Straszna śmierć w kuli na czeskim stoku
"Do wypadku doszło w Czechach, a film z tej tragedii własnie pojawił się w internecie. Wiadomo, że 47--letni instruktor zjeżdżał z 15--letnim uczniem w plastykowej kuli z prędkością około 50 kilometrów na godzinę. Wszystko to działo się w pobliżu czeskiego Trineca. Niestety, siatka, która miała zatrzymać kulę nie spełniła swej funkcji i kula popędziła dalej. Na koniec spadła w przepaść."
Dodaj komentarz