@Incestor, na początku opierałem się przede wszystkim na wspomnianym hentaiu. Kto czytuje, ten wie, że bywają to często szalone fabuły. Ale w późniejszych etapach tego komiksu również średnio mi się podoba to, jak szybko toczy się akcja. Dlatego pozmieniam mocno to i owo, starając się, by nie gnalo to tak na łeb i szyję, zachowało choć trochę realizmu. Ale dzięki za pozytywna ocenę o śledzenie moich poczynań.
@Incestor, Dziękuję bardzo za pochwałę, mimo że pomysł nie mój. Nad oryginałem nie myślałem, pisząc tą część. Miało to być w założeniu pojedyncze opowiadanie, pozostawiające czytelników w lekkiej konsternacji. Ale teraz się poważnie zastanawiam nad kontynuacją, układam w głowie jak mogłaby wyglądać. No i być może przeleję niebawem coś na papier, jak jakąś całość wymyślę.
@Incestor, cieszę się, że taki wyjadacz w kategorii incest zwrócił uwagę na moje opowiadania. Dzięki. Nie masz się co martwić, lubię gdy akcja rozwija się powoli. Tą całą drogę, nim w końcu coś konkretnego się wydarzy.
@jimraynor, też bardziej podoba mi się opcja, że robią różne rzeczy, kryjąc się przed głową rodziny. Obie wersje trzymają się kupy. Albo dostawca został zabity przez intruza, gdzieś ukrył ciało. Kto wie...
@jimraynor, Tego zakończenia nie pamiętałem. Może wplotę taki motyw. Pamiętam, że w komentarzach czytelnicy rozkminiali, czy to może ojciec nie był tym zamaskowanym intruzem. Na prośbę żony wyreżyserowali taką scenerię.
@jimraynor, Dziękuję za komentarze. Miło mi. Fajnie, że tak myślicie, że jest nie najgorzej. Młody bardzo byłem, jak czytałem oryginalną wersję, dobrze nie pamiętam szczegółów. Rad jestem słyszeć, że dałem radę. Hmm...nie myślałem nad drugą częścią, ale poważnie to rozważę. Może udałoby się stworzyć coś ciekawego.
Dawno mnie tu nie było. Kiedyś wspominałem, że czekam na tego typu opowiadanie spod Twej ręki. Nie zawiodłem się. Pięknie wszystko opisałeś, pikantnie, ale nie wulgarnie. Świetne.
@dreamer, widzę, że troch ludzi Cię czyta, pozostawia pozytywne komentarze, więc chyba pisać troszkę potrafisz. . Lubię, jak kobieta się rumieni. Śmiało.
Zniewolenie. Matka i syn.
@Incestor, na początku opierałem się przede wszystkim na wspomnianym hentaiu. Kto czytuje, ten wie, że bywają to często szalone fabuły.
Ale w późniejszych etapach tego komiksu również średnio mi się podoba to, jak szybko toczy się akcja. Dlatego pozmieniam mocno to i owo, starając się, by nie gnalo to tak na łeb i szyję, zachowało choć trochę realizmu.
Ale dzięki za pozytywna ocenę o śledzenie moich poczynań.
Problem macochy cz.2
@Krokodylek13, bardzo dziękuję za tak pozytywny komentarz. Nie przewiduję już takich przerw.
Problem macochy cz.2
@ningru, Dziękuję. Będę się starał nie zawieść oczekiwań.
. Pozdrawiam
Problem macochy cz.2
@jimraynor, mam pewien pomysł na wątek z sąsiadką. Ale póki co, to moja słodka tajemnica.
Intruz
@jimraynor, postaram się. Motywujecie mnie mocno. Dzięki.
Intruz
@Incestor, Dziękuję bardzo za pochwałę, mimo że pomysł nie mój. Nad oryginałem nie myślałem, pisząc tą część. Miało to być w założeniu pojedyncze opowiadanie, pozostawiające czytelników w lekkiej konsternacji.
Ale teraz się poważnie zastanawiam nad kontynuacją, układam w głowie jak mogłaby wyglądać. No i być może przeleję niebawem coś na papier, jak jakąś całość wymyślę.
Problem macochy cz.2
@Incestor, cieszę się, że taki wyjadacz w kategorii incest zwrócił uwagę na moje opowiadania. Dzięki. Nie masz się co martwić, lubię gdy akcja rozwija się powoli. Tą całą drogę, nim w końcu coś konkretnego się wydarzy.
Problem macochy cz.2
@ax, akcja leniwie się rozkręca, ale będzie ciekawie. Tak sądzę.
Problem macochy cz.2
@jimraynor, mam nadzieję, że kontynuacja nie zawiedzie.
Intruz
@jimraynor, też bardziej podoba mi się opcja, że robią różne rzeczy, kryjąc się przed głową rodziny.
Obie wersje trzymają się kupy. Albo dostawca został zabity przez intruza, gdzieś ukrył ciało. Kto wie...
Intruz
@jimraynor, Tego zakończenia nie pamiętałem. Może wplotę taki motyw.
Pamiętam, że w komentarzach czytelnicy rozkminiali, czy to może ojciec nie był tym zamaskowanym intruzem. Na prośbę żony wyreżyserowali taką scenerię.
Intruz
@jimraynor, Dziękuję za komentarze. Miło mi. Fajnie, że tak myślicie, że jest nie najgorzej. Młody bardzo byłem, jak czytałem oryginalną wersję, dobrze nie pamiętam szczegółów. Rad jestem słyszeć, że dałem radę.
Hmm...nie myślałem nad drugą częścią, ale poważnie to rozważę. Może udałoby się stworzyć coś ciekawego.
Wymarzony prezent pod choinkę
@nanoc, Mikołaj musiał sprawdzić atest, czy prezent jest bezpieczny. :P
Dwie miłości. Cz. 1
Bardzo mi się podobało, takie normalne, nie wulgarne. Piękny proces poznawania.
Ania i jej historia miłosna
Coś...krótkie to opowiadanie...? :P
Różne rodzaje miłości... cz. I Marek
Dawno mnie tu nie było. Kiedyś wspominałem, że czekam na tego typu opowiadanie spod Twej ręki. Nie zawiodłem się. Pięknie wszystko opisałeś, pikantnie, ale nie wulgarnie. Świetne.
Domowy występ
@dreamer, to chciałem usłyszeć. Bez przesadnej skromności.
. Spłonęłaś rumieńcem. To z kolei chciałbym zobaczyć. 
Domowy występ
@dreamer, widzę, że troch ludzi Cię czyta, pozostawia pozytywne komentarze, więc chyba pisać troszkę potrafisz.
. Lubię, jak kobieta się rumieni. Śmiało.
Domowy występ
@dreamer, haha. Padam do ślicznych nóżek. Przed Twym talentem się kłaniam.

Dzięki za ostrzeżenie.
Domowy występ
No i kolejnym opowiadaniem jestem zauroczony. I nie tylko to.

Super piszesz!