Clarkson

razem:   669 209 6 174 750
  • Tonącą w morzu piękną blondynkę

    Tonącą w morzu piękną blondynkę uratował przechodzący brzegiem mężczyzna.
    - Dziękuję, uratował mi pan życie! Z wdzięczności spełnię pana trzy życzenia.
    - Mam tylko jedno, ale trzy razy...

  • Mąż do blondynki Dlaczego ciągle

    Mąż do blondynki:
    - Dlaczego ciągle nakręcasz budzik na dzwonienie?
    - Bo chcę, żeby sąsiedzi myśleli, że mamy telefon.

  • Jedna blondynka mówi do drugiej Wiesz

    Jedna blondynka mówi do drugiej:
    - Wiesz, w tym trzęsieniu ziemi zginęło sto osób, wyobrażasz sobie, sto osób...
    Druga jej odpowiada:
    - To straszne. Na stare to będzie milion.

  • Jaka jest idealna blondynka? Metr

    Jaka jest idealna blondynka?
    - Metr wzrostu, bez zębów i płaska głowa do postawienia kufla z piwem.

  • Sędzia do górala Ile macie

    Sędzia do górala:
    - Ile macie dochodów?
    - Wysoki sądzie, do chodów to ja mom dwie nogi, ale obie kipskie.

  • Przychodzi Baca do ubikacji Czeka czeka

    Przychodzi Baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zamknięte.
    Zniecierpliwiony, zapytuje:
    - Je tam kto?
    W odpowiedzi dochodzi go zduszony głos:
    - Tu się ni je, tu się sro!

  • Przychodzi facet do lekarza i mówi

    Przychodzi facet do lekarza i mówi:
    - Panie, mam w dupie żabę. Jak idę spać to ona mnie rechocze i nie mogę zasnąć. Niech pan coś poradzi!
    Lekarz założył gumową rękawicę i zagłębił się w "szczegóły sprawy" po chwili mówi:
    - Proszę pana pan ma w dupie dyktę, gdzie ta żaba?
    - No właśnie za tą dyktą!

  • Przychodzi baba do lekarza Panie

    Przychodzi baba do lekarza.
    - Panie doktorze, nikt nie traktuje mnie poważnie.
    - Żartuje pani!!!?

  • Przychodzi baba do lekarza Ten

    Przychodzi baba do lekarza. Ten j zbadał, a że był to lekarz prywatny, to przyszło w końcu do płacenia. Baba zaczyna się rozbierać i powiada:  
    - Nie mam przy sobie pieniędzy, więc zapłacę panu w naturze.  
    Lekarz podrapał się po głowie i pomylał: "No cóż, skoro nie mogę dostać pieniędzy, dobre i to". Przed przystpieniem do pobrania opłaty, jednakże, spojrzał na babę i zapytał:  
    - Zaraz, zaraz. Czemu ma pani taki czarny brzuch?  
    A baba na to:  
    - Aaa, przed chwilą płaciłam za węgiel.

  • Przychodzi baba do lekarza a lekarz

    Przychodzi baba do lekarza, a lekarz mówi:
    - Co pani dolega?
    - Mam bardzo słaby wzrok
    Na to lekarz:
    - Proszę jeść dużo marchewek tak jak królik.
    - Co? - zdziwiła się baba.
    - No tak widziała pani kiedyś królika w okularach???