Brutalna interwencja milicjanta w Głogowie 11.04.2021
Kto z "policjantów" to jeszcze pamięta?
"Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia (…).”
Bijąca ręka partii!
„Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewien, że mu tę rękę władza odrąbie w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podnoszenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny.” Józef Cyrankiewicz.
Dwa jakże charakterystyczne komentarze pod nagraniem z interwencji policji w Głogowie.
Mamy również komentarz przedstawiciela komendy wojewódzkiej we Wrocławiu również bardzo charakterystyczny i oczywiście broniący biednego bandyty w mundurze policjanta.
- Film ukazuje tylko fragment całej interwencji. Kobieta, która jest na nim widoczna, wcześniej była agresywna wobec funkcjonariusza. Była to agresja słowna i fizyczna, kobieta szarpała, ubliżała policjantowi. Policjant ostrzegł, że użyje środków przymusu bezpośredniego. To ostrzeżenie nie zmieniło zachowania kobiety. Policjant użył pałki służbowej - mówi w rozmowie z Gazeta.pl młodszy aspirant Przemysław Ratajczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
- Policjant użył pałki służbowej raz, użył jej zgodnie z obowiązującymi przepisami, bo starał się uderzyć w miejsce umięśnione, czyli udo. W to udo nie trafił, bo pani miała torebkę. Kobieta została następnie obezwładniona w celu założenia kajdanek i zatrzymana - dodaje funkcjonariusz.
Facet powinien pisać bajki dla psychopatów.
Po ewentualnej zmianie władzy moim zdaniem członkowie tej formacji powinni być poddani badaniom psychiatrycznym., a ich dowódcy pociągnięci do odpowiedzialności karnej za tolerowanie a nawet popieranie takiego zachowania swoich podwładnych.
Można to podsumować stwierdzeniem, że dziewczyna miała szczęście, że tylko ją pobił a przecież mógł zrobić coś gorszego np. okaleczyć albo..... każdy może dopowiedzieć sobie resztę.
Uprzedzając ewentualne komentarze dotyczące haseł tej demonstracji uważam, że nic nie usprawiedliwia bezmyślnego okrucieństwa.
Chyba, że właśnie ono jest celem nadrzędnym teraźniejszych działań tej osławionej formacji mieniącej się "policją "
1 komentarz
VeryBadBoy
Uważam, że trzeba wyjść od tego, kto idzie do policji, czy wcześniej milicji. Gros takich ludzi to proste chłopaki, czy dziś również dziewczyny. Jakieś jednostki mają w sobie zapewne pierwiastek szaleństwa, odchyłek psychicznych czy sadyzmu. Kiedyś, aby formacja była "odpowiednio naładowana", szprycowało ich się przed akcją na np. "studenciaków" czy "solidaruchów", innych nie trzeba było, byli tak nakręceni, że prosty syn chłopów lub robotników będzie mógł wkopać inteligencikom, sprawiedliwość dziejowa wreszcie się dokona, także dla nich.
Takie oburzające interwencje niestety się zdarzają. Pamiętam chociażby 2011 rok, Marsz Niepodległości, tajniak brutalnie potraktował jednego z uczestników, kopał, używał gazu, potem przybiegł jego umundurowany kolega, na glebie jeszcze też kopanie w okolice głowy. Kilka lat później postrzelony kibic gumowym pociskiem, ofiara zmarła. Sprawa Igora Stachowiaka, również kilku zwyroli miało zabawę. Jak wspomniał Hyde, jasne, widzimy często tylko fragment, efekt końcowy, nie widząc co wydarzyło się wcześniej, z reguły Policja miała przesłanki, czy nawet musiała interweniować, ale czy zawsze prawidłowo wykonywali swoje obowiązki, tu mam wątpliwości.
Dla wielu z nich nie można mieć szacunku, w stosunku do wielu może pojawić się wręcz nienawiść, jednak chcę wierzyć, że większość z nich (również ci, których poznałem tacy się wydawali), chce dobrze wykonywać swoją służbę.
Ps. zdublował Ci się opis, Merlinie.
merlin
@VeryBadBoy Wiem, usiłowałem go usunąć ale znowu wskoczył.😒