Zapowiada się interesująco. Obrazowo przestawiłeś bohaterów, przede wszystkim charakterologicznie. Podoba mi się. Fajnie, że Jenny ma taką figurę. Lubię.
Cieszę się, że znów wrzuciłeś kolejną część. Jak zawsze świetnie napisane. Spodziewałem się jednak, iż moment zbliżenia pojawi się później. A wpierw jakaś pomoc ręką, masturbacja i wytryski na nią, twarz. Ocieranie się o jej nagie ciało. A potem dalsze kroki, jak robienie laski aż w końcu seks. Ale i tak świetne opowiadanie, jedne z lepszych w tym gatunku, jakie czytałem. Wiem, że nie wiążesz z nim jakiś dalszych planów, ale pamiętam, że masz jeszcze jakieś części w zanadrzu. Czekam z niecierpliwością.
@oczekiwana, muszę napisać, że odkąd wrzuciłem ostatnie opowiadania, sporo się zmieniło w moim życiu. Poznałem dziewczynę. Więc sami rozumiecie, plus inne obowiązki. Piszę następną część, ale nie jest to tak szybo, jakbym chciał. A już szczególnie, jak Wy byście sobie życzyli. Proszę was o jeszcze trochę cierpliwości i wyrozumiałości. Muszę nauczyć się łączyć więcej spraw w życiu. Dziękuję jednak za zainteresowanie i motywację.
@jimraynor, spokojna głowa. Wcześniejsze opowiadania są w trakcie tworzenia. To opowiadanie powstało wcześniej. Po odlezeniu pewnego czasu i korekcie wrzuciłem. Dziękuję. Rad jestem, że przypadło do gustu.
@Incestor, na początku opierałem się przede wszystkim na wspomnianym hentaiu. Kto czytuje, ten wie, że bywają to często szalone fabuły. Ale w późniejszych etapach tego komiksu również średnio mi się podoba to, jak szybko toczy się akcja. Dlatego pozmieniam mocno to i owo, starając się, by nie gnalo to tak na łeb i szyję, zachowało choć trochę realizmu. Ale dzięki za pozytywna ocenę o śledzenie moich poczynań.
@Incestor, Dziękuję bardzo za pochwałę, mimo że pomysł nie mój. Nad oryginałem nie myślałem, pisząc tą część. Miało to być w założeniu pojedyncze opowiadanie, pozostawiające czytelników w lekkiej konsternacji. Ale teraz się poważnie zastanawiam nad kontynuacją, układam w głowie jak mogłaby wyglądać. No i być może przeleję niebawem coś na papier, jak jakąś całość wymyślę.
@Incestor, cieszę się, że taki wyjadacz w kategorii incest zwrócił uwagę na moje opowiadania. Dzięki. Nie masz się co martwić, lubię gdy akcja rozwija się powoli. Tą całą drogę, nim w końcu coś konkretnego się wydarzy.
@jimraynor, też bardziej podoba mi się opcja, że robią różne rzeczy, kryjąc się przed głową rodziny. Obie wersje trzymają się kupy. Albo dostawca został zabity przez intruza, gdzieś ukrył ciało. Kto wie...
@jimraynor, Tego zakończenia nie pamiętałem. Może wplotę taki motyw. Pamiętam, że w komentarzach czytelnicy rozkminiali, czy to może ojciec nie był tym zamaskowanym intruzem. Na prośbę żony wyreżyserowali taką scenerię.
@jimraynor, Dziękuję za komentarze. Miło mi. Fajnie, że tak myślicie, że jest nie najgorzej. Młody bardzo byłem, jak czytałem oryginalną wersję, dobrze nie pamiętam szczegółów. Rad jestem słyszeć, że dałem radę. Hmm...nie myślałem nad drugą częścią, ale poważnie to rozważę. Może udałoby się stworzyć coś ciekawego.
Wakacje by Jack Bean cz.2
Zapowiada się interesująco.
Obrazowo przestawiłeś bohaterów, przede wszystkim charakterologicznie. Podoba mi się.
Fajnie, że Jenny ma taką figurę. Lubię.
Magda i synowie cz.4
Cieszę się, że znów wrzuciłeś kolejną część.
Jak zawsze świetnie napisane. Spodziewałem się jednak, iż moment zbliżenia pojawi się później. A wpierw jakaś pomoc ręką, masturbacja i wytryski na nią, twarz. Ocieranie się o jej nagie ciało. A potem dalsze kroki, jak robienie laski aż w końcu seks.
Ale i tak świetne opowiadanie, jedne z lepszych w tym gatunku, jakie czytałem.
Wiem, że nie wiążesz z nim jakiś dalszych planów, ale pamiętam, że masz jeszcze jakieś części w zanadrzu. Czekam z niecierpliwością.
Zniewolenie. Matka i syn.
@Czarna222, piszę, chodź w wolnym tempie. Proszę o cierpliwość.
Zniewolenie. Matka i syn.
@oczekiwana, muszę napisać, że odkąd wrzuciłem ostatnie opowiadania, sporo się zmieniło w moim życiu. Poznałem dziewczynę. Więc sami rozumiecie, plus inne obowiązki. Piszę następną część, ale nie jest to tak szybo, jakbym chciał. A już szczególnie, jak Wy byście sobie życzyli. Proszę was o jeszcze trochę cierpliwości i wyrozumiałości. Muszę nauczyć się łączyć więcej spraw w życiu.
Dziękuję jednak za zainteresowanie i motywację.
Zniewolenie. Matka i syn.
@, Mam nadzieję, że nie zawiodę oczekiwań.
Zniewolenie. Matka i syn.
@ax, dziękuję bardzo. Niedługo pojawią się następne części.
Zniewolenie. Matka i syn.
@Kris, haha. Spoko. Cierpliwości. Niebawem będą nowe.
Zniewolenie. Matka i syn.
@jimraynor, spokojna głowa. Wcześniejsze opowiadania są w trakcie tworzenia. To opowiadanie powstało wcześniej. Po odlezeniu pewnego czasu i korekcie wrzuciłem. Dziękuję. Rad jestem, że przypadło do gustu.
Zniewolenie. Matka i syn.
@Incestor, na początku opierałem się przede wszystkim na wspomnianym hentaiu. Kto czytuje, ten wie, że bywają to często szalone fabuły.
Ale w późniejszych etapach tego komiksu również średnio mi się podoba to, jak szybko toczy się akcja. Dlatego pozmieniam mocno to i owo, starając się, by nie gnalo to tak na łeb i szyję, zachowało choć trochę realizmu.
Ale dzięki za pozytywna ocenę o śledzenie moich poczynań.
Problem macochy cz.2
@Krokodylek13, bardzo dziękuję za tak pozytywny komentarz. Nie przewiduję już takich przerw.
Problem macochy cz.2
@ningru, Dziękuję. Będę się starał nie zawieść oczekiwań. . Pozdrawiam
Problem macochy cz.2
@jimraynor, mam pewien pomysł na wątek z sąsiadką. Ale póki co, to moja słodka tajemnica.
Intruz
@jimraynor, postaram się. Motywujecie mnie mocno. Dzięki.
Intruz
@Incestor, Dziękuję bardzo za pochwałę, mimo że pomysł nie mój. Nad oryginałem nie myślałem, pisząc tą część. Miało to być w założeniu pojedyncze opowiadanie, pozostawiające czytelników w lekkiej konsternacji.
Ale teraz się poważnie zastanawiam nad kontynuacją, układam w głowie jak mogłaby wyglądać. No i być może przeleję niebawem coś na papier, jak jakąś całość wymyślę.
Problem macochy cz.2
@Incestor, cieszę się, że taki wyjadacz w kategorii incest zwrócił uwagę na moje opowiadania. Dzięki. Nie masz się co martwić, lubię gdy akcja rozwija się powoli. Tą całą drogę, nim w końcu coś konkretnego się wydarzy.
Problem macochy cz.2
@ax, akcja leniwie się rozkręca, ale będzie ciekawie. Tak sądzę.
Problem macochy cz.2
@jimraynor, mam nadzieję, że kontynuacja nie zawiedzie.
Intruz
@jimraynor, też bardziej podoba mi się opcja, że robią różne rzeczy, kryjąc się przed głową rodziny.
Obie wersje trzymają się kupy. Albo dostawca został zabity przez intruza, gdzieś ukrył ciało. Kto wie...
Intruz
@jimraynor, Tego zakończenia nie pamiętałem. Może wplotę taki motyw.
Pamiętam, że w komentarzach czytelnicy rozkminiali, czy to może ojciec nie był tym zamaskowanym intruzem. Na prośbę żony wyreżyserowali taką scenerię.
Intruz
@jimraynor, Dziękuję za komentarze. Miło mi. Fajnie, że tak myślicie, że jest nie najgorzej. Młody bardzo byłem, jak czytałem oryginalną wersję, dobrze nie pamiętam szczegółów. Rad jestem słyszeć, że dałem radę.
Hmm...nie myślałem nad drugą częścią, ale poważnie to rozważę. Może udałoby się stworzyć coś ciekawego.