monaster

razem:   thumb_up 193 thumb_down 153 visibility 100 089
  • Za co nagrodę Nobla dostał Reymont

    - Za co nagrodę Nobla dostał Reymont, a za co Wałęsa?  
    - Reymont dostał Nobla za "Chłopów" a Wałęsa za to, że z chłopów zrobił dziadów.

  • Co dla mężczyzny oznacza robienie

    Co dla mężczyzny oznacza robienie porządków w domu?  
    - Podniesienie nogi tak, byś mogła poodkurzać.

  • Maż wraca od innej o czwartej nad

    Maż wraca od innej o czwartej nad ranem. Zapala światło i widzi żonę z wałkiem w ręce.
    - Zwariowałaś! O czwartej rano kluski robisz?!

  • Weź mnie namiętnie mruczy żona

    - Weź mnie - namiętnie mruczy żona.  
    - Oszalałaś? Przecież ja nigdzie nie wychodzę!

  • Właściciel apteki do praktykanta A

    Właściciel apteki do praktykanta:
    - A z tej bańki nalewamy tylko wtedy, gdy recepta jest całkiem nieczytelna.

  • Przychodzi garbaty do lekarza a lekarz

    Przychodzi garbaty do lekarza, a lekarz mówi:
    - Co się pan tak skrada??

  • Lekarz do pacenta Muszę Pana

    Lekarz do pacenta:
    - Muszę Pana zmartwić, Pan umiera. Jest rak z przerzutami.
    - Tego się obawiałem, A czy nie mógłby Pan Doktor powiedzieć po mojej śmierci, że umarłem na AIDS?
    Na pytanie lekarza - Dlaczego?!?! Pacjent odpowiada:
    - Wie Pan, Panie Doktorze, po pierwsze będę we wsi pierwszy, co umarł na AIDS. Po drugie nikt już nie ruszy mojej baby. A po trzecie wszyscy, co ją już mieli się powieszą.

  • Mala Zosia przedstawia sie gościom

    Mala Zosia przedstawia sie gościom:
    - Jestem panna Zosia.
    Po przyjęciu mama zwraca jej uwagę, że sześcioletnia dziewczynka przedstawiając się mówi tylko: "Jestem Zosia". Zosia zapamiętała to sobie i następnym razem przedstawia się:
    - Jestem Zosia... ale już nie panna.

  • Jasio kopie dół w ogródku

    Jasio kopie dół w ogródku. Zaciekawiony sąsiad pyta:
    - Co robisz??
    - Kopie grób dla mojej złotej rybki.
    - Ale czemu taki duży?
    - Bo jest w twoim pierdolonym kocie!

  • W samolocie lecą dwie blondynki

    W samolocie lecą dwie blondynki, murzynka i reszta pasażerów. Nagle pilot samolotu oznajmia, że samolot nie wyląduje i że prawdopodobnie wszyscy zginą. W samolocie zaczyna się panika, ale jedna z blondynek zaczyna zakładać na siebie biżuterię, blondynka siedząca obok niej pyta się:
    - Czemu zakładasz na siebie tą drogocenna biżuterię?
    - Bo gdy zginiemy najpierw będą szukać tych bogatych.
    Słysząc to, druga blondynka zaczyna się malować i robić manikure i pedicure. Widząc to ta pierwsza blondynka pyta się:
    - Dlaczego się malujesz?
    - Bo gdy zginiemy sadzę że najpierw będą szukać tych najpiękniejszych.
    Murzynka słysząc to zdjęła majtki, oparła się o fotel znajdujący się przed nią i bardzo mocno się wypięła. Obydwie blondynki widząc to pytają się murzynki:
    - Dlaczego siedzisz nago i tak bardzo się wypinasz?
    Murzynka na to:
    - Moim zdaniem jak zginiemy to najpierw będą szukać czarnej skrzynki!

  • Przychodzi blondynka do banku i prosi

    Przychodzi blondynka do banku i prosi o kredyt na miesiąc. Urzędnik pyta się ile chce i jakie ma zabezpieczenie. Blondynka chce 35 tys. złotych na wyjazd na wakacje. W ramach zabezpieczenia zostawi swoje Lamborgini. Urzędnik węsząc dobry interes daje jej kredyt i zabiera samochód. Po miesiącu blondynka wraca oddaje 35 tys. i 14 złotych odsetek. Odbiera samochód. Zdziwiony urzędnik mówi, że sprawdzili ją i okazuje się, że ma konto w ich banku na 3 mln dolarów, więc dlaczego brała kredyt. Na to blondynka odpowiada: A gdzie ja bym znalazła płatny parking na miesiąc za 14 złotych.

  • Po czym poznać że faks został

    Po czym poznać, że faks został wysłany przez blondynkę?
    - Jest na nim znaczek pocztowy.