Mephant

razem:   251 145 106 888
  • Idzie sobie rabin przez wieś i widzi

    Idzie sobie rabin przez wieś i widzi, że Chaim zajada sobie kanapkę z szynką.
    - Czy ja dobrze widzę, Chaim, szynkę z nieczystej świni jesz?
    - W rzeczy samej.
    - A! Może ty chory jesteś i nie musisz przestrzegać Prawa Mojżeszowego?
    - Nie, zdrów jestem.
    - To czemu...
    - Bo taka smaczna jest że się nie mogę powstrzymać.
    - Popatrz, Panie Boże, na naród swój wybrany, gdzie nawet grzesznik brzydzi sie kłamstwem!

  • Do komisariatu wchodzi mężczyzna

    Do komisariatu wchodzi mężczyzna i zgłasza zaginięcie teściowej.  
    - Kiedy zaginęła?  
    - Trzy tygodnie temu.  
    - I dopiero teraz zgłasza pan zaginięcie?  
    - Tak, bo nie mogłem uwierzyć w to szczęście.

  • Studentka zdawała egzamin na Akademię

    Studentka zdawała egzamin na Akademię Medyczną z układu kostnego. Pan podał jej miednicę i poprosił o zidentyfikowanie płci dawnego właściciela. Po namyśle dziewczyna mówi:
    - To był mężczyzna.
    - A dlaczego Pani tak uważa?
    - Bo tytaj był kiedyś członek.
    - Oj był, i to wiele razy.

  • Co powinien wiedzieć student?

    - Co powinien wiedzieć student?
    - Wszystko!
    - Co powinien wiedzieć asystent?
    - Prawie to wszystko, co student.
    - A adiunkt?
    - W jakiej książce jest to, co powinien wiedzieć student.
    - Docent?
    - Gdzie jest ta książka.

  • To co wiem i umiem zawdzięczam nowemu

    - To, co wiem i umiem, zawdzięczam nowemu budownictwu.
    - Dlaczego?
    - Za ścianą mieszkają bardzo inteligentni sąsiedzi.

  • Ecik wracając z kopalni zahaczył

    Ecik wracając z kopalni zahaczył z kumplami o szynk. Wraca późną nocą do domu, stara już śpi, to jej tylko kartke zostawił na stole:
    "Stara obudź mnie o 5.00"  
    Rano wstaje dziwnie rozespany, patrzy na zegar już 9.00, zrywa się z łózka a na stole kartka:
    "Stary wstawaj już piąta"

  • Żona wraca do domu i widzi na drzwiach

    Żona wraca do domu i widzi na drzwiach kartkę.  
    Czyta: NA SPRZEDAŻ - ŻONA. OSTATNIO MAŁO UŻYWANA. CENA 360 ZŁ.  
    INFORMACJA W TYM DOMU.  
    Małżonka robi mężowi karczemną awanturę:  
    - Nawet nie mam pretensji, że chcesz się mnie pozbyć, ale za takie grosze? Skąd  
    wziąłeś cenę.  
    - Prosta matematyka - odpowiada mąż - 80 kg mięsa po 2 zł daje 160 plus złota  
    obrączka - 200.  
    Razem 360.  
    Następnego dnia mąż wraca z pracy i widzi na drzwiach kartkę napisaną przez  
    żonę:  
    PILNIE SPRZEDAM MĘŻA. OSTATNIO NIEWIELE UŻYWANY. CENA 0,67 ZŁ. INFORMACJA W TYM  
    DOMU.  
    Tym razem awanturę robi mąż.  
    - To ja cię wyceniłem na 360 zł, a ty mnie za jakieś marne grosze sprzedajesz?  
    - Już ci tłumaczę - odpowiedziała dumna żona - dwa jajka po 32 to daje 64 grosze  
    plus 10 cm rurki za 3. Razem 67 groszy.

  • Żona szyje sukienkę na maszynie

    Żona szyje sukienkę na maszynie, a mąż stoi nad nią i krzyczy:  
    - Teraz w lewo! Jeszcze bardziej! Prosto! Uważaj, nie za szybko! Przecież ty nie umiesz szyć!  
    - Po co te twoje głupie komentarze?  
    - Chciałem ci tylko pokazać jak się czuję, gdy jedziemy samochodem.

  • Dzwoni lekarz rodzinny do pacjenta Wie

    Dzwoni lekarz rodzinny do pacjenta:
    - Wie Pan, po konsultacjach pańskich wyników badań mam dla Pana dwie wiadomości, jedną dobrą drugą złą. Od której zacząć?
    - Może od dobrej...
    Na co lekarz:
    - Zostało Panu 24 godziny życia.
    - I to ma być dobra wiadomość? Przecież ja umieram, czy Pan się nie pomylił? A jaka jest zła wiadomość?
    Doktor:
    - Miałem zadzwonić wczoraj.

  • Jasio siedzi przy komputerze Tato co

    Jasio siedzi przy komputerze:
    -Tato, co to znaczy HDD format completed?
    -To znaczy, że już ku ..wa nie żyjesz!