Motyw "tworzenia"

Dodano na Hydepark przez merlin, 42 postów, ostatni post 5 kwi 2014

  • merlin
    · 4 kwi 2014

    Może podyskutujemy o motywach tego co nazywamy "twórczością"
    Czym się kierowaliście?

  • Misia
    · 4 kwi 2014

    Nie rozumiem do końca tematu ;)

  • Gabi14
    · 4 kwi 2014

    czy chodzi o to co nas inspiruje do pisania? :jupi:

  • Lils
    · 4 kwi 2014

    To jednak nie tylko ja nie zrozumiałam o co chodzi do końca w temacie ;D

  • Lils
    · 4 kwi 2014

    Gabi14

    Gabi14: czy chodzi o to co nas inspiruje do pisania :jupi:


    też sie nad tym zastanawialam xd i moze o to chodzi xd

  • merlin
    · 4 kwi 2014

    Tak! właśnie o to co was inspirowało , dlaczego chcecie się poddać osądowi innych

  • Lilith
    · 4 kwi 2014

    Tak, chodzi o to co cię natchnęło, zainspirowało, skłoniło do pisania :x

  • Lils
    · 4 kwi 2014

    Hm.. mnie inspiruje życie codzienne. Codzienność po prostu! :). Chcę aby inni czytali to co ja piszę, ponieważ pragnę dowiedzieć się co inni myślą o moich wypocinach. Oczekuję od czytlnika ze napisze mi co jest zle a co jest dobrze, aby poprawiac się :). Jeśli nei ma czytelnikow, nie ma motywacji.

  • Gabi14
    · 4 kwi 2014

    czym się kierowaliśmy, czyli skąd pomysł... z głowy :D chociaż mi podpowiadają stworki ;3 teraz po moim suficie chodzą zielone stworki z paznokciami zamiast łap, długim, łysym, szczurzym ogonem. Pysk pokryty gęstym futrem, a reszta krótko przystrzyżona. Para podwójnych oczu, a z głębi ust wystają 2 szpikulce - kły.

  • Lilith
    · 4 kwi 2014

    W sumie to piszę głównie dlatego, żeby przelać swoje myśli na papier. Pomysł wpada sam, z głupoty i ze zbyt częstego myślenia... Ale chciałam także poćwiczyć pisownie i "powiększyć" zasoby naszego pięknego języka polskiego :)

  • merlin
    · 4 kwi 2014

    Hekate super, ale wydaje mi się ,że to jest tylko pokłosie mi chodzi o to co było pierwsze, co spowodowało, że pomyślałaś " napiszę coś "

  • Lils
    · 4 kwi 2014

    merlin

    merlin: Hekate super, ale wydaje mi się ,że to jest tylko pokłosie mi chodzi o to co było pierwsze, co spowodowało, że pomyślałaś " napiszę coś "


    Mogę wypowiedzieć się w swoim przypadku? Zaczęłam pisać bo chciałam coś komuś udowodnić. Do rozpoczęcia pisania zmobilizowała mnie moja polonistka słowami: " Prace pisemne to Twoje pięta Achillesa." Wzburzyło mnie to doszczętnie.. Postanowiłam w pewien sposób polubić pisanie opowiadań i chyba po części tak się stało. Chyba trochę osiągnęłam swój cel.. Nie tak dawno oddałam opowiadanie na konkurs i z ust tych samych wypłynęły słowa: "Jestem pod wrażeniem tego jak piszesz. Rewelacyjnie, na pewno sama to napisałaś?". Chyab te słowa dowodzą temu, że osiągnęłam w pewien sposób sukces i dobrnęłam do celu, nie? :) Bo wszelkie próby czynią mistrzem więc w dalszym ciągu się nie poddaję i piszę :)

  • merlin
    · 4 kwi 2014

    Założenie szczytne ale czy dalej takie same , czy teraz nie zmieniły się motywy?

  • Lils
    · 4 kwi 2014

    merlin

    merlin: Założenie szczytne ale czy dalej takie same , czy teraz nie zmieniły się motywy


    Chyba każdy jak już zacznie, później już pisze, aby się doskonalić w pewien sposób, nie? :)

  • Lilith
    · 4 kwi 2014

    Chciałam się sprawdzić w pisaniu :) Taki skok na głęboką wodę. Wolałam być oceniana przez kilku ludzi niż jedną siostrę, której zawsze podobają się moje gryzmoły :p Nigdy wcześniej nie brałam się za pisanie, dlatego to mój taki "pierwszy raz" z opowiadaniami :D Ale myślę, że głównym celem była przede wszystkim chęć zaprezentowania swoich możliwości :)

  • Lils
    · 4 kwi 2014

    Od kiedy piszesz Hekate? :)

  • Lilith
    · 4 kwi 2014

    Od kiedy jestem tutaj :D Miesiąc ? Ale zainspirował mnie także mój polonista, który twierdzi, że coraz lepiej wychodzą mi rozprawki i inne wypowiedzi pisemne :p Wcześniej (może rok temu) napisałam tylko 2 historyjki, z czego obie są beznadziejne :D Dlatego złapałam długopis, zeszyt i skrobię pierwsze opowiadanie :)

  • merlin
    · 4 kwi 2014

    Nie uważacie, że trzeba jednak zebrać jakąś sumę doświadczeń, żeby to co piszecie miało jakieś przełożenie na rzeczywistość.Mając naście lat trudno mówić ojakimś doświadczeniu.

  • Lils
    · 4 kwi 2014

    @Hekate- najważniejsze aby motywacja ciągle była :). Dla mnie jej brakuje, więc juz nie pisze tyle co kiedys, a nawet chwilami sie nei staram :). Po prostu nie oddaje sie w pełni pisaniu i nawet nie mam czasu ani tym bardziej wolnego kompa :). Jednak chcę się w koncu tak na 100% wziąć za pisanie i wymyslic jakąś fabułę. Mam określony cel- chcę zachwycić swoim opowiadaniem koleżankę, która juz i tak zachwyca sie jednym ^^

  • Lils
    · 4 kwi 2014

    merlin

    merlin: Nie uważacie, że trzeba jednak zebrać jakąś sumę doświadczeń, żeby to co piszecie miało jakieś przełożenie na rzeczywistość.Mając naście lat trudno mówić ojakimś doświadczeniu.


    Fakt :). Masz rację w 100%, ale mając te naście lat chyba warto pisac, nie? :) Bo przeciez kiedys trzeba sie uczyc

  • nemfer
    · 4 kwi 2014

    Gabi14

    Gabi14: czym się kierowaliśmy, czyli skąd pomysł... z głowy :D chociaż mi podpowiadają stworki ;3 teraz po moim suficie chodzą zielone stworki z paznokciami zamiast łap, długim, łysym, szczurzym ogonem. Pysk pokryty gęstym futrem, a reszta krótko przystrzyżona. Para podwójnych oczu, a z głębi ust wystają 2 szpikulce kły.


    Yyy… może najwyższy czas zmienić dilera :P

Zaloguj się aby dodać post. Nie masz konta? Załóż darmowe konto