
Dziewczynka grzeczna tylko, gdy trzeba :)
*****************************************************************
"JEŚLI ISTNIEJE KSIĄŻKA, KTÓRĄ BARDZO CHCIAŁBYŚ PRZECZYTAĆ, ALE NIE ZOSTAŁA JESZCZE NAPISANA, TO MUSISZ NAPISAĆ JĄ SAM" - Toni Morrison.
*****************************************************************
Kochających się śmiać i nie tylko zapraszam na: https://lol24.com/profil/StowarzyszenieAWN
*****************************************************************
ZABRANIAM KOPIOWANIA I WYKORZYSTYWANIA UTWORÓW Z MOJEGO PROFILU BEZ MOJEJ ZGODY. *** Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
razem:
Gorąca Jolanta
@Albertus A gdzie można Twoje przeczytać? Może nauczę się polszczyzny? Wrzuć mi link
To nie miało tak być – "Znalezione nie kradzione"
@AnonimS Wene? Cieniutko
To nie miało tak być – "Znalezione nie kradzione"
@Somebody Oz... Kurwa ze słownikiem pojebanym
Ulubionych? Ciężko mi uwierzyć, bo Ty, Pani, dużo mnie jeszcze musisz nauczyć:P Dzieki
P.s. zastanów się nad tym ZD 3. Proszę...
Wybaczy, za dużo HERBATY
To nie miało tak być – "Znalezione nie kradzione"
@Gaba Piszę różnie, jak mi machnie w czapce
To nie miało tak być – "Znalezione nie kradzione"
@Speker Słabiutko 😣
To nie miało tak być – "Znalezione nie kradzione"
@seth666


To nie miało tak być – "Znalezione nie kradzione"
@angie Poprawiłam, kochanie!
Żona pastora
@angie Chodzi mi o post Anonima
Żona pastora
@angie Świniacze, z tych latających
Żona pastora
@angie Naleśniki z mięsem
"Tomorrow, inshallah." - cz.1.
@angie Aha, i usuń tą przepaść na dole, bo śmiesznie wygląda. Pod opkiem znaczy się :P
"Tomorrow, inshallah." - cz.1.
@angie Oj tam
"Tomorrow, inshallah." - cz.1.
Zaczyna się nieźle: D
Żona pastora
@Gabas Dzięki
Jak tylko będą pomysły.
O czym to świadczy? Przeczytajcie i osądzcie sami
@KontoUsunięte Kill only fake meesseges
Żona pastora
@Somebody
Żona pastora
@Speker


O czym to świadczy? Przeczytajcie i osądzcie sami
@KontoUsunięte
Żona pastora
@Somebody Cieszy mnie to
Żona pastora
@AnonimS Rozchyla nogi, a tam potwór patrzy i ślina mu z pyska leci