"Wędrówka dusz"-Tom I-Rozdział VII-Dobre uczynki owocują.
I znów musiał się przyzwyczaić do nowego życia. Mieszkał w mieście znanym jako Roma, podobnie jak w Grecji rządziła tu grupa ludzi zwana Senatem, jednak wojsko było ...
I znów musiał się przyzwyczaić do nowego życia. Mieszkał w mieście znanym jako Roma, podobnie jak w Grecji rządziła tu grupa ludzi zwana Senatem, jednak wojsko było ...
Stał na dachu wieżowca w tę mżystą, październikową noc. 10 pięter. Powinno wystarczyć. Jedyne, czego bał się bardziej niż śmierci, to "cudownego ocalenia", po którym ...
Przypadkiem przyszedł na świat – efekt wpadki dwojga gówniarzy, którzy najwyraźniej nie wiedzieli, jak się zabezpieczać. Przypadkiem złapał go sąsiad, goniący ich ...
Skoro świt wstałem, by przemyć się w rzece oraz spróbować coś upolować. Wpadłem na pomysł aby upolować rybę, za pomocą zaostrzonego patyka. Po dwóch godzinach udało ...
Nastał wieczór, czekałam mnie kolejna nocka z rzędu. Czasem nienawidziłam swojej pracy, byłam całkowicie wykończona, już ponad rok nie widziałam się z nikim z rodziny ...
Codziennie przed snem modle się o pogodę ducha, o nowy lepszy dzień, aby już nigdy więcej w twych oczach nie wiedzieć łez i by los w końcu uśmiechnął się. I pomimo ...