Samotny podróżnik- cz. 9 - Spokojne życie. - Koniec
Stolica była oddalona o około jeden dzień drogi stąd. Problem polegał w strumyku, a właściwie to już w rwącej rzece, której nie w sposób było przebrnąć ...
Stolica była oddalona o około jeden dzień drogi stąd. Problem polegał w strumyku, a właściwie to już w rwącej rzece, której nie w sposób było przebrnąć ...
"Przyjaźń ? Jak nienawiść, najtrwalsze z uczuć" Właśnie dla mnie najtrwalsze..a co jeśli Ty chcesz to skończyć? Nie odzywasz się.. To już miesiąc. Miesiąc ...
- Tylko nie bądź na mnie zła..- Mówię do siebie i wchodzę.. O matulu.. jaki tu jest bałagan.. No ale dobra.. od czegoś trzeba zacząć.. tylko od czego.. Dobra to może ...