Kinemic

razem:   208 185 1 105 113
  • Spotyka się dwóch kolegów jeden jest

    Spotyka się dwóch kolegów jeden jest wyraźnie smutny drugi pyta go:
    - Czego jesteś smutny?
    - No wiesz porwali mi teściową i żądają okupu.  
    - Zaraz, zaraz teściową? To co się martwisz?  
    - Powiedzieli, że jeśli nie dam im okupu, to ją sklonują.

  • Student filologii polskiej zaprosił

    Student filologii polskiej zaprosił koleżankę z roku do swego pokoju w akademiku.
    - Czytałaś Kanta?
    - Tak.
    - A Joycea?
    - Tak?
    - No to kładź się!

  • Wykoleił się pociąg wiozący

    Wykoleił się pociąg wiozący polskich posłów. Na miejsce pędzą ekipy  
    ratownicze, karetki i śmigłowce. Gdy przybyli okazało się, że nie ma  
    żadnych ciał. Szef ratowników pyta okolicznych mieszkańców:
    - Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu?
    - Pochowalim.
    - Wszyscy zginęli, co do jednego?
    - No niektórzy mówili, że jeszcze żyją, ale kto by tam, panie, politykom  
    wierzył...

  • Zapłakany Jasiu przychodzi do domu

    Zapłakany Jasiu przychodzi do domu. Matka pyta co się stało, a Jasiu na to:  
    - Spóźniłem się do szkoły i dla mnie zostało najgorsze świadectwo!

  • Rozpaczliwie płaczącego syna pyta

    Rozpaczliwie płaczącego syna pyta się ojciec:
    - Dlaczego płaczesz synku?
    - Zgubiłem moje 10.- zł , odpowiada syn.
    - Nie płacz, dam ci 10.- zł
    Dziecko się uspokoiło, a po chwili wpada jeszcze w większą rozpacz.
    - Co się stało synku? - pyta ojciec.
    - Gdybym nie zgubił tamtych 10.- zł, to miałbym teraz 20.- zł.

  • Rozmawia Jasio z kolegą Wiesz wstyd

    Rozmawia Jasio z kolegą:
    - Wiesz, wstyd mi za mojego ojca. To prawdziwy tchórz. Ile razy mama wyjeżdża, on się boi i idzie spać do sąsiadki...

  • Jasiu pyta mamę Mamo czy dziś jest

    Jasiu pyta mamę:
    - Mamo czy dziś jest piękny dzień?
    - Dlaczego pytasz synku ?
    - Bo pani powiedziała, że pewnego pięknego dnia zwariuje.

  • Hrabia kąpie się w morzu W pewnym

    Hrabia kąpie się w morzu. W pewnym momecie zaatakowal go rekin. Krzyczy więc do wiernego sługi:
    - Janie, podaj nóż!
    - Jan z oburzeniem:
    - Panie Hrabio, z nożem do ryby?!!!