herotugue

razem:   thumb_up 297 thumb_down 192 visibility 129 564
  • Dlaczego Mojżesz przeprowadził

    Dlaczego Mojżesz przeprowadził Żydów przez morze?
    - Ponieważ wstydził się iść z nimi przez miasto.

  • Spotykają się dwaj starsi Zydzi

    Spotykają się dwaj starsi Zydzi
    - Mosze Nissenbaum umarł. Idziesz na pogrzeb?
    - Czemu mam iść? On na mój przyjdzie??

  • Siedzi Żydówka na ławce w parku a

    Siedzi Żydówka na ławce w parku, a w piaskownicy bawią się jej mali synkowie. Dosiada się druga pani i mówi: "jakie ładne dzieci, ile maja latek?" a mama na to z wyniosłą mina: sędzia ma trzy latka, a mecenas dwa.

  • Dawno dawno temu zszedł Pan Bóg

    Dawno dawno temu zszedł Pan Bóg na spacer po pustyni i trafił do jakiegoś miasta. Podszedł do mieszkańców i zaproponował
    - Mam dla was przykazanie
    - A jakie?
    - Nie zabijaj.
    - No coś ty! My Hetyci żyjemy z wojen. Potrafimy tylko wytapiać żelazo i walczyć. Bez zabijania nasz naród zginie.
    Poszedł Bóg dalej i trafił do następnego miasta.
    - Mam dla was przykazanie - rzekł do mieszkańców
    - A jakie?
    - Nie cudzołóż.
    - To chyba jakieś żarty. W naszej świątyni są najlepsze ladacznice. Wszystkie nacje przyjeżdżają do nas się zabawić. Bez cudzołóstwa pomrzemy w nędzy.
    W trzecim mieście Bóg spróbował jeszcze inaczej
    - Mam dla was przykazanie - nie kradnij.
    - To jak mamy żyć - nie da się handlować z Syryjczykami nie kradnąc.
    Nieco przybity Pan Bóg wrócił na pustynie. Jacyś barbarzyńcy paśli tam swoje stada. Zrezygnowany Bóg spytał
    - Chcecie mieć jakieś przykazania?
    - A za wiele???
    - Za darmo.
    - A to byśmy z dziesięć wzieli.

  • Jakie są wiry na rzece w Wąchocku?

    - Jakie są wiry na rzece w Wąchocku?
    - Takie, że jak koń sołtysa pił wodę to mu łeb ukręciło...

  • Na polowaniu Fąfara strzela

    Na polowaniu Fąfara strzela do bażanta, który właśnie  
    poderwał się do lotu.  
    - Trafiłem! - cieszy się Fąfara. Nawet pióra poleciały!  
    - To prawda - potwierdza jakiś myśliwy. Pióra poleciały ale razem z bażantem.

  • Mąż wraca nad ranem do domu

    Mąż wraca nad ranem do domu. W drzwiach wita go żona:
    - Oj Ty mój biedaku... Znowu całonocne zebranie?
    - No...
    - Daj plaszcz... Masz szminkę na policzku... zaraz > wytrzemy... pewnie znowu ta stara ksiegowa wycałowala cię w pracy
    - No...
    - Masz też szminkę na kołnierzyku... pewnie ktoś cię > brudził w autobusie... nie przejmuj się
    - No...
    - Ściągaj te łachy i kładź się spać. Musisz odpocząć > biedaku...
    - No...
    - Jesteś podrapany na plecach... Znowu wpadłeś na ten krzak przed domem
    - No....
    - Stefan! Ty masz na sobie damskie majtki!
    - No to teraz kombinuj...

  • Mąż do żony Słyszałaś?

    Mąż do żony:  
    - Słyszałaś? Wynaleziono kosmetyk, który niezawodnie upiększa wszystkie kobiety.  
    - Nie tylko słyszałam, ale i używam go.  
    - No tak, od razu wiedziałem, że to oszustwo.

  • Mąż do żony Nie rozumiem dlaczego

    Mąż do żony:  
    - Nie rozumiem dlaczego nosisz biustonosz. Przecież nie masz co w niego włożyć.  
    Na to żona:  
    - Przecież ty nosisz slipki, nieprawdaż?!

  • Psychiatra do kryminalisty Ja opowiem

    Psychiatra do kryminalisty:
    - Ja opowiem panu bajkę, a pan ą dokończy.
    - Dziadek i babka posadzili rzepkę...
    Kryminalista kończy:
    - A Rzepka odsiedział swoje i załatwił, i dziada i babę.

  • Mała Ania mówi Mamusiu pójdę

    Mała Ania mówi:
    - Mamusiu, pójdę do sklepu kupić zeszyt...
    - Ani mi się waż! Taki deszcz leje, że żal psa wypędzić. Tata zaraz pójdzie i kupi ci ten zeszyt.

  • Jasiu pyta sie pani biorąc pod

    Jasiu - pyta sie pani - biorąc pod uwagę twoje lenistwo, jakim zwierzęciem chciałbyś być?
    - Wężem.
    - A dlaczego?
    - Bo leże i idę...