Historyczka

Historyczka z Lubelskie
O CZYM CHCĘ PISAĆ? Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta. BOHATEROWIE FANTAZJI Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:   2 946 38
  • Użytkownik Historyczka

    Czy dobrze dobrałam bieliznę? Czy zaskoczy się ten pan, gdy odkryje co mam pod sukienką?

    9 gru 2020

  • Użytkownik Historyczka

    - Jak miło, że mnie pan zaprosił na przejażdżkę... ale... dokąd mnie pan zabiera???

    9 gru 2020

  • Użytkownik Historyczka

    "O matko! A więc jednak widać, jak oni mnie wtedy napompowali...

    5 gru 2020

  • Użytkownik Historyczka

    - Widzisz, Elżuniu, a zastanawiałaś się, która z nas będzie miała wiekszy brzuszek...

    5 gru 2020

  • Użytkownik Historyczka

    "Boże! Jak ja uwielbiam chodzić w tej spódniczce... Dlaczego?"

    5 gru 2020

  • Użytkownik Historyczka

    @KontoUsunięte dziękuję... miło mi... nic nie jest tak rozpalające - jak nakręcanie... :)

    4 gru 2020

  • Użytkownik Historyczka

    @ZbereznyTyp Wielkie dzięki! Ciekawa byłam, czy rzeczywiście nakręca?

    3 gru 2020

  • Użytkownik Historyczka

    - Panie sąsiedzie... nie wiem jak odczytywać ten pana niezwykły wzrok...?

    2 gru 2020

  • Użytkownik Historyczka

    Nie ma to jak w klasie... tylko czy to maturzystka? Czy mloda nauczycielka?

    1 gru 2020

  • Użytkownik Historyczka

    Czyż nie cudne kozaczki? Gdy w takich przyszłam na randkę z nowopoznanym panem, wydało mi się, że rozszyfrowuję jego myśli - on widzi jak zsuwa się ze mnie sukienka i zostaję wyłącznie w pończoszkach i tych kozaczkach...

    30 lis 2020

  • Użytkownik Historyczka

    Ech... te rozpinane spódniczki... jakby wprost mówiły: - Widzi pan? Sama się proszę, żeby mnie rozpiąć...

    30 lis 2020

  • Użytkownik Historyczka

    Czerwień i czerń to doskonała kompozycja i jednocześnie gwarancja udanej randki

    30 lis 2020

  • Użytkownik Historyczka

    Właśnie takie spódniczki ubieram, gdy wybieram się na romantyczny spacer w wietrzną pogodę.

    30 lis 2020

  • Użytkownik Historyczka

    - Jakie to miłe, że zaprasza mnie pan do swojej limuzyny...

    26 lis 2020