Role-Play - zaczynamy! - str 7/26

Dodano na Hydepark przez Hans, 520 postów, ostatni post 28 lut 2015

  • Hans
    · 12 lut 2015

    ~ Kilka słów wstępy i lecimy z koksem :D. Zasady są takie, o jakich wspominała (bądź nie wspominała) xnobody. Wprowadzamy życie w ten opustoszały post, jakoś sobie radzimy! ~
    Hans przejeżdżał przez jeden ze szkolnych korytarzy. W dłoni trzymał książkę, głęboko nią pochłonięty nie dostrzegał uczniów, stojących mu na drodze. Co chwila ktoś go upominał, chłopak skwapliwie jednak przepraszał, tłumacząc się najkrócej, jak tylko mógł. Wyciągnął z torby przygotowaną uprzednio w internacie kanapkę i zaczął ją pochłaniać prawie że z pasją. Wydobył szkicownik, wstępnie machnął kilka kresek, przyglądając się im krytycznym okiem.

  • Hans
    · 13 lut 2015

    Wciągnął dym nosem, uśmiechnął się.
    - Przepraaszam, że przeszkodziłem w rozmowie. Hans mi nie wierzy, tobie też nie uwierzy. - usadowił się na szafie, z której wystawała gitara basowa. - Alison, boisz się czegoś? Jesteś odważna, ale bez przerwy mi się wydaje, że coś nie gra.

  • xnobodyperfectx
    · 13 lut 2015

    - Boję...?- wyszeptała spoglądając na dym.- Boję się samej siebie.- spojrzała na niego i czule się uśmiechnęła.
    Podeszła do okna i wychyliła głowę.
    - Tak, cholernie boję się bestii, która we mnie siedzi!- wykrzyknęła na całe gardło.

  • Hans
    · 13 lut 2015

    Zakrył sobie uszy, pokręcił głową. Do pokoju wkroczyła kobieta w podeszłym wieku, założyła ramiona na piersi.
    - Co to ma znaczyć, Maksymilianie? - zapytała. - Co to za dziewczyna... Wy chyba nie...
    Max podniósł się z łóżka, popatrzył kobiecie w oczy.
    - A nawet jeśli, to co Cię to obchodzi? - wyharczał, pochylając się nad jej zgarbioną sylwetką. - Nie twój zakichany interes...
    - Maksymilianie, przywołuję Cię do porządku. Natychmiast mi wyjaśnij...
    - A co jeśli nie? - zapytał zdenerwowany, w jego oku pojawił się niebezpieczny błysk. - Wyjdź z mojego pokoju, Amy.
    - Maks..
    - WYPIERDALAJ NATYCHMIAST! - wrzasnął przeraźliwie  wypychając ją za drzwi, zatrzasnął je.

  • xnobodyperfectx
    · 13 lut 2015

    Spojrzała na niego zza ramienia.
    - Nie rób tak Max.- uśmiechnęła się spokojnie.- Kiedyś będziesz tego żałował.- usiadła na parapecie.
    Okno w dalszym ciągu było otwarte.

  • ZicO
    · 13 lut 2015

    Brian leżał na mokrej trawie, nie dając żadnych oznak życia. Kałuża krwi, jaka go otaczała nie świadczyła najlepiej. Chłopak powoli zaczął się wykrwawiać. Nic nie zapowiadało się, że do końca imprezy ktokolwiek go tu znajdzie. Czas ucieka nieubłaganie...

  • Hans
    · 13 lut 2015

    Osunął się pod drzwiami.
    - H-he... - popatrzył na dłonie. - Niby czego... Nienawidzę jej... - zaśmiał się cicho, odwinął bandaże. - Nienawidzę Amy.  
    Na dłoniach było widać wiele ubytków i świeżych ran. niektóre kawałki skóry były wyszarpnięte. Chłopak trząsł się. Na regale stało zdjęcie czarnowłosego mężczyzny i niskiej blondynki, z małym chłopcem na rękach.

  • Hans
    · 13 lut 2015

    Osunął się pod drzwiami.
    - H-he... - popatrzył na dłonie. - Niby czego... Nienawidzę jej... - zaśmiał się cicho, odwinął bandaże. - Nienawidzę Amy.  
    Na dłoniach było widać wiele ubytków i świeżych ran. niektóre kawałki skóry były wyszarpnięte. Chłopak trząsł się. Na regale stało zdjęcie czarnowłosego mężczyzny i niskiej blondynki, z małym chłopcem na rękach.

  • Hans
    · 13 lut 2015

    Osunął się pod drzwiami.
    - H-he... - popatrzył na dłonie. - Niby czego... Nienawidzę jej... - zaśmiał się cicho, odwinął bandaże. - Nienawidzę Amy.  
    Na dłoniach było widać wiele ubytków i świeżych ran. niektóre kawałki skóry były wyszarpnięte. Chłopak trząsł się. Na regale stało zdjęcie czarnowłosego mężczyzny i niskiej blondynki, z małym chłopcem na rękach.

  • xnobodyperfectx
    · 13 lut 2015

    Podeszła do niego i kucnęła przed nim. Przytuliła go do siebie.
    - Wiem, że tak nie myślisz...- wyszeptała.

  • Hans
    · 14 lut 2015

    Zamilkł, zapadł się w jej ramionach, ziewnął i przymknął oczy. Oparł głowę na jej ramieniu i zasnął. Zdjęcie z regału spadło i roztrzaskało się.

  • xnobodyperfectx
    · 14 lut 2015

    Spojrzała przerażona za siebie. Pogłaskała jego blond czupryne, usiadła obok niego w dalszym ciągu go trzymając.

  • Hans
    · 14 lut 2015

    Niespokojnie poruszał się przez sen, a kąciki jego ust drgały, jakby nie pozwalały mu na uśmiech. Serce biło jak oszalałe ze strachu, powieki były półprzymknięte. Puls był szybki, oddech świszczał w nocnej ciszy. Przez okno wpadały do pokoju promienie księżyca, oświetlając jego niewielką część.

  • xnobodyperfectx
    · 14 lut 2015

    Złapała jego dużą dłoń i wplątła w nią palce. Podkurczyła nogi, a głowę oparła na jego ramieniu. Przymknęła powieki i zasnęła.

  • Hans
    · 14 lut 2015

    Obudził się rano, położywszy ją na kanapie, przykrył ją swoją bluzą i zabrał się za robienie śniadania. Nucił cicho pod nosem, przyniósł tackę na jej biurkp, sam zabrał się za czytanie książki.

  • xnobodyperfectx
    · 14 lut 2015

    Rano dłonią przetarła oczy. Nie rozpoznawała w tych ścianach odcieniu beżowego jej pokoju. Spojrzała na bluzę, założyła ją na siebie i w tym momencie zauważyła chłopaka siedzącego nieopodal niej. Podkurczyła nogi i z uwagą się mu przypatrywała.

  • Hans
    · 14 lut 2015

    Nie zauważył, że już się wybudziła. Ze słuchawkami na uszach czytał książkę, na nosie moał duże okulary w białych oprawkach. Lustrował wzrokiem atrony, z zaciekawieniem, zmieniając co chwilę mimikę twarzy.

  • xnobodyperfectx
    · 14 lut 2015

    Podeszła do niego i wyjęła mu słuchawke z ucha.
    - Co czytasz?- spytała zaciekawiona.

  • Hans
    · 14 lut 2015

    Wzdrygnął się, zerknął na nią. Odetchnął z ulg, pokazał okładkę książki.
    - Dan Brown, Anioły i Demony.  - wyjaśnił, rozglądając się spłoszony po pomieszczeniu. - Uwielbiam famtastykę, mitologię, okultyzm i parapsychologię.
    Pogrążył się ponownie w lekturze.

  • xnobodyperfectx
    · 14 lut 2015

    Przycupnęła na biurku.
    - Będę się zbierać.- powiedziała zmęczona.- Ciotka pewnie o mało szału nie dostała, a i tak muszę iść do budy.- westchnęła i spojrzała na sufit.

  • Hans
    · 14 lut 2015

    - Odprowadzić cię? - zaproponował. - Nie znasz tej okolicy zbyt dobrze, bo mieszkasz w innej dzielnicy, prawda? Odprowadzę cię.

Zaloguj się aby dodać post. Nie masz konta? Załóż darmowe konto