Olivia, Victoria II - cz. XXXVIII
Drugi raz nie musiała powtarzać, bo szybko zrzuciły szlafroki i wgramoliły się na łóżko, zajmując pozycję obok nich. Usiadły na swoich nogach i wyczekująco patrzyły ...
Drugi raz nie musiała powtarzać, bo szybko zrzuciły szlafroki i wgramoliły się na łóżko, zajmując pozycję obok nich. Usiadły na swoich nogach i wyczekująco patrzyły ...
Przemierzałem ogromny mur w poprzek, a stukot mych kroków nikł w bitewnym zgiełku. Dookoła panował smród spalonego prochu oraz metaliczny posmak krwi, wszystko to mieszało ...