WIARA w BOGA lub jej brak. Zapraszam wszystkich do dyskusji.

Dodano na Hydepark przez AnonimS, 56 postów, ostatni post 22 lip 2019

  • AnonimS
    · 24 cze 2019

    Wstęp.
    Religia – system wierzeń i praktyk, określający relację między różnie pojmowaną sferą sacrum (świętością) i sferą boską a społeczeństwem, grupą lub jednostką. Manifestuje się ona w wymiarze doktrynalnym (doktryna, wiara), w czynnościach religijnych (np. kult, rytuały), w sferze społeczno-organizacyjnej (wspólnota religijna, np. Kościół) i w sferze duchowości indywidualnej (m.in. mistyka).
    Relacja jednostki do sacrum koncentruje się wokół poczucia świętości – chęci zbliżenia się do sacrum, poczucia lęku, czci czy dystansu wobec niego.

    Na świecie żyje około 7.6  miliardów ludzi . Z tego szacunkowo około   59% ludzi uważa się za osoby religijne, 23% nie, a 13% deklaruje ateizm , 5 % nie ma zdania.. Według różnych szacunków na świecie istnieje od 4200 do 10 00 religii.    

    Typologie religii:
    religie Wschodu (kosmocentryczne)
    religie Zachodu (teocentryczne)
    Religie dzieli się:
    ze względu na pochodzenie: naturalne, objawione i dharmiczne.
    ze względu na to, jak pojmują istotę boską: monoteizm, politeizm, henoteizm, deizm, panteizm, panenteizm, nonteizm.
    ze względu na zasięg oddziaływania religii: religie uniwersalistyczne, narodowe, plemienne.
    ze względu na punkt wyjścia: religie teocentryczne, religie kosmocentryczne.
    ze względu na wyznawanie: religie żywe i religie martwe.
    Największe religie świata     
    Na podstawie danych z 2010 r. procentowy udział kształtuje się następująco
    Chrześcijaństwo 33,43%
    Islam 24,35%
    Hinduizm 13,78%
    Buddyzm 7,13%
    Sikhizm 0,36%
    Judaizm 0,21%
    Bahaizm 0,11%
    bezwyznaniowi 9,42%

    Badaniem religii zajmują się:
    - religioznawstwo
    - teologia
    - filozofia religii
    - socjologia religii
    - psychologia religii
    Po tym przydługim wstępie chciałbym Was zaprosić do wyrażenia swojej opinii czy wierzycie czy nie . I co spowodowało Wasz taki wybór. Pozdrawiam  

  • kaszmir
    · 24 cze 2019

    Każdy wierzy i chce wierzyć w takiego Boga, jakiego sobie wyobraża i jakiego pragnie. Tożsamość Boga jest tak nieobjęta i niezrozumiała nawet dla wierzących.  
    Dlatego bardzo ważne jest, by przedstawiać Boga prawdziwego bez przemilczeń, bez kolorów i bez ubarwienia. Wizerunek Boga często schodzi do wyszukanych historii, które przesłaniają  jego ogrom. Jednak wiara jest chwiejna z mego punktu widzenia i ja sama często mam chwile zwątpienia. Kościół dla mnie nie jest już domem modlitwy, lecz instytucją, budynkiem gdzie załatwiamy sprawy urzędowe. Czy odczuwam poczucie świętości? Nie. Dlatego nie praktykuję. Sacrum i gdzieś w tle profanum się pojawia.  

    Dla podsumowania słowa tak bardzo metaforyczne ale czy sprawiedliwe?

    „Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo. Sprzedajcie wasze mienie i dajcie jałmużnę! Sprawcie sobie trzosy, które nie niszczeją, skarb niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej się nie dostaje ani mól nie niszczy. Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze” (Łk 12,32-34).

  • agnes1709
    · 24 cze 2019

    Nie ma to jeszcze Alexa? :O No way...

  • AnonimS
    · 25 cze 2019

    KontoUsunięte

    KontoUsunięte:  Czekaj. Najpierw dwa sprostowania: 1. 13 % deklaruje ateizm (do tego 5% nie ma zdania)  i 9,42% to bezwyznaniowi. Jakim cudem ateistów jest półtora raza więcej niż bezwyznaniowych? Badaniem religii zajmuje się religioznawstwo, jak sama nazwa wskazuje, psychologia, socjologia i pokrewne dziedziny, ale nie teologia! Tak jak astrologia nie zajmuje się badaniem galaktyk - od tego jest, jak wiadomo, astronomia i astrofizyka.

    .  Żeby nie być posądzony o stronniczość dane do.wstępu wziąłem z wikipedii i stąd te procenty. Napisałem prawdopodobnie bo to dane szacunkowe. Przypuszczam,   że ten większy procent ateistów załatwiają trzy panstwa Chiny , Korea Północna i kraje dawnego.ZSRR, gdzie kilkadziesiąt lat indokrynacji zrobiło swoje. Poza tym wiele osób z tamtych krajów mogło ze strachu lub dla kariery podać informacje że są ateistami. W sumie to tylko mało dokladne zobrazowanie bez znaczenia dla przebiegu dyskusji.


  • AnonimS
    · 25 cze 2019

    Wikipedia podaje że od teologii zaczęły się nauki badające religie. "Religia od wieków była w centrum zainteresowania człowieka. Jednak do końca XIX wieku istniały w zasadzie tylko dwie nauki, które pozwalały na badawczą refleksję na ten temat. Pierwszą była teologia, czyli nauka o przedmiocie wiary stojąca na paradygmatycznym stanowisku prawdziwości danej wiary. Drugą była filozofia, zwłaszcza filozofia religii, która badała wierzenia z teoretycznego i metafizycznego wyłącznie  


    punktu widzenia, głównie w perspektywie ontologii, etyki, filozofii człowieka czy teorii poznania."

  • AnonimS
    · 25 cze 2019

    Mógłbym powiedzieć że moje dzieciństwo pod kątem wiary było podobne do mr Hyde. Też zacząłem od lekcji religii i nauki katechizmu.  Chodziłem na mszę do kościoła. Różnica polegała na tym że ministrantem byłem do końca szkoły podstawowej. Parafia była prężna i oprócz służenia do mszy św. Księża którzy opiekowali się ministrantami organizowali wycieczki . Piesze, rowerowe a także pociągami.
    Ponieważ były to lata sześćdziesiąte ubiegłego wieku, ubierali się po cywilnemu i mówiło się do nich wujku albo panie  wychowawco ponieważ funkcjonariusze milicji zatrzymywali takie grupy i zatrzymywali księży do wyjaśnienia i wzywali rodziców po odbiór dzieci z komisariatów. Pamiętam dwa zdarzenia z tamtych lat. Nauczycielka przyrody gorliwą członkini PZPR zorganizowała nam w czwartek  w dzień Bożego Ciała całodzienną wycieczkę za miasto. Ja oczywiście zostałem w domu bo bym nie zdążył na procesję. Następnego dnia wszyscy nieobecni na wycieczce dostali dwóje. Ojciec poszedł do szkoły  i na podstawie konstytucji z 1952 roku a konkretnie Art. 70.

     1. Polska Rzeczpospolita Ludowa zapewnia obywatelom wolność sumienia i wyznania. Kościół i inne związki wyznaniowe mogą swobodnie wypełniać swoje funkcje religijne. Nie wolno zmuszać obywateli do niebrania udziału w czynnościach lub obrzędach religijnych. Nie wolno też nikogo zmuszać do udziału w czynnościach lub obrzędach religijnych. 

    Zrobił w szkole awanturę. Zagroził skargą do komitetu centralnego PZPR. Ocena została anulowana ale tylko mnie. Dzieciom,których rodzice nie interweniowali ocen niedostatecznych nie anulowano.  
    Drugim wrażeniem była procesja wielkanocna w czasie której ktoś w tłumie użył gazu łzawiącego . Miał szczęście że go nie złapano bo tłum by go na pewno by dokonał samosądu. Młodym ludziom wyjaśniam , że w owym czasie dostęp do tego typu środków chemicznych mieli tylko funkcjonariusze milicji obywatelskiej i służby bezpieczeństwa.​ Resztę dokończę w kolejnych postach. Pozdrawiam

  • Margerita
    · 25 cze 2019

    Wierzę w Boga...

  • AnonimS
    · 26 cze 2019

    MrHyde podzielisz się informacją w jaki sposób straciłeś wiarę w Boga?

  • AnonimS
    · 26 cze 2019

    MrHyde stwierdził że nie wierzy w Boga. Szanuję to bo to jego wybór. Czy będę próbował go nawracać ? Nie! Najwyżej mogę się pomodlić o łaskę nawrócenia.:)

  • AnonimS
    · 26 cze 2019

    Z Alexem Althame sprawa jest bardziej skomplikowana . Wierzy w Boga podobnie jak ja. Mimo to uważa że moja nterpretacja Boga i wiary jest błędna jak i cała doktryna KK. To samo mówi o innych odmianach chrześcijaństwa. "Kiedys gościliśmy na wigili znajomych.Ja opowiadałem jak z kolega z pracy rozmawialiśmy kto jest Ojcem Boga.I on stwierdził że św Mikołaj. To był chyba żart bo był grekiem z ortodoksyjnygo kosciola. Żona znajomego, katoliczką , bardzo się obruszyla i powiedziala: Jak Bóg może mieć ojca? Więc ja zapytalem : Jak może mieć matkę. Obraziła się solidnie. Oczywiscie nie będę pisał że opis Boga przez kościół katolicki jest bardziej nieprawdziwy niż opis przez inne kościoły bo tak nie jest. Według mnie doktryny KK sa w jawnej sprzeczności z Biblia."
    Zapytam perfidnie. Ilu ludzi których znasz osobiście wierzy w taki sam sposób jak Ty.? Czy ten sposób w jaki wierzysz ma jakąś nazwę? Można coś o nim poczytać w necie ? Bo ja nie wiem jak Ty interpretujesz Boga , chciałbym o tym poczytać, zapytać może Twoich współwyznawców. Reasumując. Czy zamierzam próbować przekonać Alexa o tym że nie ma racji ? NIE! powód bardzo prosty. Bo nie wiem jak on wierzy. Poza tym powtarzam to co przy  mrHyde. Alex Althame jak każdy z nas ma prawo wietrzyć lub nie, zgodnie z własnym sumieniem. Natomiast mogę podyskutować nad fragmentami pisma świętego.  
    Prośba do czytających. Włącznie się do tej dyskusji. Pozdrawiam serdecznie

  • AnonimS
    · 27 cze 2019

    Wyjaśnienie zrozumiałem. Opierasz sie na rozumie i logice. Argumentowi że babcia i prababcia nie wiedzą o czym mówią trudno z logicznego punktu widzenia oprzeć. "Wiara – nadawanie dużego prawdopodobieństwa prawdziwości twierdzenia w warunkach braku wystarczającej wiedzy. " to definicja ogólna. 2. "Wiara religijna – różnie definiowana postawa osobowa. Pod wpływem intelektualizmu platońskiego, rozróżniającego między mniemaniem (gr. doxa) a wiedzą (gr. episteme), w myśli europejskiej uważano nieraz wiarę za niepełne poznanie i wstęp do intelektualnego oglądu. Wśród postaw wiary rozróżnia się jednak postawę „wierzę, że”, która jest pewnym przypuszczeniem, oraz „wierzę w”, która odnosi się do Absolutu i jest mocnym przekonaniem o jego istnieniu jako prawdy absolutnej." Czyli że logika nic nie ma do tego pojęcia.

  • AnonimS
    · 27 cze 2019

    MrHyde czemu niedorozwój? Po prostu to jest Twoje postrzeganie świata i twoje zdanie. Szanuję je i choć nie podzielam.  Ja miałem czasowe zachwiania wiary. Pierwszy raz w średniej szkole . W internecie był zakaz wychodzenia do kościoła. Pozwolenie dostałem dopiero po kolejnej interwencji Ojca ale nie zawsze mi się chciało iść na mszę. Fajniej było mieć próby muzyczne czy pograć z chłopakami w piłkę. Potem już w życiu dorosłym. Nie wszystko mi się w KK podoba ale wolę działać na rzecz oczyszczenia i odnowy niż go opuszczać. Ja dla odmiany wierzę w siłę sprawczą a teorię o wybuchu za niewiarygodną. I tu przychodzi mi na pomoc logika. Żaden z zarejestrowanych i oglądanych wybuchów czy to naturalnych ( wulkany) czy wywołanych przez człowieka,nie ułożył się tak równomiernie jak wszechświat. Posłużę się tu cytatem z wywiadu z polskim kosmonautą Mirosławem Hermaszewskim "Kosmos to unikatowe przeżycie. Patrzy się stamtąd na naszą ziemię z dystansu. Dotychczas wydawała się nam ona ogromna, a naprawdę jest taka niewielka, że można ją okrążyć w 90 minut. I wszystko jest tak fantastycznie kolorowe, że zapada w pamięć na całe życie. A ty, zawieszony gdzieś w przestrzeni, patrzysz z góry na te 6 mld ludzi, których nawet nie widać. Myślisz: co ty, człowieku, tutaj robisz? Kim jesteś w tym bezmiarze przestrzeni ze swoimi dokonaniami, problemami, marzeniami i dążeniami? A potem patrzysz dalej, w głąb kosmosu, który trochę rozumiesz, bo przeczytałeś kilka książek o astronomii. Błyszczą tam miliony gwiazd. Widzisz kolejne galaktyki i zastanawiasz się, czy te trudne do objęcia umysłem doskonałości powstały samoistnie, czy była jakaś siła sprawcza. Kto ten Wszechświat stworzył, kto wprawił go w ruch i kto nim kieruje?
    Bóg?
    Zawsze o nim myślałem. Podobnie myśleli też inni kosmonauci. Bardzo wielu niewierzących powróciło z kosmosu jako ludzie odmienieni duchowo.
    Nawet ludzie radzieccy, wychowywani na ateistów?
    Rosjanie też to czuli i przeżywali. Publicznie o tym nie mówili z wiadomych względów. Teraz jest inaczej. Wybudowali w Gwiezdnym Miasteczku przepiękną cerkiew z dziewięcioma niebieskimi kopułami i gdy lecą w kosmos, zabierają ze sobą drobne elementy kultu religijnego. W kosmos latali buddyści, żydzi, niewierzący i poganie. Każdy wracał troszeczkę odmieniony."

  • AnonimS
    · 27 cze 2019

    Powszechnie uznawana teoria powstania wszechświata, zwana Wielkim Wybuchem, pełna jest uproszczeń i niekonsekwencji. Jednak trzymamy się jej kurczowo, bo nie mamy niczego na zastępstwo...
    Rajesh Purhasan, Niayesh Afshordi i Robert Mann. Zaproponowali oni teorię, wedle której eksplozja tak zwanej osobliwości nie mogła tak po prostu stworzyć wszechświata. Według uczonych, świadczy o tym wiele znanych zjawisk i obserwacji, których model Wielkiego Wybuchu po prostu nie wyjaśnia.
    Według oficjalnie uznawanych teorii, wszechświat powstał poprzez ekspansję nieskończenie gęstego punktu lub tak zwanej osobliwości. Nikt jednak nie wie, co było przedtem. Fizycy i astrofizycy spierają się o to, jak to się stało, że coś powstało z niczego. Na dodatek zagadnienia takie, jak stała temperatura przestrzeni kosmicznej nie ułatwiają zrozumienia problemu.  Według praw fizyki, wszechświat, który ma 13,8 miliarda lat, nie powinien osiągnąć jeszcze temperaturowego zrównoważenia. A jednak je osiągnął! Nie wydaje się możliwe, aby doszło do takiej stabilizacji temperatury, jaką obserwujemy w najdalszych zakątkach wszechświata, więc albo teoria jest błędna, albo nie widzimy całego kontekstu wpływającego na ten stan rzeczy.  
    Wyjaśnienie anomalii temperaturowej może polegać na tym, że w pierwszych chwilach istnienia wszechświata rozszerzał się on znacznie szybciej niż prędkość światła. To tłumaczyłoby, dlaczego pomiary wskazują co innego niż powinny. Poza tym niektórzy astrofizycy stwierdzają, że młody wszechświat był niehomogeniczny, wręcz chaotyczny, dlatego równomierna inflacja wszechświata we wszystkich kierunkach wydaje się mało prawdopodobna.  
    Nowa teoria zakłada istnienie czterowymiarowych gwiazd, które mogą się zapaść tak jak trójwymiarowe odpowiedniki. Mogą eksplodować, jako supernowa, co mogłoby odpowiadać rozszerzaniu się zaobserwowanemu przez uczonych. W związku z tym naukowcy sugerują, że początkiem wszechświata nie był wybuch tylko kolaps wielkiej czterowymiarowej gwiazdy, która zapadła się tworząc hiperczarną dziurę.  
    Innymi słowy naukowcy proponują, że Wielki Wybuch to wynik katastrofy w wyższym wymiarze. Uważany przez nas za nieskończony wszechświat, jest tylko perturbacją starożytnej czarnej dziury lub innego teoretycznego obiektu.Taka czarna dziura, która powstałaby w wyniku kolapsu gwiazdy posiadałaby nawet własny horyzont zdarzeń, który stanowiłby pomost między wnętrzem i otoczeniem takiego obiektu.
    W trójwymiarowym wszechświecie horyzont zdarzeń ma dwuwymiarową powierzchnię, ale w czterowymiarowym, horyzont przybrałby postać hipersfery. Reasumując teoria ta potwierdzałaby, że ekspansja wszechświata jest efektem ekspansji tej sfery w trójwymiarowej przestrzeni .  
    Wyjaśnienie tych wszystkich anomalii nie jest rzeczą prostą, bo wymaga sporej dozy abstrakcyjnego myślenia. Pewne pojęcie daje eksperyment myślowy, w którym na trójwymiarowej przestrzeni porusza się dwuwymiarowy twór. Prowadzi to do konkluzji, że uważany przez nas za nieskończony wszechświat, jest tylko perturbacją powstania starożytnej czterowymiarowej czarnej dziury lub zapadnięcia się innego teoretycznego obiektu.. mrHyde co sądzisz o tej nowej teorii?  

  • AnonimS
    · 27 cze 2019

    Wg mnie to też jest temat wiary. Jak powstał wszechświat? Stworzył go Bóg , powstał w wyniku wielkiego wybuchu co było ogolnie uznane przez niewierzacych w boską ingerencję. Teraz jest kolejna teoria .


  • Wluczykij
    · 28 cze 2019

    Nie mając zamiaru nikogo urazic Kochani, wrażliwi niech będą ostrożni. Nie narzucam, nie naklaniam,  Jesti smutno i chce się xwierzyc.  

    łem nigdy gorliwym katolikiem znaje, jednak wiadomo że z lekkim naginaniem przestrzegałem. Tak, na tyle że żyłem w zgodzie z Panem Bogiem i pamiętasz te czas, może nie bajka z Muminków. Ale czułem się bezpieczny,  ciekawy świata bylem... Teraz tak nie jest, Jestem pusty w środku, przerażony i samotny. Jeżeli On tak się czuł gdy go opudzczalem albo gorzej bo obrazalem, obwinialem za swoje niepowodzenia, za to kim jestem. Nie myślałem wtedy, że kim się stałem.  Bóg jest miłością,  Wiele razy płakałem, krzyczałem, blagalem by mnie zabrał czując że umieram. Myślę że naprawdę umieralem, bo czy normalnie płakał bym i krzyczał. Kilka razy. Nie chcę mnie zabrać, dlaczego? Czy żebym uwierzył i się nawrocil. Uwierzylem, nikt nie musi mnie nawracać  
    . Nawrócić się muszę sam. Jednak nie mogę tego zrobić nie będąc całkowicie szczerym, prawdziwym,  dobrym człowiekiem.... To mój ból, moje cierpienie ... Jednak sam się wpisze się do niego, brudny pelnh grzechu. Zaczęłam aż zdecyduje kiedy czas.  Wybieramy własne drogi, wybierz taka w której będziesz szczęśliwy... Oczywiście jest wiele innych dobrych kierunkow,  i nie wiem czy od Bóg w stronę buddy dążyć jest zdrada, dobra religia, zła nie czyni. Ja myślałem inaczej od Bóga do Szatana, przecież tak jest to widziane odrzuca Boga, to już Diabeł  



    Taka tragedia, proszę wrażliwych o ostrożność.

  • Somebody
    · 28 cze 2019

    Religia a wiara to dwie różne sprawy.  
    Ośmielę się twierdzić, że religia nie ma z Bogiem nic wspólnego.
    Eksperymentowałam z wieloma wyznaniami i doszłam do punktu, w którym uczyniłam wiarę kwestią stricte osobistą.

  • AnonimS
    · 28 cze 2019

    Włuczykij dziękuję za zabranie głosu. Choć nie wyjaśniłeś do końca czy wierzysz i czy obarczasz Boga czy siebie za to kim się stałeś. MrHyde dla mnie ukazanie czy Bóg stworzył wszechświat czy powstał on w inny sposób jest pytaniem fundamentalnym. Bo jeżeli nie Bóg go stworzył to ja znaczy że nie istnieje. W kolejnym wątku opiszę  dlaczego wierzę. Zachęcam czytajacych do zabrania głosu w dyskusji bo brakuje Waszych opinii.

  • elninio1972
    · 28 cze 2019

    serio dyskusje na temat, ze ktoś ma monopol na wiarę w cos, i innym narzuca to? dlaczego religia jakakolwiek musi być zatwierdzona przez panstwo/ komisje zeby moc wyznawać? to jest ograniczenie praw :)  
    a niech każdy wierzy w co chce, ja wierze w kosmitów ;)

  • Wluczykij
    · 28 cze 2019

    Anonims.   Nie wyjaśniłem, i nie wyjaśnię do końca Bracie. Nie potrafię  wyjaśnić w pracy dlaczego Jesem pijany. Oczywiście mogę odpowiedzieć, bo piłem alkohol  wysoki sądzie i tylko problemy.  A tak, niech kombinują, nie piłem i koniec.  A jeszcze lepiej przyjacielu mam jak sobie tak wkrece że dam w to uwierzę...  Czasem wkrecam sobie różne kłamstwa,   i przez chwilę nawet jestem szczęśliwy...  Ale na krutko działa w mojej sytuacji. Bogaci biznesmeni to ciągle się makrecaja...  Chyba mają gdzieś wbudowane śrubki do i kręcą przed zrobieniem interesu za cenę państwa  
    .. Kto normalny jest wtedy wyluxowany, uśmiechnięty?  Oni się targuja na, opuść Janek milion dolców o ja jutro jestem pod domem... Janusz jak usłyszy czy zejdzie z Passata sto złotych to zawału dostaje... Takie to My nakręcone ludziki jesteśmy....  Mogę się mylić, ale to jest moja teoria i mam gdzieśczy ktoś w w nią wierzy czy wierzy w gościa chodzącego po wodzie albo krasnoludki...
    Jeżeli nie wyrzadzasz krzywdy, nawet nieusisz być wielkoduszny..
    Dla mnie jesteś dobrym człowiekiem

  • AnonimS
    · 29 cze 2019

    Somebody

    Somebody:  Religia a wiara to dwie różne sprawy.  
    Ośmielę się twierdzić, że religia nie ma z Bogiem nic wspólnego.
    Eksperymentowałam z wieloma wyznaniami i doszłam do punktu, w którym uczyniłam wiarę kwestią stricte osobistą.  

    Dziękuję za zabranie głosu w dyskusji . Oczywiście że to jest sprawa osobista każdego.  Nie zamierzam.nikogo nawracać ale pragnę zrozumieć jakie są powody że ludzie wierzą a jakie że są niewierzącymi.

  • AnonimS
    · 29 cze 2019

    KontoUsunięte

    KontoUsunięte:  Ciekawe wywody ... należałoby jednak zacząć od pytania: Czy bóg istnieje? Czy istnieje tylko wiara?  Subiektywnie odpowiem twierdząco na drugie pytanie.

    Dzięki za Twoją opinię. Ta dyskusja ma na celu właśnie pokazanie naszych opinii w tym temacie. Ja śmiem twierdzić że  Bóg istnieje. I sądzę że jest to  jeden Bóg dla wszystkich wierzących. Tylko że ludzie albo przez niewiedzę albo przez próbę  Jego zdefiniowania wprowadzili różne sposoby jego uznania . A że każdy z nas uwaza że wie najlepiej , większośc to uważa ze to w co wierzý jest jedyną drogą do poznania Boga. Na szczęście  są  ludzie którzy uwazają ze zamiast walki o to.kto wie lepiej , należy prowadzić dialog. "Ekumenizm lub ruch ekumeniczny (z gr. οικουμένη – oikumene – zamieszkana ziemia) – ruch pomiędzy różnymi tradycjami chrześcijaństwa dążący do rozwinięcia bliższej współpracy i lepszego zrozumienia. Głównym narzędziem ekumenizmu jest dialog i wspólna modlitwa. Zasięg dialogu ekumenicznego może obejmować lokalne, regionalne, krajowe bądź światowe chrześcijańskie wspólnoty religijne, a jego forma może przybrać zarówno porozumienia dwustronne, jak i wielostronne. Największą i najbardziej wpływową reprezentację ruchu ekumenicznego stanowi Światowa Rada Kościołów, obejmująca dialogiem ponad 350 Kościołów tradycji protestanckiej, anglikańskiej, starokatolickiej i prawosławnej w ponad 120 państwach." I tu dochodzimy do sedna sprawy . Większość ludzi tak wierzy jak ich przodkowie. Czyli tradycja ma wpływ na sposób wyznawania i postrzegania wiary. Ekumenizm nie jest domeną tylko tych kościołów.  
    "Co roku na Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan przygotowywane są materiały z tekstami biblijnymi, rozważaniami, modlitwami, propozycjami liturgii nabożeństw itp. Od 1966 r. materiały te razem przygotowują Komisja „Wiara i Ustrój” Światowej Rady Kościołów oraz Papieska Rada (wcześniej Sekretariat) ds. Popierania Jedności Chrześcijan." W modlitwach ekumenicznych biorą udział i inne odmiany chrześćjanstwa a także Żydzi.

Zaloguj się aby dodać post. Nie masz konta? Załóż darmowe konto