"Biali" wzięli do niewoli Czapajewa i Pietkę. Codziennie pytali Czapajewa o tajemnice wojskowe, wracał do celi strasznie pobity. Po tygodniu zaczął uderzać głową w ścianę.
- Towarzyszu dowódco, przestańcie - prosi Pietka - nie wystarczą ciosy "białych"?
- Ech, Pietka, nie rozumiesz... Ta cholerna skleroza!
Młody agronom kazał na swoje urodziny zabić świnię. Chłop tłumaczy mu:
- Niestety, nie możemy zabić, bo się prosi.
- Choćby się i na kolanach prosiła - macie ją zabić!
W XIX wieku kompozytorzy na papierze nutowym pisali na siebie donosy.
Przed wspólnotą pierwotną żyli ludzie osobno na drzewach, a potem zeszli z drzew i zaczęli się organizować.
Okręt żelazny utrzymuje się na wodzie dzięki temu, że jego powierzchnia jest mniejsza od powierzchni morza.
Kryjąc się po zaroślach przyroda dodawała mu otuchy.
Konrad ściągnął szaty i powiedział : oto grzechy mego żywota.
Husarz to osoba jeżdżąca na koniu z wielkimi skrzydłami. Wydawał takie dźwięki, że konie uciekały.
Życie jest jak jajo. Trzeba je znieść.
Zbrodnia to niesłychana: pies mi naszczał na glana.
Sztuka jest jak gówno: najpierw trzeba je poczuć.
ŁKS king... kong!