tenrod

razem:   280 200 116 007
  • W szkole pani kazała narysować

    W szkole pani kazała narysować dzieciom swoich rodziców. Po chwili podchodzi do małego Jasia i pyta:
    - Dlaczego twój tata ma niebieskie włosy?
    - Bo nie było łysej kredki.

  • Nauczycielka pyta dzieci Jakie warzywo

    Nauczycielka pyta dzieci:  
    - Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią?  
    - Rzepa, proszę pani - wyrywa się z odpowiedzią Jaś.  
    - Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę.  
    - Nie, proszę pani! Pani nigdy nie oberwała rzepą po jajach.

  • Jasio pyta tatę Czy potrafisz

    Jasio pyta tatę:
    - Czy potrafisz podpisał się z zamkniętymi oczami?
    - Potrafię.
    - To świetnie. Trzeba podpisać się kilka razy w moim dzienniczku.

  • Czym dla nas jest Bóg? pyta

    - Czym dla nas jest Bóg? - pyta katechetka na lekcji.
    - Pasterzem - odpowiada Kasia.
    - A czym my jesteśmy dla BOGA?
    W klasie cisza, nagle Jasiu mówi:
    - Grupą baranów!!!

  • Hrabia wraca wcześniej z polowania Jan

    Hrabia wraca wcześniej z polowania. Jan staje na drodze do sypialni:
    J: Panie hrabio, nie wolno! Pani hrabina przyjmuje kochanka.
    H: Szabli!!
    Porwał szablę ze sciany i wbiegł do sypialni. Słychć okrzyk. Po chwili hrabiasie wychyla:
    H: Janie, dla pana wacik, a dla pani korkociag.

  • Co mówi blondynka po uprawianiu seksu?

    Co mówi blondynka po uprawianiu seksu?
    - "Dzięki chłopcy!"
    - "Czy wszyscy gracie w tej samej drużynie?"
    - "Kim byli ci wszyscy faceci?"

  • Blondynki grają w brydża ostro

    Blondynki grają w brydża ostro licytując:
    - Pas.
    - Pas.
    - Dzwonek.
    - To ja pójdę otworzyć.

  • Co ma wspólnego blondynka

    - Co ma wspólnego blondynka z przekładem literackim?
    - Tak, jak przekład - im piękniejsza, tym mniej wierna.

  • Przychodzi baba do lekarza i trzyma

    Przychodzi baba do lekarza i trzyma w ręku szczelnie zamknięty słoik.
    - Błagam, niech mi pan powie, co jest w środku, panie doktorze! - prosi z przerażeniem na twarzy.
    Lekarz obejrzał słoik i mówi:
    - Bez wątpienia tasiemiec, proszę pani.
    - To cudownie! - cieszy się baba. - Bo ja myślałam, że to cały system nerwowy.

  • Kiedy Norris spogląda w niebo

    Kiedy Chuck Norris spogląda w niebo, chmury pocą się ze strachu. Nazywamy to deszczem.