Milady

Emilia
Wszystko, co kochałem, kochałem samotnie.
razem:   thumb_up 55 thumb_down 1
  • Milady

    @nefer Trafne spostrzeżenie.

    2 kwi 2018

  • Milady

    @CzarnaKaczuszka Zgadza się, taki był zamiar. Wspaniale, że udało mi się osiągnąć dezorientację u tak wnikliwego czytelnika.  :)

    27 mar 2018

  • Milady

    @AnonimS Dziękuję. Trzeba było trochę zamieszać w kotle i przełamać schemat. Cieszę się, że uzyskany efekt nie jest najgorszy  ;)

    27 mar 2018

  • Milady

    O! Napisane lepiej niż pierwsza część. Ja bohatera świetnie rozumiem, może dlatego, że lubię tych 'bezuczuciowych' (przynajmniej w lekturach). Pozdrawiam hrabiego.

    23 mar 2018

  • Milady

    @nefer  Uważam, że Aktor zabił ją w taki, a nie inny sposób, ponieważ próbowała odebrać mu syna. Ponadto Azella wcześniej spaliła jego ukochaną. Dawny żal w połączeniu z obecnymi problemami, czynionymi przez kobietę skumulowały się, prowadząc do szybkiego końca. Według mnie nie ma tu miejsca na dramatyzm. Ale naturalnie masz pełne prawo do własnych odczuć w tej kwestii  ;)

    14 mar 2018

  • Milady

    @nefer Ta część stanowi swoisty zlepek chaotycznych wspomnień Laimy zarówno starszych, jak i najnowszych, dlatego jest tutaj przeskok czasowo-przestrzenny oraz wyrywkowy wątek Azelli. Jeśli chodzi o postać 'królowej', wydaje mi się, że czytelnik wie już o niej wszystko i nie ma w jej temacie nic do dodania, tym bardziej, iż nie odgrywa ona decydującej roli dla dalszego rozwoju relacji między Aktorem a Laimą. Gdyby grała pierwsze skrzypce w tej historii, pokusiłabym się o głębsze rozwinięcie jej jako bohaterki. W zaistniałych jednak warunkach, wystarczy zostawić ją na takim etapie. Z kolei Aktor usunął ją w sposób relatywnie lepszy od wykorzystania swoich wcześniejszych 'kochanek'. W przeciwieństwie do nich, nie użył Azelli niczym przedmiotu, dającego mu energię. Zapobiegł katastrofie, zabijając, jakby nie było, bliską mu osobę. Zrobił to subtelnie, z pewną dozą wręcz sympatii  względnie  żalu, nie wprowadzając zbytniego patosu. Pozdrawiam również

    13 mar 2018

  • Milady

    @Armen  :danss:

    12 mar 2018

  • Milady

    @AnonimS  :D

    11 mar 2018

  • Milady

    @Nudziara99 To wspaniale  :kiss:

    11 mar 2018

  • Milady

    @AnonimS Cała przyjemność po mojej stronie ;)

    10 mar 2018

  • Milady

    @Izabella Cieszę się, robię co w mojej mocy  :kiss:

    9 mar 2018

  • Milady

    @Robert72 Dziękuję, z tą długością się postaram, ale nic nie obiecuję  :)

    26 lut 2018

  • Milady

    @Aga Dziękuję. Jak już wspominałam człowiek nauczony bólu, nie odczuwa go tak bardzo, a Laimę szkolił Mistrz, w związku z czym wyrobiła w sobie niezwykłą odporność.  ;)

    26 lut 2018

  • Milady

    @CzarnaKaczuszka Dziękuję za komentarz. Sądzę że kolejna część rzuci więcej światła na motywacje Azelli. Jeśli chodzi o napiętnowanie inspirowałam się historiami ludzi, dla których zdolność do pracy była ważniejsza niż odczuwane cierpienie. Chodziło o ich być albo nie być. Laima jest niewolnicą i na pewno świetnie przeszkolono ją w tym zakresie. Musi wykonywać obowiązki albo straci więcej niż urodę, a pamiętajmy, iż ma dla kogo żyć. Z drugiej strony dotychczas wygląd był jej największym atutem, nic zatem dziwnego, że jego utratą przejmuje się najbardziej.  ;)

    23 lut 2018

  • Milady

    @nefer Też sądzę, że pogarda zabolała bardziej. Aktor w porządku nie jest, ale obecnie sytuacja sprzyja mu na tyle, aby odgrywać rolę pokrzywdzonego przez los. Jakby nie patrzeć został zdradzony.

    22 lut 2018

  • Milady

    @AnonimS Ano wpadła ;) Uciec dobrze by było, pytanie czy Aktor będzie chciał jej jakkolwiek pomoc, bo póki co traktuje ją jak zło konieczne.

    22 lut 2018

  • Milady

    @Aga  <3

    10 lut 2018

  • Milady

    @Robert72 Dziękuję  :rotfl:

    8 lut 2018

  • Milady

    @Nudziara99 Cieszę się, dziękuję  :kiss:

    8 lut 2018