Banda i Wanda - Nie będę Julia

Co ci się stało, mój mały?
Skąd taki nastrój dziś masz?
Kiedy zaszły te zmiany?
Gdzie się podział twój szpan?
Gdzie twoje wieczne "odpuszczam"?
Gdzie obojętność i chłód?
Skąd wziąłeś ten, ten pomysł nienormalny skąd?

Nie będę Julią
Wierną na balkonie,
Nie będę Julią
Nawet w snach,
Nie będę Julią,
To mi nie pasuje,
Nie będę Julią,
Nie ten czas,

Za dużo żądasz, mój mały,
Ty chcesz mnie zamknąć na klucz,
Nagle boisz się zdrady,
Skąd tyle wielkich znasz słów?
Gdzie twoje wieczne "odpuszczam"?
Gdzie obojętność i chłód?
Skąd wziąłeś ten, ten pomysł nienormalny skąd?

Nie będę Julią...

Dodaj komentarz