
O CZYM CHCĘ PISAĆ?
Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta.
BOHATEROWIE FANTAZJI
Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:
Czy uważacie, że to stosowny strój do restauracji?
@Marshall

Ojej... jakie to rzeczy??? I jakie mysli...?
No jak tu nie kochać letnich sukienek...
@Marshall

Absolutnie miękko... i mam nadzieję, że również wygodnie...
Już nie wybiorę się w tej sukience na żadną imprezę...
@Marshall

I gdzie jeszcze uronią...? I co jeszcze uronią...?
Wspomnienie ciepłych wakacji...
@Marshall

No i jak tu zaradzić, kiedy jest tak okropnie gorąco...?
A jak się wam podobają takie wdzianko i spódniczka?
@Marshall

Czyżbyś chciał do mnie wpaść na korepetycje z historii? Chciałbyś żebym ci dała?
A to również zachęta do ostatniego opowiadania :)
@MarcinWrona

Ano właśnie... cóz ja biedna mogę począć...
Piłkarka.
Ojej... obawiam się, że ktoś mi... strzeli gola...
w siateczce
@On36

Ach... ci faceci... tylko by spacerowali...
Jak się Wam podoba mój ogród?
@Marshall

Czyżby chodziło o te z koronki mojej manszety od pończochy???
No jak tu nie kochać letnich sukienek...
@Marshall

Róznie to bywa w takich gąszczykach...
Czy uważacie, że to stosowny strój do restauracji?
@Marshall

Ojej... kogo takiego masz na mysli...??? Co mogloby być w ich głowach?
A czy tak ubraną zabrałby mnie ktoś do restauracji?
@Marshall

W tej wąskiej spódnicy drobiłabym kroczki podczas tak długotrwałego spaceru wokół jeziora
No jak tu nie kochać letnich sukienek...
@Marshall

Cóż... zatem zapraszam do kąpieli w zieleni...
Już nie wybiorę się w tej sukience na żadną imprezę...
@Marshall

Zapewne najchętniej ta łezka zostałaby uroniona wprost do dekoltu??? Czy slusznie domniemywam?
Jak się Wam podoba mój ogród?
@Marshall

A które to kwiatuszki tak się spodobały?
Na rybach.
@Bobywolf
Jakby to było tak "na rybach"? Co byłoby romantycznego?
A to również zachęta do ostatniego opowiadania :)
@MarcinWrona

To istotnie wręcz zmasowany, niebezpieczny atak...
Już nie wybiorę się w tej sukience na żadną imprezę...
@jacek795
Ale jak to odgadłeś?
Czy uważacie, że to stosowny strój do restauracji?
@Marshall

Ach... do koscioła chyba jednak bym się obawiała...
A czy tak ubraną zabrałby mnie ktoś do restauracji?
@Marshall
Czyli gdzie jeszcze??? 
Nie tylko...?