Źróło: fakt.plMama Andrzeja Gołoty ofiarą napadu. Zaatakowano ją w tramwaju na warszawskiej Woli. Napastnik ciągnął za jej łańcuszek na szyi, przez co Pani Bożena nabawiła się obrażeń. Bokser pozna tożsamość sprawcy...
Andrzej Gołota bywał w przeszłości porywczy, przez co miał kłopoty z prawem. Ciekawe, jak zareaguje, gdy dowie się, kto tak brutalnie potraktował bliską mu osobę? Poznanie tożsamości sprawcy nie będzie trudne, bo napastnik został już zatrzymany i prawdopodobnie będzie odpowiadał za rozbój.
Bandycie grozi 12 lat więzienia. Za co? Za próbę brutalnego złupienia niewinnej, starszej kobiety. Mama Gołoty jechała tramwajem, gdy jeden z pasażerów pochwycił za jej łańcuszek i zerwał go z szyi.
Promotor bokserski i przyjaciel rodziny pięściarza, Andrzej Wasilewski, powiedział serwisowi nasygnale.pl, że napad pozostawił na szyi Pani Bożeny mocne ślady. Zdradził też, że napastnika schwytano dzięki obywatelskiej postawie jakiegoś żołnierza. Mężczyzna miał ruszyć w pogoń za bandytą. Ten ostatni przestraszył się, przeprosił, zwrócił łup i oddał się w ręce policji.
źródło: fakt.pl
Dodaj komentarz