@batavia, jak uważasz. :v Jest okej, bo nie opisujesz przesadnie wszystkiego (no... tutaj tego nie robisz) acz faktycznie za szybko wprowadziłeś zakochanie się w Patryku. :/ Acz nieporadność tego chłopaka jest urocza.
o ch……. ~ Spokojnie starczą trzy kropki. Patryk!, ~ Przecinek Ci się przypałętał. :v Sama nie wiedział czemu to zrobiła. ~ Zmiana osoby. Proszę zostań. Sam nie wiedział, czy widok [...] ~ Zgubiony enter. I parę innych dupereli, ale jest okej.
Yo! Sergio mi się oświadczył! ~ Serio. Ah! ~ Tak piszą Anglicy, a Polacy mają Ach. Poza tym nieco za szybko wyjechała, można by zrobić z tego rozdział, ale spoko. :v Jako plus dam to, że mimo, że to romansidło z zadatkami na kurs do Cukierkowa, do doczytałem do końca bez problemów. Technicznie też trzyma poziom. Zaraz doczytam kolejny rozdział i wypowiem się o całości.
Yo! Liczby w opowiadaniach powinno pisać się słownie, z paroma wyjątkami. (Np. adres). Czasowniki i określenia powinno oddzielać się od siebie spójnikami lub przecinkiem. :v Przy czym jeśli między czasownikami znajdą się "niespójnikowe" słowa, to i tak stosujemy się do tej zasady. [...] że ktoś mnie obserwuje z domowników [...] ~ Według mnie taka kolejność słów byłaby lepsza: że ktoś z domowników mnie obserwuje, ale jest to czysty subiektywizm. Nie powinnaś też stosować skrótów. Przed ale dajemy przecinki. I masa zjedzonych literek. :v
Nie miej jednak tekst jest dobry. :v Na plus idzie brak godzinnych opisów każdej pozycji itp. Jak mnie to w erotykach wkurza... No, życzę powodzenia w dalszym pisaniu.
Opowieści podróżnika — Most i naszyjnik
Postaram się. Dziękuję bardzo za miłe słowa.
Opowieści podróżnika — Most i naszyjnik
Oj, do niego to mi jeszcze daleko, ale dziękuję za porównanie.
Opowieści podróżnika — Niespodziewana wizyta
Schrzaniłem końcówkę serii i muszę całość poprzerabiać. XD Zaraz wejdzie drugi.
Opowieści podróżnika — Niespodziewana wizyta
@Kuri, dziękuję za komentarz i oczywiście zaraz poprawiam ten błąd.
Bielizna....
@batavia, ależ ten chłoptaś to zaleta. :3
Bielizna....
@batavia, jak uważasz. :v Jest okej, bo nie opisujesz przesadnie wszystkiego (no... tutaj tego nie robisz) acz faktycznie za szybko wprowadziłeś zakochanie się w Patryku. :/ Acz nieporadność tego chłopaka jest urocza.
Bielizna....
o ch……. ~ Spokojnie starczą trzy kropki.
Patryk!, ~ Przecinek Ci się przypałętał. :v
Sama nie wiedział czemu to zrobiła. ~ Zmiana osoby.
Proszę zostań. Sam nie wiedział, czy widok [...] ~ Zgubiony enter.
I parę innych dupereli, ale jest okej.
Miłość bywa ślepa, głupia i przychodzi za późno! Cz.1
To norma, że zjadło mi entery? :/ I nie ma za co.
Miłość bywa ślepa, głupia i przychodzi za późno! Cz.1
Yo! Sergio mi się oświadczył! ~ Serio.
Ah! ~ Tak piszą Anglicy, a Polacy mają Ach.
Poza tym nieco za szybko wyjechała, można by zrobić z tego rozdział, ale spoko. :v
Jako plus dam to, że mimo, że to romansidło z zadatkami na kurs do Cukierkowa, do doczytałem do końca bez problemów. Technicznie też trzyma poziom. Zaraz doczytam kolejny rozdział i wypowiem się o całości.
Macocha cz. 1
Yo!
Liczby w opowiadaniach powinno pisać się słownie, z paroma wyjątkami. (Np. adres).
Czasowniki i określenia powinno oddzielać się od siebie spójnikami lub przecinkiem. :v Przy czym jeśli między czasownikami znajdą się "niespójnikowe" słowa, to i tak stosujemy się do tej zasady.
[...] że ktoś mnie obserwuje z domowników [...] ~ Według mnie taka kolejność słów byłaby lepsza: że ktoś z domowników mnie obserwuje, ale jest to czysty subiektywizm.
Nie powinnaś też stosować skrótów.
Przed ale dajemy przecinki.
I masa zjedzonych literek. :v
Nie miej jednak tekst jest dobry. :v Na plus idzie brak godzinnych opisów każdej pozycji itp. Jak mnie to w erotykach wkurza... No, życzę powodzenia w dalszym pisaniu.
Opowieści podróżnika — Niespodziewana wizyta
Dziękuję bardzo. Już poprawiam.