A czym sobie zasłużyłam na puchar i pochwalny felieton? Jeżeli powiem, że jestem zaskoczona to będzie to duże niedopowiedzenie. Paraliżujący szok i niedowierzanie bardziej pasują do obecnego stanu. Jest mi troszeczkę wstyd, że zmuszasz niewinnych ludzi do czytania felietonu o mnie Niemniej jednak bardzo ci dziękuję, że doceniasz to co piszę. Takie słowa zawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy Ale drodzy czytelnicy proszę potraktować słowa Agnes z przymrużeniem oka. Nie czuję się lepsza od innych, ciągle pracuję nad warsztatem pisarskim. Raz jest lepiej, raz gorzej, bywa naprawdę różnie. Dziękuję ci słońce raz jeszcze Ps. Powinna pojawić się informacja, że felieton zawiera lokowanie produktu A ja na fali komplementów zasiadam do pisania rozdziału 6. W końcu muszę się jakoś odwdzięczyć
@AnonimS Ładnie to określiłeś ,,typowo damskie", a ja powiedziałabym, że skrajnie babskie Teoretycznie wszystko powinno się jakoś ułożyć, ale będzie to szło bardzo opornie... Wena wróciła z podwójną siłą i straszne rzeczy chodzą mi po głowie. Bardzo dziękuję za komentarz i miłe słowa. Pozdrawiam.
@nefer Wow, jaki komplement, bardzo dziękuję Epizody erotyczne znajdą się w tym opowiadaniu, ale zanim do tego dojdzie, musi upłynąć trochę fabuły. Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem napisania czegoś z kategorii ,,erotyczne", jednak obawy przed tym, że mogę się zbłaźnić wygrywają.
@nefer Bardzo mi miło widzieć cię tutaj ponownie Emilia bawi się w swatkę, a przy okazji zaniedbuje trochę własny związek, co może zaowocować skokiem w bok. Zgodzę się z tobą, że bohaterka rzeczywiście oburza się na pokaz, w głębi duszy żywi nadzieję, że być może spotka ją coś wyjątkowego. A jeżeli nawet nic z tego nie wyjdzie, to przynajmniej poprzytula się trochę do mężczyzny Trafna uwaga, w wolnej chwili naniosę odpowiednie poprawki. Dziękuję za pozytywny komentarz, pozdrawiam.
Jestem zachwycona! Główna bohaterka jest niebanalna i w dodatku obciążona kosmicznym bagażem emocjonalnym. Dramat, kocham Trafia do ulubionych i czekam na kolejną część
Przyznam szczerze, że jeżeli ktoś nie odpowiada na mój komentarz, to później tracę ochotę na czytanie czy pozostawienie kolejnego znaku po sobie. A to, co mam ochotę przeczytać i skomentować skrupulatnie odkładam na potem, jak już zyskam trochę wolnego czasu. Dziś mecz o wszystko, a kolejny o honor? Oby nie Pozdrawiam
Demakijaż
@nefer Dziękuję, że mimo wszystko przeczytałeś i zostawiłeś komentarz, pozdrawiam
BLACK
A czym sobie zasłużyłam na puchar i pochwalny felieton? Jeżeli powiem, że jestem zaskoczona to będzie to duże niedopowiedzenie. Paraliżujący szok i niedowierzanie bardziej pasują do obecnego stanu. Jest mi troszeczkę wstyd, że zmuszasz niewinnych ludzi do czytania felietonu o mnie Niemniej jednak bardzo ci dziękuję, że doceniasz to co piszę. Takie słowa zawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy Ale drodzy czytelnicy proszę potraktować słowa Agnes z przymrużeniem oka. Nie czuję się lepsza od innych, ciągle pracuję nad warsztatem pisarskim. Raz jest lepiej, raz gorzej, bywa naprawdę różnie. Dziękuję ci słońce raz jeszcze Ps. Powinna pojawić się informacja, że felieton zawiera lokowanie produktu A ja na fali komplementów zasiadam do pisania rozdziału 6. W końcu muszę się jakoś odwdzięczyć
Demakijaż
@candy Candy, miło cię widzieć Dziękuję pięknie za komentarz
Demakijaż
@AnonimS Nagość może być dla kobiety bronią, jak najbardziej. Cieszę się, że zajrzałeś. Pozdrawiam
Demakijaż
@Somebody Wow, nie spodziewałam się takiego zachwytu Bardzo dziękuję
Demakijaż
@agnes1709 Gdyby nie ty, nic bym nie napisała, pamiętaj o tym
Demakijaż
@agnes1709 Dla ciebie wszystko Mam nadzieję, że mi wybaczy
Zakręty losu #47
Jak miło znowu czytać twoje dzieła Łapa i buzi
The ghostwriter: Afterlife
Kiedy pojawia się tekst twojego autorstwa to serce zaczyna bić mocniej Dlatego wciskam serducho i czekam na kolejny rozdział
Nigdy więcej 05
@AnonimS Ładnie to określiłeś ,,typowo damskie", a ja powiedziałabym, że skrajnie babskie Teoretycznie wszystko powinno się jakoś ułożyć, ale będzie to szło bardzo opornie... Wena wróciła z podwójną siłą i straszne rzeczy chodzą mi po głowie. Bardzo dziękuję za komentarz i miłe słowa. Pozdrawiam.
Nigdy więcej 05
@nefer Wow, jaki komplement, bardzo dziękuję Epizody erotyczne znajdą się w tym opowiadaniu, ale zanim do tego dojdzie, musi upłynąć trochę fabuły. Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem napisania czegoś z kategorii ,,erotyczne", jednak obawy przed tym, że mogę się zbłaźnić wygrywają.
Nigdy więcej 05
@nefer Bardzo mi miło widzieć cię tutaj ponownie Emilia bawi się w swatkę, a przy okazji zaniedbuje trochę własny związek, co może zaowocować skokiem w bok. Zgodzę się z tobą, że bohaterka rzeczywiście oburza się na pokaz, w głębi duszy żywi nadzieję, że być może spotka ją coś wyjątkowego. A jeżeli nawet nic z tego nie wyjdzie, to przynajmniej poprzytula się trochę do mężczyzny Trafna uwaga, w wolnej chwili naniosę odpowiednie poprawki. Dziękuję za pozytywny komentarz, pozdrawiam.
Nigdy więcej 05
@agnes1709 Dziękuję ślicznie Oj muszę cię rozczarować, kolejną część przewiduję dopiero na grudzień 2020
Nigdy więcej 05
@Somebody Dziękuję bardzo, łatwo nie było Ale pamiętaj, że przyczyniłaś się do przełamania mojej niemocy
The ghostwriter: Buried
Jestem zachwycona! Główna bohaterka jest niebanalna i w dodatku obciążona kosmicznym bagażem emocjonalnym. Dramat, kocham Trafia do ulubionych i czekam na kolejną część
Niemoc - informacja
@nefer Problem tkwi również w tym, że za bardzo chciałam coś napisać. Póki co, tylko spokój może mnie uratować. Pozdrawiam
Nigdy więcej 04
@AnonimS Postaram się rozwiać wszelkie wątpliwości w kolejnym rozdziale, może już wkrótce Trochę zaczęłam się ciebie bać. Pozdrawiam
Co nowego ?
@AnonimS To też jest jakiś sposób na takiego delikwenta
Co nowego ?
Przyznam szczerze, że jeżeli ktoś nie odpowiada na mój komentarz, to później tracę ochotę na czytanie czy pozostawienie kolejnego znaku po sobie. A to, co mam ochotę przeczytać i skomentować skrupulatnie odkładam na potem, jak już zyskam trochę wolnego czasu. Dziś mecz o wszystko, a kolejny o honor? Oby nie Pozdrawiam
Niemoc - informacja
@aKubek Dziękuję pięknie i również pozdrawiam