@Szarik Lepiej krótki niż wcale. Ale czasem się czuję jak w sytuacji, gdy dziewczyna w pół gry wstępnej nagle zbiera ciuchy i mówi, że ona tak nie może . Z drugiej strony, lepiej mało niż wcale
No, wreszcie do idylli wraca nieco brutalnego świata. Nie ma to jak podniesienie testosteronu na polu chwały i powrót do takiego zachęcającego babińca. Coś krótkie te fragmenty. Człowiek się nie zdąży rozkręcić, a tu już koniec.
@Szarik Gdyby nie kontekst, podejrzewałbym Cię o brak kobiet w Twoim otoczeniu. U mnie prawie wszystkie, włącznie z żonami kumpli, oglądają Sulejmana. Nota bene, ja normalnie telewizji prawie nie oglądam
Ajjj, niedobre, a jednocześnie świetne opowiadanie. Aż nie chce się mówić o tak przyziemnych rzeczach jak słowa użyte w niewłaściwym kontekście. Ech... zboczenie zawodowe
@Szarik Do prawdziwego picia to i ja wolę coś przezroczystego, ale na swoje codzienne potrzeby mam w barku mnóstwo towaru, który pewnie niejeden by nazwał "kolorowym świństwem"
@Szarik Dużo szczegółów... erotycznych i to jest fajne. Biała koszula, pełne piersi, futerko... zdecydowanie po mojemu . Brakuje mi z kolei szerszej fabuły, takiej jak w Najemniku, ale to kwestia konwencji. W sumie pojawia się ktoś z zewnątrz, tajemnicza babcia , ale ośrodek fabuły koncentruje się na wydarzeniach jednego dnia, pisanych jakby z dwóch perspektyw (i to też jest ciekawe).
@Szarik Taaa, to jak na wojnie. Człowiek robi plany, szkoli ludzi, a potem i tak wychodzi na to, że zwycięża ten kto lepiej panuje nad burdelem ogarniętym pożarem . Nie ma lepszego sposobu, żeby się zaciąć z pisaniem, niż usiłowanie napisania czegoś na siłę. Ja tam jeszcze nie poczytałem reszty Twej twórczości, to nadrobię tymczasem
Najemnik cz. 13
@Szarik Lepiej krótki niż wcale. Ale czasem się czuję jak w sytuacji, gdy dziewczyna w pół gry wstępnej nagle zbiera ciuchy i mówi, że ona tak nie może
. Z drugiej strony, lepiej mało niż wcale 
Najemnik cz. 13
No, wreszcie do idylli wraca nieco brutalnego świata. Nie ma to jak podniesienie testosteronu na polu chwały i powrót do takiego zachęcającego babińca. Coś krótkie te fragmenty. Człowiek się nie zdąży rozkręcić, a tu już koniec.
Najemnik cz. 12
@Szarik Gdyby nie kontekst, podejrzewałbym Cię o brak kobiet w Twoim otoczeniu. U mnie prawie wszystkie, włącznie z żonami kumpli, oglądają Sulejmana. Nota bene, ja normalnie telewizji prawie nie oglądam
Najemnik cz. 12
Jak tak dalej pójdzie, to chłopina przebije Sulejmana, że tak nawiążę do arcypopularnego ostatnio serialu
. Tylko że harem to facet utrzymywał:P
Najemnik cz. 11
@Szarik Tys prowda
Azyl dla wariatów – Afirmacje myśli Nancy
Ajjj, niedobre, a jednocześnie świetne opowiadanie. Aż nie chce się mówić o tak przyziemnych rzeczach jak słowa użyte w niewłaściwym kontekście. Ech... zboczenie zawodowe
Najemnik cz. 11
@Szarik Zrób, jak coś ubełtasz, to podeślij na Podkarpacie
Najemnik cz. 11
@Szarik Do prawdziwego picia to i ja wolę coś przezroczystego, ale na swoje codzienne potrzeby mam w barku mnóstwo towaru, który pewnie niejeden by nazwał "kolorowym świństwem"
Najemnik cz. 11
@Szarik Eee, jeszcze wcześnie. Na razie kieliszeczek Jasia Wędrowniczka
Najemnik cz. 11
Nooo, cny Szariku, niniejszym piję Twoje zdrowie. Dosłownie i w przenośni
Dwie strony
@Szarik Dużo szczegółów... erotycznych i to jest fajne. Biała koszula, pełne piersi, futerko... zdecydowanie po mojemu
. Brakuje mi z kolei szerszej fabuły, takiej jak w Najemniku, ale to kwestia konwencji. W sumie pojawia się ktoś z zewnątrz, tajemnicza babcia
, ale ośrodek fabuły koncentruje się na wydarzeniach jednego dnia, pisanych jakby z dwóch perspektyw (i to też jest ciekawe).
Dwie strony
@Szarik Zauważyłem. Dlatego stwierdziłem, że bez konsekwencji mogę je na razie zostawić i kierując się komentarzami panny N, poczytać najlepsze
Dwie strony
@Szarik Chwilowo odpuściłem okruchy
Dwie strony
Ach te soczki
Okruchy i okruszki cz. 5
Na łonie, a i owszem, czemu nie. Nawet byłbym za. Ale reszta... Chyba jednak zgodzę się z nienasyconą
Okruchy i okruszki cz. 4
Nocny seks na łonie natury. I to we trójkę...
Okruchy i okruszki cz. 2
@Szarik Bo własne buty będą na Ciebie za małe
. Chyba że pójdzie Ci w ogon
. Ten przedni 
Okruchy i okruszki cz. 2
@Szarik Jak się trafiło na dobra firmę, to co będę się wysilał i szukał co innego
Okruchy i okruszki cz. 2
Dobre, podobnie jak poprzednie. A przede wszystkim oryginalne
.
Najemnik cz. 10
@Szarik Taaa, to jak na wojnie. Człowiek robi plany, szkoli ludzi, a potem i tak wychodzi na to, że zwycięża ten kto lepiej panuje nad burdelem ogarniętym pożarem
. 
Nie ma lepszego sposobu, żeby się zaciąć z pisaniem, niż usiłowanie napisania czegoś na siłę. Ja tam jeszcze nie poczytałem reszty Twej twórczości, to nadrobię tymczasem