Luthoruble

razem:   336 385 1 126 182
  • Dlaczego silnik elektryczny się obraca?

    Egzamin wstępny na studia:
    - Proszę powiedzieć, dlaczego silnik elektryczny się obraca? - pyta egzaminator.
    - Bo jest elektryczność.
    - I to ma być odpowiedź? Dlaczego, w takim razie, żelazko się nie obraca? Tez jest elektryczne!
    - A bo ono nie jest okrągłe.
    - No, a kuchenka elektryczna? Okrągła przecież, czemu się nie obraca?
    - To z powodu tarcia - nóżki przeszkadzają.
    - Dobrze... A żarówka? Okrągła! Gładka! Bez nóżek! Czemu żarówka się nie obraca?
    - Obraca się, jak najbardziej!
    - ?!
    - Przecież jak pan profesor ją chce wymienić, to co pan robi? Obraca ją pan!
    - Hm, no tak, w samej rzeczy. Ale to przecież ja nią obracam, nie ona sama!
    - Widzi pan... Samo z siebie nic się nie obraca! Taki silnik elektryczny, na przykład, potrzebuje do tego elektryczności.

  • Świeżo zaślubiona kobieta

    Świeżo zaślubiona kobieta poszła do swojej przyjaciółki.
    - No i jak ci się z nim żyje? - spytała przyjaciółka.
    - Fatalnie, je jak świnia, nie myje się, śmierdzi jak skunks i wszędzie zostawia brudne ciuchy. Jak patrzę na niego to robi mi się mdło i prawie nie jem, bo nic nie mogę przełknąć.
    - Cóż - odrzekła przyjaciółka. - Dlaczego go nie zostawisz?
    - Jeszcze trochę. Jeszcze chcę z 5 kilo schudnąć.

  • Breżniew spotkał się z papieżem

    Breżniew spotkał się z papieżem.
    - Dlaczego ludzie wierzą w chrześcijański raj - spytał - a nie chcą wierzyć w raj komunistyczny?
    - Bo my swego raju nie pokazujemy...

  • Podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych

    Podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych Chruszczow zwiedza wzorowe gimnazjum. Właśnie trwa lekcja religii.
    - Kim byli Adam i Ewa? - pyta znienacka jednego z uczniów.
    - Rosjanami!
    - Dlaczego? - ciekawi się Chruszczow.
    - Nie dość, że byli goli i bosi, to jeszcze kradli jabłka...

  • Gdy świat przestanie się zbroić A

    Gdy świat przestanie się zbroić,
    A w wojsku zabraknie etatów,
    Broń oddamy do hut,
    A trepów do domu wariatów.

  • Francik wziął pudełko zapałek

    Francik wziął pudełko zapałek, zapala, zapala i dopiero siódma się zapaliła.  
    - No nareszcie - mruczy Francik -jedna dobra! Zostawię ją na jutro na rozpałka w żeleźnioku...

  • Na lekcji chemii nauczyciel pyto

    Na lekcji chemii nauczyciel pyto Masztalskiego:
    - W czym rozpuszczają sie tłuszcze ??
    - W rondlu ...

  • Stirlitz spacerując nad brzegiem

    Stirlitz, spacerując nad brzegiem jeziora, ujrzał ludzi z wędkami.  
    - Wędkarze - pomyślał Stirlitz.  
    - Pułkownik Isajew - pomyśleli wędkarze.