Kinemic

razem:   208 185 1 105 108
  • Pewien facet miał podejrzenia co

    Pewien facet miał podejrzenia, co do wierności swojej małżonki. Wynajął prywatnego detektywa i oprócz pisemnych raportów, zażyczył sobie dostawać dokumentację video. Detektyw raźno zabrał się do roboty i po tygodniu zjawia się u klienta z paczką nagranych kaset. Usiedli obaj i oglądają kolejno nakręcone scenki:  
    - żonka uśmiechnięta spaceruje z facetem po parku  
    - szaleńcza jazda na diabelskim młynie  
    - urocza kolacja przy świecach w knajpce na molo  
    - dancing i szampańska zabawa do rana  
    ...  
    Facet wreszcie nie wytrzymał, zacisnął łapy na oparciu fotela i wysapał:  
    - Nie wierzę!.. Wprost nie mogę uwierzyć!...  
    - Ech panie, przecież tu wszystko jest na taśmie - judzi go detektyw.  
    - Nie o to chodzi, nie mogę uwierzyć, że moja żona to taka fajna babka!..

  • Pewnego wieczora ojciec słyszy

    Pewnego wieczora ojciec słyszy modlitwę synka:  
    - Boże, pobłogosław mamusię, tatusia i babcię. Do widzenia, dziadziu.  
    Uznaje, że to dziwne, ale nie zwraca na to szczególnej uwagi. Następnego dnia dziadek umiera. Jakiś miesiąc później ojciec ponownie słyszy dziwną modlitwę synka:  
    - Boże, pobłogosław mamusię i tatusia. Do widzenia, babciu.  
    Następnego dnia babcia umiera. Ojciec jest nie na żarty przestraszony. Jakieś dwa tygodnie później słyszy pod drzwiami syna:  
    - Boże, pobłogosław mamę. Do widzenia, tatusiu.  
    Ojciec - prawie w stanie przedzawałowym. Następnego dnia idzie do roboty wcześniej, żeby uniknąć ruchu ulicznego. Cały czas jest jednak spięty, rozbity, rozkojarzony, spodziewa się najgorszego. Po pracy idzie wzmocnić się do pubu. Do domu dociera koło północy. Od progu przeprasza żonę:  
    - Kochanie, miałem dzisiaj fatalny dzień...  
    - Miałeś zły dzień? Miałeś zły dzień? Ty?! A co ja mam powiedzieć? Listonosz miał zawał na progu naszych drzwi!

  • Piękne podanie do Laudrupa

    "Piękne podanie do Laudrupa i bramkarz angielski Seaman nie stracił głowy" - Wojciech Jagoda

  • Bardzo sympatyczny ten Francuz

    "Bardzo sympatyczny ten Francuz. Kiedy widział, jak obserwuję jego przygotowania, pomachał do mnie."

  • Tygrys na rozbiegu jastrząb

    "Tygrys na rozbiegu, jastrząb w powietrzu - co składa się na polskiego orła."

  • Przychodzi budowlaniec do majstra

    Przychodzi budowlaniec do majstra:
    - Panie majstrze łopata mi się złamała!
    - To się oprzyj o betoniarkę!

  • Za górami za lasami żyła sobie

    Za górami, za lasami żyła sobie piękna, niezależna, pewna siebie księżniczka. Pewnego razu natrafiła na żabę siedzącą na kamieniu i przyglądającą się brzegom nieskazitelnie czystego stawu w pobliżu jej zamku. Żaba wskoczyła księżniczce na kolana i powiedziała: - Piękna Pani, byłem przystojnym księciem, aż pewnego razu zła wiedźma rzuciła na mnie urok. Jednakże jeden Twój pocałunek wystarczy abym znów stał się młodym, żwawym księciem, jakim byłem przedtem. Wtedy, moja słodka, weźmiemy ślub i będziemy razem z moją matką gospodarować w tym zamku. Tam będziesz przygotowywać mi posiłki, prać moje ubranie, rodzić mi dzieci, i będziemy żyli długo i szczęśliwie...  
    Tego wieczoru, przygotowując kolację, przyprawiając ją białym winem i sosem śmietanowo-cebulowym, księżniczka chichocząc cichutko pomyślała:  
    - No k..wa, nie sądzę...  
    I dalej przewracała skwierczące na patelni żabie udka w panierce.

  • Apel obozu w patrolach po kolei

    Apel obozu, w patrolach po kolei sprawdzana obecność,  
    - DRUH BORUCH
    - NIE MA DRUHA BORUCHA!

  • silne piki

    silne piki

  • krok uroczy

    krok uroczy