7ig

razem:   1
  • Użytkownik 7ig

    Sporo błędów :/ Najbardziej jednak mnie boli, że w ogóle nie pokazujesz sytuacji, ale ją opisujesz. Dlaczego nie pokazesz jak do Justyny przychodzi jej koleznaka z ich ulubioną czekoladą, a późniejsz pociesza ją w jakiś zabawny sposób? Bo na razie dałaś jakiś suchy opis tych postaci i to nic nie daje. Nie wiemy jacy są. Piszesz, że ktoś ma "Fazy" - skąd to wiemy? Pokaż to.

    5 sty 2016

  • Użytkownik 7ig

    Jakiś chaos. W ogóle nie opisałaś sytuacji z Arturem na tej sali gimnastycznej. Logicznie to leży - zobacz - siedzisz sama na lekcji, przysiada się do Ciebie chłopak ( na razie ok), ale drugi z nich dosiada sie Twojej kolezanki. to znaczy, że jesteście koleznkami/przyjaciółkami i siedzicie osobno?

    5 sty 2016

  • Użytkownik 7ig

    Sporo błędów, a wtrącenia typu: "A no tak zapomniałam wspomnieć trenuję koszykówkę" zwyczajnie załamują... Na prawdę nie mogłaś przeczytać jeszcze raz tego, co napisałaś i jakoś zgrabnie o tym wspomnieć?! To samo tutaj, brak jakichkolwiek przecinków i jeszcze literówka: "- Cześć dzięki dobrze. Kończys teraz? ". No cóż... pozostaje czekac na to czy zawiąże się tu jakaś akcja, ale przede wszystkim popraw błędy.

    5 sty 2016

  • Użytkownik 7ig

    Da się, oczywiście, tylko nie ma za bardzo co - króciutkie bardzo ;). Plus za bardzo tajemniczą główną bohaterkę - co tam jej się roi w głowie, kim był Sam? Tylko na razie nie ma co oceniać, bo to są w sumie 3 akapity. Błędów kilka niestety było - jak już sobie z jakiegoś powodu bierzesz imiona angielskie, to wypadałoby pisać je poprawnie. Było jeszcze kilka innych, ale to na prywatnej mogę Ci napisać jak jesteś zainteresowana.

    5 sty 2016

  • Użytkownik 7ig

    Po dawce hejtu poniżej, chciałbym teraz napisać dlaczego zainteresowało mnie Twoje opowiadanie. Bardzo ciekawie wprowadziłeś bohaterów. Praktycznie nic o nich nie napisałeś, a już jestem ciekawy jaki to ten Jakub jest w szkole i co on tam filozofuje. Ta historia z mieszkaniem bez rodziców z siostrą też jest intrygująca - będziesz się z tego musiał wytłumaczyć ;)! Koniecznie rozwijaj ten wątek, bo może być bardzo ciekawy. No i ta zielonooka na koniec, trochę oklepany motyw z jej wprowadzeniem, ale jakoś tam ujdzie. Duży plus za element humorystyczny, fajne poczucie humoru i sposób wypowiedzi ma Jakub. No i tytuł - kolejna niewiadoma, może coś z tego będzie ;)

    4 sty 2016

  • Użytkownik 7ig

    Przede wszystkim musisz zwrócić uwagę na poprawność w ortografii i interpunkcji, bo to jest podstawa. Zobacz: Już w drugiej linijce znak zapytania: "(...)które tworzą całość ?" - trzeba skasować spację przed nim. "Myślę, że sam szatan ma interes w układaniu mi włosów w przeciwnym razie nie spędzałbym piętnastu minuta na ich ułożenie" <- Tu brak przecinka po "włosów" (można chyba też dać myślnik). Dalej: minuta - literówka, pewnie powinno być minut. Zły zapis dialogów, w tym przykładzie wszystko jest źle:  "-Co ty tu robisz? Spytałem wesołą dziewczynę siedzącą z skrzyżowanymi nogami za stołem ". Powinno być: - Co ty tu robisz? - spytałem wesołą dziewczynę, siedzącą ze skrzyżowanymi nogami za stołem. Jest też trochę innych zgrzytów. Trochę dużo chaosu w tej scenie jak Jakub wpadł na dziewczynę. Albo tutaj: "-E, ten... tego.. no..-jąkałem się nie mogąc ułożyć zdania. ". Przecież wiadomo, że się jąka jak wypowiada te słowa ;).  Żebyś nie odebrał mnie źle: nie chodzi mi tutaj o czepianie się, bo te błędy wynikają raczej z lenistwa niż z niedouczenia. Musisz po prostu przeczytać przed publikacją opowiadanie kilka(naście) razy i mieć szacunek do czytelnika. No bo co o autorze świadczy jak w drugiej linijce ma już błąd ;)

    4 sty 2016