Zapomniałeś dopisać, że na koniec zlał ją pasem, a ta "jęczała od bólu i rozkoszy". Co będzie w następnym odcinku? Przypalanie papierosem? Po cholerę brał ją do lasu? Podobno nie miał czasu. Samce alfa inaczej się wyżywają na kobietach, bardziej finezyjnie, a ty zrobiłeś z tego szefa... ruskiego sołdata. Kupy się to opowiadanie nie trzyma. Prędzej gówna.
Nieźle, poziom literacki odstaje wyraźnie na plus. Widać, że fabuła zaplanowana z wyprzedzeniem, a rozdział... kończy się w najlepszym momencie. I niech zgadnę: tak w połowie pisania zacząłeś sobie robić tabelkę, żeby nie poplątać rozdziałów, wątków i wydarzeń?
Babka w 9. miesiącu ciąży wprowadza do organizmu obcą flotę inwazyjną bakteryjno-wirusowo-grzybiczną ze wszystkimi możliwymi syfami. Co ona ma w tym brzuchu? Płód czy bęben od piwa? Aborcję chyba łatwiej zrobić inaczej? No chyba, że chce urodzić dziecko obciążone na starcie różnymi chorobami? To jest erotyka czy horror?
@kitu Jest tu trochę psychologizowania. Z początku myślałem, że się zmieszczę w znacznie mniejszym formacie, ale wydarzenia rozwijały się niezależnie ode mnie. Sam z ciekawością czytałem swoje poprzednie rozdziały jakby pisane przez obcego autora. Teraz widzę, że narratorem jest chłopak, ale pisane jest bardziej z perspektywy matki, albo może bardziej do niej adresowane. Akcja na pewno przyśpieszy, ale nie od razu. Zdradzę, że w którymś z odcinków będzie nawet mordobicie, więc warto poczekać .
A takie futerko do mini?
Futerko lekko zsunięte z ramion zrobi jeszcze lepsze wrażenie .
Życiowa układanka, część druga
Zapomniałeś dopisać, że na koniec zlał ją pasem, a ta "jęczała od bólu i rozkoszy". Co będzie w następnym odcinku? Przypalanie papierosem? Po cholerę brał ją do lasu? Podobno nie miał czasu. Samce alfa inaczej się wyżywają na kobietach, bardziej finezyjnie, a ty zrobiłeś z tego szefa... ruskiego sołdata. Kupy się to opowiadanie nie trzyma. Prędzej gówna.
A ta spódniczka i kozaczki?
W szkole na zajęciach obecność uczniów... stuprocentowa.
A jak ta kreacja?
Przed taką konfiguracją szpaler panów się rozsuwa na boki (a potem otacza ze wszystkich stron).
A tki kolorek lakieru i szminki?
Piękne smukłe paluszki, muszą być niezwykle sprawne w zadawaniu pieszczoty innym i... być może samej sobie?
Życiowa układanka, część pierwsza
Nieźle, poziom literacki odstaje wyraźnie na plus. Widać, że fabuła zaplanowana z wyprzedzeniem, a rozdział... kończy się w najlepszym momencie. I niech zgadnę: tak w połowie pisania zacząłeś sobie robić tabelkę, żeby nie poplątać rozdziałów, wątków i wydarzeń?
Następstwa pochylenia się nad czymś...
Ta fotka nie powinna być opublikowana, tylko... stosowana w praktyce .
Co za okropny wiatr!
Oj, dwie zapomniały nie założyć majteczek!
Pokuta 14
Daję łapkę w górę, ale peta bym do kosza nie wrzucał...
Na zimę...
Ja bym skrócił dół i zrobił z tego rękawiczki.
Dorotka – napalona w ciąży.
Babka w 9. miesiącu ciąży wprowadza do organizmu obcą flotę inwazyjną bakteryjno-wirusowo-grzybiczną ze wszystkimi możliwymi syfami. Co ona ma w tym brzuchu? Płód czy bęben od piwa? Aborcję chyba łatwiej zrobić inaczej? No chyba, że chce urodzić dziecko obciążone na starcie różnymi chorobami? To jest erotyka czy horror?
Wstęp do nowej rzeczywistości (cz.1)
Nie za szybko? "Imprezka" miała być po imprezce. A w takim tempie wylądują raczej w kiblu, co jest niezbyt romantyczne.
A co jeśli podstępny pan grozi nam, że nas wrzuci do wody?
Jeśli grozi, że wrzuci do wody razem z... butami, to to nie jest prawdziwy mężczyzna.
A czy lubicie gdy mamy na sobie spódnice, w których czujemy się spętane? 2
Tylko pod warunkiem, że przypadkowo włożona tam ręka również poczuje się spętana
Jak mozna tak potraktować kobietę...
Zgadzam się. Ta czapka... i w dodatku założona do tyłu..., przecież ona wygląda prawie jak chłopak.
Ech, te laski...
Dziadku, wujku, idę na spotkanie z chłopakiem. Czy moglibyście zobaczyć, czy mi za bardzo majteczki nie wystają?
Przyłapany przez matkę 25(25)
@Hotny To jest zakończenie i ma formę podsumowania. Stąd zupełnie inna budowa. Polecam rozdziały XI, XVIII i XIX.
Przyłapany przez matkę 5(25)
@kitu To może rozwiń wątek o szkolnej higienistce, który pozostawiłem wyobraźni czytelnika? Przeczytam na pewno z zainteresowaniem.
Przyłapany przez matkę 3(25)
@kitu Jest tu trochę psychologizowania. Z początku myślałem, że się zmieszczę w znacznie mniejszym formacie, ale wydarzenia rozwijały się niezależnie ode mnie. Sam z ciekawością czytałem swoje poprzednie rozdziały jakby pisane przez obcego autora. Teraz widzę, że narratorem jest chłopak, ale pisane jest bardziej z perspektywy matki, albo może bardziej do niej adresowane. Akcja na pewno przyśpieszy, ale nie od razu. Zdradzę, że w którymś z odcinków będzie nawet mordobicie, więc warto poczekać .
Przyłapany przez matkę 3(25)
@Qwerty123123 Spokojnie... Napięcie rośnie, będzie 25 rozdziałów .