Czemu lubisz/nie lubisz szkoły??

Dodano na Hydepark przez Clipsera00, 16 postów, ostatni post 23 cze 2017

  • Użytkownik Clipsera00
    · 15 kwi 2015

    Witajcie! Chciałam zapytać o powody dlaczego lubicie albo nie lubicie chodzić do szkoły. Wszyscy wiemy, że jest ich zbyt wiele... Pewnie macie sporo ciekawych, więc piszcie :)

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 15 kwi 2015

    Dlaczego nie lubię? Powodów jest wiele, których niestety ciągle przybywa. Okres gimnazjum to czas mierzenia każdego wzrokiem. Człowiek ma dość ciągłego oglądania go niczym atrakcji w Zoo. Powód? Kto wie. Następnie jest to wszechpanująca niesprawiedliwość. Bowiem kiedy zawinią dwie osoby odpowiedzialność musi ponieść cała klasa. Niby to takie "solidarne", jednak sami nie dobieraliśmy sobie kolegów do naszej klasy. Jako trzecie jest samowolka nauczycieli, tylko uczniowie muszą się stosować do wso, nawet jeśli jest ono również dla nauczycieli. I co zrobisz? Podskoczysz by mieć przez resztę szkoły za przeproszeniem przewalone? Żyć się odechciewa. Dodatkowo godziny zajęć i ułożony plan. Nie można napakować wszystkich przedmiotów ścisłych w jeden dzień, ale dla chcącego nic trudnego, lub spędzanie w szkole 9 godzin od 8 rano.

  • Użytkownik Clipsera00
    · 15 kwi 2015

    Ja chodzę do piątej klasy i razem z wszystkimi 5 kółkami w tygodniu mam 30 h lekcji. A np. w pn. mam od godziny 7.10 do 16.00 albo 15.05, a w czwartki mój plecak waży prawie w połowie tyle, co ja... połamać się pod tym idzie... :pissed:  :sciana:  :eek:  :exclaim:

  • Użytkownik MrocznyAssasyn
    · 15 kwi 2015

    Ilość imbecyli, lambardziar i innego debilizmu na metr kwadratowy przekracza wszelkie dopuszczalne normy.

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 15 kwi 2015

    Przez prawie dwa semestry zaczynałam we wtorki o 8 i wychodziłam ze szkoły o 17.  :lol2:  

    MrocznyAssasyn: Ilość imbecyli, lambardziar i innego debilizmu na metr kwadratowy przekracza wszelkie dopuszczalne normy.

    Potwierdzam. Najgorsze, że to się panoszy jak cholera. ;-;

  • Użytkownik nemfer
    · 15 kwi 2015

    Traficie do technikum/liceum... Ok 1rok przekichane ale drugi, trzeci... Już oswojeni ze szkołą, nauczycielami... Każdy pierwszak schodzi z drogi... potem studia/policealka... Już na pierwszym roku jesteś kimś... Zaczynasz rok z miejsca nie dając se napluć w zupe... Skończy sie szkoła... Po kilku latach każdy z Was założe sie pomyśli "czy ta szkoła była żeczywiście aż taka zła?"

  • Użytkownik MrocznyAssasyn
    · 16 kwi 2015

    nemfer: Traficie do technikum/liceum... Ok 1rok przekichane ale drugi, trzeci... Już oswojeni ze szkołą, nauczycielami... Każdy pierwszak schodzi z drogi... potem studia/policealka... Już na pierwszym roku jesteś kimś... Zaczynasz rok z miejsca nie dając se napluć w zupe... Skończy sie szkoła... Po kilku latach każdy z Was założe sie pomyśli "czy ta szkoła była żeczywiście aż taka zła?"

    Wiesz, szkoła nie jest taka zła...ale idioci w moim wieku i młodsi przerażają głupotą.

  • Użytkownik Caroliness
    · 17 kwi 2015

    nemfer: Traficie do technikum/liceum... Ok 1rok przekichane ale drugi, trzeci... Już oswojeni ze szkołą, nauczycielami... Każdy pierwszak schodzi z drogi... potem studia/policealka... Już na pierwszym roku jesteś kimś... Zaczynasz rok z miejsca nie dając se napluć w zupe... Skończy sie szkoła... Po kilku latach każdy z Was założe sie pomyśli "czy ta szkoła była żeczywiście aż taka zła?"

    Może ŻECZYWIŚCIE nie jest taka zła :D

  • Użytkownik Lils
    · 19 kwi 2015

    Niektóre lekcje bywają ciekawe. Taka np. nauczycielka rosyjskiego stara się urozmaicić nam zajęcia. I szczerze przyznam- uczy świetnie, najgorszy tuman wyuczy się na dość dobrym poziomie języka.
    Lekcje j.rosyjskiego nie rownaja się zajeciom z j. angielskiego.
    Nauczycielka nie potrafi przekazać wiedzy.
    Poziom tego drugiego języka w całej szkole kuleje.
    No cóż..
    Za co lubię szkole?
    Dzięki wymagającym nauczycielom, którzy potrafią przekazać wiedzę. Co prawda, nie docenialam tego wcześniej, ale ktory uczeń nie narzeka na nauczyciela, który nawala materiału? Przekazując nam w tym roku inna polonistke, zrozumialam, ze narzekanie na tamtą było niewłaściwe. Wynoszenie wiedzy z j. polskiego dawało mi satysfakcję.  
    Ale nie będę się nad tym rozwodzic.  
    Większość lekcji jednak wciąż wygląda nieciekawie. Nuda, wciąż to samo. Czasem chciałoby się, aby te przerwy minely w oka mgnieniu. Lekcja za lekcją. Idiotyzm na korytarzu, w klasie. Tego nie da się nie zauważyć.
    Zachowanie niektórych osób równa się poziomie pięciolatka. Mentalnie są jeszcze w podstawówce.  
    Zdecydowanie towarzystwo zawadza.
    Stres. Często zjada. Nie wypowiem się jednak na ten temat. Niektórzy mechanicznie odpowiadają:- a co to za stres w szkole??
    Nie jest zle, nie jest dobrze.  
    Byc moze dalej bedzie gorzej.

  • Użytkownik zakr3cona
    · 19 kwi 2015

    Lubię szkołę za to, że mogę poznać nowych ludzi. Mogę przygotować się do pracy: uczę się rozmawiać z innymi, jak być otwartą...
    Ale szkoła to nie bajka: uczenie się dużej ilości materiału, której w połowie i tak nie będę pamiętała. Nie zapominajmy, że szkolna rzeczywistość to nie bajka. Wielu zdolnych ludzi zostało zmieszanych z błotem w szkolnych murach, bo za dobrze się uczy, bo za biedny, bo za głupi...

  • Użytkownik Lilith
    · 1 maj 2015

    Zgadzam się z tym.  

    zakr3cona: Lubię szkołę za to, że mogę poznać nowych ludzi. Mogę przygotować się do pracy: uczę się rozmawiać z innymi, jak być otwartą...Ale szkoła to nie bajka: uczenie się dużej ilości materiału, której w połowie i tak nie będę pamiętała.

  • Użytkownik PK95
    · 1 maj 2015

    Ja lubię i nie lubię szkołę. Jak w niej jestem( a raczej byłam) to chcę wracać do domu. Męczy ta nauka trochę. Ale jak miałam dzień wolny od szkoły to mnie męczyła nuda w domu. Jednak w szkole zawsze się pośmiejesz, postresujesz, podenerwujesz i się nie nudzisz, bo nie masz czasu;)

  • Użytkownik Misia
    · 26 maj 2015

    Jest mi to całkowicie obojętne, bo już ze szkołą nie mam nic wspólnego. ;-)

  • Użytkownik Lils
    · 28 maj 2015

    KontoUsunięte: Nudno było. Często nie wiedziałem, gdzie się podziać i co ze sobą zrobić. Zwłaszcza na przerwach. Nuda skończyła się dopiero w liceum.

    Ponoć czasy licealne pozostawiają najwięcej miłych wspomnien. U mnie w gimnazjum wieje nudą. Ciekawa jestem, jak będzie dalej ^^…

  • Użytkownik Aequor
    · 4 cze 2017

    Ja nie lubię szkoły, chociaż lubię w niej kilka przedmiotów: Historia i Język Angielski. :)

  • Użytkownik Somebody
    · 19 cze 2017

    Trafiłam na nieodpowiedni dla mnie profil. Ale jest polski, angielski, niemiecki i hiszpański:) I oczywiście geografia. Ubolewam nad brakiem historii :(

  • Użytkownik Black
    · 23 cze 2017

    Nienawidziłam szkoły. Prawie zabiła mój indywidualizm. Pocieszam, na studiach jest zdecydowanie lepiej:D

Zaloguj się aby dodać post. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.