"Prawilna morda", " i wgl" to opowiadanie czy wiadomość do koleżanki? Same dziewczęta na lekcji i "graliśmy"?! No litości... Poza tym tak jak ktoś napisał poniżej - bez ładu i składu. Marnie, bardzo marnie. ;_;
Dopiero teraz "skusiłam się" na przeczytanie jednej części tego opowiadania. Niestety, ale żałuję... Większość tekstu stanowią dialogi, element z utraceniem pamięci i poronieniem jest zdecydowanie nadużywany w tego typu opowiadaniach. Wydaje mi się, że po prostu powielasz znany wszystkim schemat, a w dodatku z mnóstwem błędów. :/ Szkoda...
Super! Warto było czekać, zdecydowanie tak. Gdzieś w środku tekstu jest mała literówka "suę" zamiast "się" ale to jedyne co mi się rzuciło w oczy Jest świetne, serio.
Tekst, w którym większość stanowią dialogi raczej nie świadczy o dojrzałości autorki, tym bardziej znajomość słowa "toteż" ;___; Jestem skłonna zgodzić się z Misią, bo całość jest bardzo chaotyczna, a zapis fabuły pozostawia wiele do życzenia.
Co to w ogóle jest? Bo na pewno nie opowiadanie. Może ze 150 słow albo i mniej. Przecinków prawie wcale i tyle dialogu na tak króciutki tekst. ;___; Słabo, bardzo słabo.
Nic nie spóźnione, bo to dopiero dzisiaj, ale dałam z wyprzedzeniem, bo znając siebie, wiedziałam, że nic sensownego w dwa dni nie napiszę. Ha! Taka jestem "sprytna". Ale dziękuję bardzo, bardzo mocno. Merci beaucoup!
Źle nie jest, ale długość budzi raczej litość niż podziw czy aprobatę. .__. Za to duży minus. Jeśli to rzeczywiście twój debiut, to muszę przyznać, że mam nadzieje, iż nie wyjdzie z tego cos banalnego. Liczę, że następna część będzie znacznie, znacznie dłuższa i nieco wyjaśni zaistniałą sytuację. Weny i powodzenia życzę. :3
''Impossible love" Rozdział 7
Niegłupio, całkiem niegłupio! Czekam na ciąg dalszy
Pani Śmierć (cz.8)
Świetne! Czekam niecierpliwie na ciag dalszy.
Pani Śmierć (cz.6)
Jest dobrze. Bardzo dobrze. :>
Rachel cz.36
Dobre. (y)
Z pamiętnika zadziornej dziewczyny cz.2
"Prawilna morda", " i wgl" to opowiadanie czy wiadomość do koleżanki? Same dziewczęta na lekcji i "graliśmy"?! No litości... Poza tym tak jak ktoś napisał poniżej - bez ładu i składu. Marnie, bardzo marnie. ;_;
Maleńka niespodzianka. cz. 14
Dopiero teraz "skusiłam się" na przeczytanie jednej części tego opowiadania. Niestety, ale żałuję... Większość tekstu stanowią dialogi, element z utraceniem pamięci i poronieniem jest zdecydowanie nadużywany w tego typu opowiadaniach. Wydaje mi się, że po prostu powielasz znany wszystkim schemat, a w dodatku z mnóstwem błędów. :/ Szkoda...
Pani Śmierć (cz.4)
Jest coraz ciekawiej! Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy.
Jesteś tylko Mój
DNO? Diabelnie Nudne Opowiadanie! Zgadłam? Ha! No myślę, że za takie odkrycie to co najmniej medal się należy, prawda?
Btw. Mogę prosić o zwrócenie uwagi na konkretne szczególy, bo kurcze blade czytam, czytam i nic nieciekawego wychwycić nie umiem? Pozdrawiam ozięble.
Zagubiony
D':
Piękne, po prostu.
Jesteś tylko Mój
Ej, a wiecie co? Niedługo pojawi się nowa część, dluga, bardzo długa :3
Po świcie, przed zmierzchem
Browneo w trumneo bierze Theo na oreo! Boże, jestem taka dumna :'
Daniela Dominium (Prolog)
Wowowowowowow! Zapowiada się prześwietnie, czekam na ciag dalszy
Łukasz (VI) - Motocykl
Po prostu
''Impossible love" Rozdział 5
Super! Warto było czekać, zdecydowanie tak. Gdzieś w środku tekstu jest mała literówka "suę" zamiast "się" ale to jedyne co mi się rzuciło w oczy Jest świetne, serio.
CZĘŚĆ 7. Miłosne zakłopotanie
Tekst, w którym większość stanowią dialogi raczej nie świadczy o dojrzałości autorki, tym bardziej znajomość słowa "toteż" ;___; Jestem skłonna zgodzić się z Misią, bo całość jest bardzo chaotyczna, a zapis fabuły pozostawia wiele do życzenia.
Królowa
Co to w ogóle jest? Bo na pewno nie opowiadanie. Może ze 150 słow albo i mniej. Przecinków prawie wcale i tyle dialogu na tak króciutki tekst. ;___; Słabo, bardzo słabo.
Mów szeptem,jeśli mówisz o miłości - rozdział 2
Takie to trochę naiwne, ale ogólnie nienajgorzej. Tylko mała uwaga - WZIĄĆ nie wziąść. :/
Introwertyczka cz. IV
Nic nie spóźnione, bo to dopiero dzisiaj, ale dałam z wyprzedzeniem, bo znając siebie, wiedziałam, że nic sensownego w dwa dni nie napiszę. Ha! Taka jestem "sprytna". Ale dziękuję bardzo, bardzo mocno. Merci beaucoup!
"Drogą do nieba" cz.1
A więc jednak! Tak jak podejrzewałam, już wiem, że spodoba mi się całe opowiadanie. :3 Kapitalnie!
Mów szeptem,jeśli mówisz o miłości - Prolog
Źle nie jest, ale długość budzi raczej litość niż podziw czy aprobatę. .__. Za to duży minus. Jeśli to rzeczywiście twój debiut, to muszę przyznać, że mam nadzieje, iż nie wyjdzie z tego cos banalnego. Liczę, że następna część będzie znacznie, znacznie dłuższa i nieco wyjaśni zaistniałą sytuację. Weny i powodzenia życzę. :3