Pani Profesor uwielbia styl pin up i vintage, ta sukienka jest wyrazicielką tego stylu: i obcisła, i rozkloszowana, dekolt, do tego dodatki: szeleszcząca halka, czepek, rękawiczki, nic tylko adorowac taką damę
Pończoszki świetne, tylko trzeba uważać, żeby ich nie założyć do sukienki w grochy. Ale powinienem chyba skomplementować nogi, więc to czynię - poezja najwyższych lotów
Myślałem, że powszechnie wiadomym jest, że jesteśmy na milion razy tak, ale jak dowodzi fotka, zawsze znajdzie się jakaś milion pierwsza, bardziej zachwycająca niż poprzednie
@TakiJeden ja też nie siedziałem w pierwszej ławce. Robiłem to, gdy nasza Pani przechadzala się pomiędzy rzędami ławek i lukała nam do zeszytów, sprawdzając, czy piszemy bez błędów. No i czasami robiło się tłoczno na schodach, gdy któraś z atrakcyjniejszych nauczycielek szła do góry w krótkiej spódniczce...
A jak się podoba taka sukieneczka? 2
Sukienka wdzięczna nad wyraz, chyba zajrzawszy w dekolt mógłbym kontemplować stópki pięknej damy
A jak się podoba taka sukieneczka?
Pani podoba się bardziej niż sukienka, oj przytuliłbym się do tych baloników
Czy ja aby się nie zaplątałam...?
Pani Profesor uwielbia styl pin up i vintage, ta sukienka jest wyrazicielką tego stylu: i obcisła, i rozkloszowana, dekolt, do tego dodatki: szeleszcząca halka, czepek, rękawiczki, nic tylko adorowac taką damę
Ojej... ojej... mam zachlapaną spódnicę...
Trzeba ją czym prędzej zdjąć i wyczyścić, bo będą plamy
Dlaczego ja tak lubię huśtawki? 02
Bo bardzo lubię pokazać coś że swojej pięknej bielizny i ciała a nie chce być nachalna i wulgarna
Ach ten jesienny wietrzyk
Sądząc po uśmiechu, to przyjemny ten jesienny wietrzyk i w dodatku nie ma się czego wstydzić, że coś tam odsłonił, bo przecież to takie śliczne...
A czy lubicie panowie, gdy w dekolcie sukienki widać koronkę stanika? :)
@KontoUsunięte lubimy, gdy się niechcący coś wyłoni, albo gdy sami podstępnie zajrzymy
A lubicie sukienki, które pokazują co nieco i z góry, i z dołu? :)
@Historyczka Lubimy, ale latem, na wakacjach, gdy człowiek rozleniwiony tak, że wyobraźnia nie działa
No w tej sukience chyba nie wypada mi się pokazywać...
Zależy komu i gdzie. Jak wypada to schować a jak nie wypada to nie wyjmować. Proszę nam pozwolić doskonalić wyobraźnię
A jak widzicie takie pończoszki do takiej spódniczki?
Pończoszki świetne, tylko trzeba uważać, żeby ich nie założyć do sukienki w grochy. Ale powinienem chyba skomplementować nogi, więc to czynię - poezja najwyższych lotów
Czy ta bluzka jest odpowiednia do mini?
Nie będę kadził i powiem, że nie. Do takiego dekoltu należy założyć spódnicę do kolan
Widzicie, co my się biedne mamy z tymi autami?
@Historyczka To chyba jednak lepiej pokazać manszety podczas wysiadania i przy okazji kilku facetów zniewolić tym widokiem
Widzicie, co my się biedne mamy z tymi autami?
Wolalaby Pani Profesor na piechotę na takich obcasach, może zmoknięta, z podwianą spódnicą?
A czy w ten sposób złapię stopa?
Raczej nie, ale za to spowoduje Pani Profesor karambol...
Dlaczego ja tak lubię prześwitujące szlafroczki?
Bo można zaprezentować manszetę ponczoszki, że wszystkimi szczegółami misternej koronki
A co sądzicie o tych pończoszkach?
Trudno coś o samych pończoszkach rzec nie nawiązując do pięknych nóg
No i powiedzcie panowie co sądzicie o małych, czarnych...
Myślałem, że powszechnie wiadomym jest, że jesteśmy na milion razy tak, ale jak dowodzi fotka, zawsze znajdzie się jakaś milion pierwsza, bardziej zachwycająca niż poprzednie
School girl#46
@Historyczka Dziewczyna nie wydekoltowana powinna być podkasana, co widać na załączonej fotce, liczę na to, że Pan Profesor to zrozumie i doceni...
No i jak tu sobie radzić z takimi zachowaniami uczniów?
@TakiJeden ja też nie siedziałem w pierwszej ławce. Robiłem to, gdy nasza Pani przechadzala się pomiędzy rzędami ławek i lukała nam do zeszytów, sprawdzając, czy piszemy bez błędów. No i czasami robiło się tłoczno na schodach, gdy któraś z atrakcyjniejszych nauczycielek szła do góry w krótkiej spódniczce...
Uwielbiam wyobrażać sobie siebie, jako taką kaczmareczkę :)
Bo Pani Profesor uwielbia zlizywanie piwnej piany z biustu