underalon

razem:   202 163 90 465
  • Nauczycielka pyta jasia Jasiu dlaczego

    Nauczycielka pyta jasia:
    - Jasiu dlaczego twoje wypracowanie jest bezbłędne?  
    - Bo akurat wtedy taty nie było w domu.

  • Mała Kasia bawi się z dziećmi

    Mała Kasia bawi się z dziećmi na plaży. Przybiega do matki z płaczem:
    - Mamo, jakieś dziecko uderzyło mnie w głowę!
    - A kto to był, chłopiec czy dziewczynka?
    - Nie wiem, bo było gołe!

  • Spotykają się dwaj programiści

    Spotykają się dwaj programiści:
    - Słuchaj, potrzebuję generatora liczb losowych
    - Czternaście...

  • Baca jest sądzony za zabójstwo

    Baca jest sądzony za zabójstwo turysty, ale się nie przyznaje. Sędzia pyta:
    - No to jak to było, Baco?
    - Ano nijak. Siedziołek se na przyzbie i strugałek osikowy kołecek. A ten turysta siad se kole mnie i zacoł jeść cereśnie. I co zjod, to mi pesteckom trach!!! w oko. A jo nic, ino se strugom ten kołecek. A on znowu zjad i trach!!! mie pesteckom w oko. A jo nic i dalej strugom... A on łostatniom cereśnie, rzucił mi torebke pode nogi, wstał i tak niesceśliwie potknoł, ze upadł na ten kołecek, com go strugoł. I tak, panie, coś ze 27 razy...

  • Przychodzi baba z córką do lekarza

    Przychodzi baba z córką do lekarza. Córka jest piękna i seksowna. Lekarz od razu każe jej się rozebrać. Baba protestuje:  
    - Ależ panie doktorze, to ja jestem chora!  
    - To proszę pokazać gardło - mówi lekarz.

  • Rok 1410 przeddzień Bitwy pod

    Rok 1410, przeddzień Bitwy pod Grunwaldem. Obóz Polaków. Wszyscy śruba jak
    okręt. Ledwo łażą, pod każdym drzewem hafty, biba na maxa. Jagiełło leży
    orzygany w namiocie pierwszy odjechał bo ma słaby łeb. Obóz Niemców;
    jeszcze gorzej. Zaczęli już od rana, wszyscy wygięci, nawet konie się
    uwaliły, jeden koń drugiemu wkłada kopyto do paszczy, żeby się wyrzygał,
    rycerze łażą, naparzają się na niby mieczami; ogólny gnój!
    Na drugi dzień Ulrich się budzi, łeb go napier..., kac wielki, chwyta się za
    głowę i woła giermka:
    Te, słuchaj gościu; pójdziesz do Jagiełły; tam za ten pagórek, dasz mu te
    dwa miecze i powiesz mu, że my wczoraj z chłopakami pochlali, mnie łeb
    napierdala i w ogóle że dzisiaj nie da rady! Powiedz że może jutro się
    zetrzemy czy jak? ok.?
    Okej! Giermek wziął miecze pod pachę i idzie wężykiem do Jagiełły; trochę
    się potyka i czka, bo se rano klina wziął i go trzyma fest jeszcze.
    Przyszedł do Władzia i mówi:
    Dobry! Ja tam nie wiem, ale szef mnie tutaj przysłał i kazał dać te dwa
    miecze - wbił zamaszyście w glebę miecze - i kazał powiedzieć że u nas
    wczoraj była impreza i dzisiaj nie da rady, może jutro!
    Nie, no wszystko ok., my tam z chłopakami też nielicho wczoraj
    zabalowaliśmy, naprawdę nie ma sprawy - ale materaca gościu to mi nie
    musiałeś przebić...

  • Mój najmilszy radca fraszka na żonę

    Mój najmilszy radca

    fraszka na żonę
    Nawet gdy chcę ją zdradzić,  
    To muszę się jej radzić.  
    (Jan Sztaudynger)

  • Michael Jackson zbladł

    Michael Jackson nie wybielał twarzy: on zbladł po tym jak przestraszył go Chuck Norris.