
Dziewczynka grzeczna tylko, gdy trzeba :)
*****************************************************************
"JEŚLI ISTNIEJE KSIĄŻKA, KTÓRĄ BARDZO CHCIAŁBYŚ PRZECZYTAĆ, ALE NIE ZOSTAŁA JESZCZE NAPISANA, TO MUSISZ NAPISAĆ JĄ SAM" - Toni Morrison.
*****************************************************************
Kochających się śmiać i nie tylko zapraszam na: https://lol24.com/profil/StowarzyszenieAWN
*****************************************************************
ZABRANIAM KOPIOWANIA I WYKORZYSTYWANIA UTWORÓW Z MOJEGO PROFILU BEZ MOJEJ ZGODY. *** Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
razem:
AMOK czyli: INTERNET NIE DLA DZIECI!!!
@violettalily No, łał, ale takie są fakty. Przeżyłam tą dziecinadę, lecz gówniara już dorosła i co za tym idzie - zmądrzała... mam nadzieję! Hehe. Dzięki za koment!
Arystokrata rozdz 11
@violet No to miłej pracy
Arystokrata rozdz 11
@violet Spoko
Wypoczywaj!
Arystokrata rozdz 11
No i... fajnie było... :( Wiem, wiem, pytanie 1001 z kolei, ale kiedy coś wrzucisz?
Arystokrata rozdz 8
Też powinnam paść przed Tobą na kolana, wyrażając podziw dla Twej kreatywności i umiejętności obrazowego przelania tego na "papier".
Arystokrata rozdz 7
Pojechałaś z tą wystawką, nie ma co! W życiu bym się nie spodziewała! Pięknie!
Szare istnienie #22
@Misiaa14 A czy ona płacze? No dobra, młoda, powie mu i co...? Policja, inne środki zapobiegawcze i co w rezultacie? Koniec prześladowania, czyli koniec sensu opowiadania. a tak na marginesie, gdyby to nie była fikcja, czy sama byś powiedziała, znając element, jakim jest Amber, jej rodzina i znajomi? Bo szczerze wątpię. Uwierz mi, że duuużo wiosen więcej przeżyłam i wiem co nieco o ludziach, zresztą sama nie byłam kiedyś aniołkiem, znam najróżniejsze sytuacje, w jakich bywali ludzie. Byłam też świadkiem niejednej, lecz jednej takiej, po której szybko byś zamknęła buzię, GWARANTUJĘ.
Zaufaj mi - łatwo powiedzieć: "powiedz", całkiem inaczej jest w życiu.
p.s. Poza tym nie poznęcałam się jeszcze nad nią, a zamierzam zryć jej psychikę, i to ostro(chyba, że mi się za szkoda zrobi dziewczynki), no... ale zobaczymy, co przyjdzie mi do łba, hehe.
No! to tyle!
Arystokrata rozdz.5
Zgadzam się z "nefer" i proponuję może jakieś imiona...? To fakt, iż trochę się plącze, poza tym ... Ty wiesz, co i jak!
Szare istnienie #22
@Misiaa14 Na końcu. Ale do tego chyba jeszcze daleko. No, chyba, że się Wam znudzi
Szare istnienie #22
@violet Pierwsze? Więc grzeszysz, trzeba korzystać z tego, co ma się w bańce. A w Twoim przypadku ma się... oj, ma! Co tu dużo gadać!
Szare istnienie #22
@violet Oj tam, piszesz tak, żeby, mnie pocieszyć (wiem, wiem, pieszczę się, hehe). A tak na poważnie to dzięki, bardzo motywują takie słowa, zwłaszcza od zawodowca (i tu wcale nie żartuję)!!!
Uprawiali seks w parku na oczach dziecka
O i tak jeszcze nie łapie, hehe...
Suka 3
@cuck Widzę, że nieźle musiała zaleźć Ci za skórę. Daj jej to przeczytać, kara będzie solidna
Suka 3
@cuck Czyżby na faktach?
Arystokrata rozdz.4
Łapka w górę, bo po cóż się powtarzać...
Arystokrata rozdz.3
@violet Jestem przekonana, że nie.
Arystokrata rozdz.3
Że tak powiem... zajebiste! No i co mnie cieszy - napisane subtelnie (jeśli to określenie jest tu odpowiednie). Nie trawię historii przedstawionych chamsko i wulgarnie, z masą chujów, kurew i tym podobnych, szczeniackich wyrażeń. Wątki erotyczne mają wzbudzać podniecenie, odczucia przyjemne dla ciała, nie odpychać i zniesmaczać! Dramatyzm tego wątku wzbudził we mnie wielkie poruszenie, a dlaczego...? Gdyż nie jest napisane ordynarnie, a mimo to bardzo obrazowo. Trafiłaś w mój smak w 100%, za co należą Ci się podziękowania!!! Czekałam na coś podobnego i w końcu, po przejrzeniu masy różnorakich prac, się doczekałam.
Pozdrawiam i zapewniam, że przeczytam całość, jak tylko znajdę chwilkę!
Szare istnienie #21
@violet Ja też. Bardziej preferuję dramaty, niż erotykę, lecz zaczęłam czytać Twoje i czuję się teraz taka... MALUTKA
Bardzo estetycznie napisane, 5+.
Szare istnienie #21
@violet Dziękować. Żeby tylko jeszcze pomysły wróciły...
Suka 3
Osobiście wolę historie napisane nieco subtelniej, ale muszę przyznać, że mimo niemałej perwersji, ta mi się podoba. Nie czytam zbyt dużo erotycznych, gdyż większość tu napisana została przez małolatów, którym być może jeszcze nie dryga, czyli dokładniej rzecz biorąc - wulgarnie, bez ładu i składu, do tego z masą błędów. Miały wywołać podniecenie, a wywołują niesmak (delikatnie mówiąc, rzecz jasna).
Wracając do Twojej pracy" to jeśli będzie czwórka, na pewno zajrzę.
p.s. Ktoś we wcześniejszym komentarzu miał rację - tej "suki" jest ciut za dużo, ale to tylko moje skromne zdanie.
Pozdrawiam i życzę weny!