Szokujące słowa dziennikarki "Gazety Wyborczej"
"Załóżmy, że przyjmujemy te 7 tysięcy i wśród nich jest jeden zamachowiec. I wysadza się w powietrze, ginie 10 Polaków. Ale uratowaliśmy życie tych 6999 osób, które uciekały przed wojną – wyznała dziennikarka, traktując swoją wypowiedź niemal jako odkrycie."
źródło: Twitter, TVN24
1 komentarz
zbychu
Głupoty się nie komentuje...