #21
@candy nie o rozstępy mi chodziło, ale skoro już przy nich jesteśmy, to faktycznie sporo ludzi ma tendencję do wyolbrzymiania jakiejś swojej drobnej niedoskonałości i w najlepszym wypadku mają przez to zły humor, a w trochę gorszym izolują się od otoczenia i zaniżają samoocenę. A już porównywanie się do innych ludzi, z tego można by pracę magisterską napisać. Podam Ci przykład z mojej działki, wiesz dlaczego w większości firm pracownicy nie mogą informować współpracowników o swoich zarobkach? Wyobraź sobie swoją pensje marzeń. I teraz pomyśl jak się będziesz czuła jeśli za identyczną pracę jak twoja ktoś dostanie 20 procent więcej. Już wymarzona pensja nie cieszy. A co się zmieniło?, porównałaś się do kogoś... ps już się nie mogę doczekać, co u Vanessy namieszasz
Daję ci siebie #21
Oj szuka sobie Vanessa problemów na siłę... Myśli, analizuję i niepotrzebnie główkuje. Odcinek świetny, łapka w górę
Daję ci siebie #20
@candy aż sobie musiałem sprawdzić jak wygląda taka czerwona lejąca się bluzka na ramiączkach
Daję ci siebie #20
No pięknie Czy nasza ulubiona Autorka namiesza coś jeszcze w ich związku, czy to już ten moment, że żyli długo i szczęśliwie?
Daję ci siebie #19
Cisza przed burzą, już się nie mogę doczekać
Daję ci siebie #18
@candy bardzo mnie ciekawi w którą stronę pociągniesz akcje. Już się nie mogę doczekać
Daję ci siebie #18
@candy a ja kiedyś słyszałem powiedzenie, że zakochane kobiety nie myślą, a potem myślą, czemu nie myślały, kiedy trzeba było myśleć
Daję ci siebie #18
A mnie się zachowanie Sebastiana bardzo w tym i poprzednim odcinku podoba, w przeciwieństwie do naszej głównej bohaterki, która sama nie wie czego chce. I by chciała i się wzbrania, a do wszystkiego ma tysiąc teorii. I pewnie jak się już zdecyduje, że to ten jedyny to spotka go w szpitalu u Laury... Ps część super
Daję ci siebie #17
Pięknie napisane, a ten pierwszy uścisk palca, mmm... Ps z punktu widzenia faceta, to przy chudej dziewczynie, jakoś tak strach żeby nie złamać
Daję ci siebie #16
Po takiej kolizji ze schodami, to powinien ją na naczepie przywieź do szpitala, a nie w szoferce Opis prysznica super, uśmiałem się setnie
Daję ci siebie #15
@candy może by coś przegryźć, żeby na pusty żołądek nie pić?