Świetnie że wracasz do żywych. Wiem co znaczyła dla Ciebie Twoja ukochana Ewunia. Sam przeżywałem każdy wyraz Twoich opowiadań. Dlatego proszę pisz dalej bo robisz to wspaniałe. Zrób to jako pamięć i wspomnienie tej cudownej osoby. Pozdrawiam serdecznie. Jarek.
Witam. Wreszcie udało mi się przeczytać opowiadanie o Dniu Kobiet. Jest również wspaniałe jak wszystkie Pani opowiadania. Bardzo mnie one fascynują. Jestem starszy od Pani dlatego proszę o wybaczenie że może za dużo sobie pozwalam tak pisząc ale jeżeli chodzi mała cząstka w tych opowiadania o Pani bohaterce jest prawdziwa to ja się z nią utożsamiam. Mam dużo za "uszami" ale tego nie żałuję. Szkoda że tylko tak możemy się kontaktować. Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego.
Dla mnie po przeczytaniu, kilkakrotmyn przeczytaniu potrafiłem wyłuskać sens tego opowiadania. Ja nie zwracam uwagi na błędy tylko na sens. Już wcześniej pisałem że dzisiejsza młodzież popełnia wiele takich błędów ale one przechodzą do codzienności. Można z tym walczyć ale ja nie jestem Judymem. Uważam że przekaz jest piękny. Jeśli zdecydujesz go poprawić to doda mu to uroku. Trzymam za Ciebie kciuki za Twoje pisanie. Chciałbym być pierwszym czytelnikiem Twoich opowiadań który doda Ci otuchy i wiary w siebie. Wiem że musisz, być wspaniałą osobą i zarazem cudowną kobietą. Pozdrawiam serdecznie z całego serca i mocno całuję.
Długo czekałem na następne opowiadanie, wchodziłem co kilka dni na Twoje stronę i wreszcie się doczytałem. Dzięki za odpowiedź. A wracając do tekstu to jest trochę inny i różni się od poprzednich. Jakby pisała to inna osoba albo osoba która ma jakiś kłopot i próbuje o nim zapomnieć. Ale lubię Twoje teksty ,czytam je po wiele razy i to się nie zmieni bo jesteś wyjątkowa, niepowtarzalna. Pisz dalej nowe utwory chociaż dla mnie. Szczerze pozdrawiam i życzę Wam najlepszego.
Przeczytałem wszystkie opowiadania które udało mi się znaleźć. Zresztą nadal je czytam w wolnych chwilach bo są moim zdaniem świetne. Potrafisz zafascynować czytelnika swoją osobą, wzbudzić w nim porządnie i chęć do dalszgo życia. Jesteś wspaniałą dziewczyną-kobietą, która wie czego chce i co może dać mężowi-mężczyźnie, każdemu mężczyźnie. Podziwiam Ciebie bo jesteś wspaniała. Piszesz pięknie inie przejmuj się przecinkami, znakami i innymi kropkami. Pragnął bym pisać z Tobą jak najwięcej bo dajesz mi wiele radości. Pozdrawiam Was oboje. Andrzej.
Moja Ewa cz.44
Świetnie że wracasz do żywych. Wiem co znaczyła dla Ciebie Twoja ukochana Ewunia. Sam przeżywałem każdy wyraz Twoich opowiadań. Dlatego proszę pisz dalej bo robisz to wspaniałe. Zrób to jako pamięć i wspomnienie tej cudownej osoby. Pozdrawiam serdecznie. Jarek.
Z wizytą, u Teścia przyjaciółki.
Witam. Wreszcie udało mi się przeczytać opowiadanie o Dniu Kobiet. Jest również wspaniałe jak wszystkie Pani opowiadania. Bardzo mnie one fascynują. Jestem starszy od Pani dlatego proszę o wybaczenie że może za dużo sobie pozwalam tak pisząc ale jeżeli chodzi mała cząstka w tych opowiadania o Pani bohaterce jest prawdziwa to ja się z nią utożsamiam. Mam dużo za "uszami" ale tego nie żałuję. Szkoda że tylko tak możemy się kontaktować. Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego.
Z wizytą, u Teścia przyjaciółki.
Dla mnie po przeczytaniu, kilkakrotmyn przeczytaniu potrafiłem wyłuskać sens tego opowiadania. Ja nie zwracam uwagi na błędy tylko na sens. Już wcześniej pisałem że dzisiejsza młodzież popełnia wiele takich błędów ale one przechodzą do codzienności. Można z tym walczyć ale ja nie jestem Judymem. Uważam że przekaz jest piękny. Jeśli zdecydujesz go poprawić to doda mu to uroku. Trzymam za Ciebie kciuki za Twoje pisanie. Chciałbym być pierwszym czytelnikiem Twoich opowiadań który doda Ci otuchy i wiary w siebie. Wiem że musisz, być wspaniałą osobą i zarazem cudowną kobietą. Pozdrawiam serdecznie z całego serca i mocno całuję.
Z wizytą, u Teścia przyjaciółki.
Do poprzedniego wpisu dodam tylko że do pozdrowień przesyłam Tobie piękne całusy.
Z wizytą, u Teścia przyjaciółki.
Długo czekałem na następne opowiadanie, wchodziłem co kilka dni na Twoje stronę i wreszcie się doczytałem. Dzięki za odpowiedź. A wracając do tekstu to jest trochę inny i różni się od poprzednich. Jakby pisała to inna osoba albo osoba która ma jakiś kłopot i próbuje o nim zapomnieć. Ale lubię Twoje teksty ,czytam je po wiele razy i to się nie zmieni bo jesteś wyjątkowa, niepowtarzalna. Pisz dalej nowe utwory chociaż dla mnie. Szczerze pozdrawiam i życzę Wam najlepszego.
Cap d'Agde - wakacje w raju. Część 2
Przeczytałem wszystkie opowiadania które udało mi się znaleźć. Zresztą nadal je czytam w wolnych chwilach bo są moim zdaniem świetne. Potrafisz zafascynować czytelnika swoją osobą, wzbudzić w nim porządnie i chęć do dalszgo życia. Jesteś wspaniałą dziewczyną-kobietą, która wie czego chce i co może dać mężowi-mężczyźnie, każdemu mężczyźnie. Podziwiam Ciebie bo jesteś wspaniała. Piszesz pięknie inie przejmuj się przecinkami, znakami i innymi kropkami. Pragnął bym pisać z Tobą jak najwięcej bo dajesz mi wiele radości. Pozdrawiam Was oboje. Andrzej.