Myślałem, że powszechnie wiadomym jest, że jesteśmy na milion razy tak, ale jak dowodzi fotka, zawsze znajdzie się jakaś milion pierwsza, bardziej zachwycająca niż poprzednie
@TakiJeden ja też nie siedziałem w pierwszej ławce. Robiłem to, gdy nasza Pani przechadzala się pomiędzy rzędami ławek i lukała nam do zeszytów, sprawdzając, czy piszemy bez błędów. No i czasami robiło się tłoczno na schodach, gdy któraś z atrakcyjniejszych nauczycielek szła do góry w krótkiej spódniczce...
Owszem, szczególnie w stodole na drabinie, by się potem wdrapać na sianko i pobaraszkowac sprawdzając, czy Maryna założyła majtki do pracy na wysokości
Ja tak robiłem, ale bez telefonu. Po prostu upuszczalo się ołówek i długo go szukało. Pamiętam, że koniecznie chciałem zobaczyć majteczki mojej wychowawczyni, ale stwierdziłem jedynie, że ma rajstopy zamiast pończoch. Na więcej nie starczyło odwagi
Pan Tadeusz zaprowadził mnie wgłąb lasu aż moim oczom ukazała się wielka hałda prawdziwków. Pan Tadeusz powiedział: Zobacz, ile grzybów wczoraj uzbierałem. Musiałem wziąć kogoś do pomocy, żeby zapakować je wszystkie do bagaznika
@Historyczka Chciałbym podglądnąć te damę w plażowej przebieralni, ale skoro już walczy z leżakiem, to czy ma zamiar przebierać się pod wątpliwą osłoną parawanu?
I właśnie dlatego wolimy Was, Panie w sukienkach. No i w pończoszkach. Niewiele już prawdziwych dam zostało, ale proszę nie poddawać się, Pani Profesor
Dlaczego ja tak lubię prześwitujące szlafroczki?
Bo można zaprezentować manszetę ponczoszki, że wszystkimi szczegółami misternej koronki
A co sądzicie o tych pończoszkach?
Trudno coś o samych pończoszkach rzec nie nawiązując do pięknych nóg
No i powiedzcie panowie co sądzicie o małych, czarnych...
Myślałem, że powszechnie wiadomym jest, że jesteśmy na milion razy tak, ale jak dowodzi fotka, zawsze znajdzie się jakaś milion pierwsza, bardziej zachwycająca niż poprzednie
School girl#46
@Historyczka Dziewczyna nie wydekoltowana powinna być podkasana, co widać na załączonej fotce, liczę na to, że Pan Profesor to zrozumie i doceni...
No i jak tu sobie radzić z takimi zachowaniami uczniów?
@TakiJeden ja też nie siedziałem w pierwszej ławce. Robiłem to, gdy nasza Pani przechadzala się pomiędzy rzędami ławek i lukała nam do zeszytów, sprawdzając, czy piszemy bez błędów. No i czasami robiło się tłoczno na schodach, gdy któraś z atrakcyjniejszych nauczycielek szła do góry w krótkiej spódniczce...
Uwielbiam wyobrażać sobie siebie, jako taką kaczmareczkę :)
Bo Pani Profesor uwielbia zlizywanie piwnej piany z biustu
Jak się wam podoba taki krój sukni?
Taki trochę zbyt oczywisty krój tej sukienki, wolę bardziej zagadkowe, taki escape room dress
Czy lubicie panowie nas w takiej wiejskiej scenerii?
Owszem, szczególnie w stodole na drabinie, by się potem wdrapać na sianko i pobaraszkowac sprawdzając, czy Maryna założyła majtki do pracy na wysokości
Czy lubicie panowie, gdy przebieramy się w historyczne stroje?
@Historyczka raczej nie a te samonośki w ogóle nie pasują do reszty, bardziej stosowny byłby jakiś pas cnoty...
No i jak tu sobie radzić z takimi zachowaniami uczniów?
Ja tak robiłem, ale bez telefonu. Po prostu upuszczalo się ołówek i długo go szukało. Pamiętam, że koniecznie chciałem zobaczyć majteczki mojej wychowawczyni, ale stwierdziłem jedynie, że ma rajstopy zamiast pończoch. Na więcej nie starczyło odwagi
Kto dotrzyma mi dziś towarzystwa przy kolacji?
@Historyczka Sukienka nie, tylko ten zamach nogi na nogę i erupcja seksu z dekoltu
Kto dotrzyma mi dziś towarzystwa przy kolacji?
@izabela a jak pokazywać nie prowokując?
Kto dotrzyma mi dziś towarzystwa przy kolacji?
Mógłbym spróbować, choć nie wiem czy dotrwam do finałowego dania. Może zmienię menu?
Z pamiętnika Marty. Las jesienią
Pan Tadeusz zaprowadził mnie wgłąb lasu aż moim oczom ukazała się wielka hałda prawdziwków. Pan Tadeusz powiedział: Zobacz, ile grzybów wczoraj uzbierałem. Musiałem wziąć kogoś do pomocy, żeby zapakować je wszystkie do bagaznika
Hamak. Takie nas czekają perypetie... tylko dlatego, że nosimy kiecki...
@Historyczka Chciałbym podglądnąć te damę w plażowej przebieralni, ale skoro już walczy z leżakiem, to czy ma zamiar przebierać się pod wątpliwą osłoną parawanu?
Ach, ten wietrzyk. Zerwał mi kapelusz!
@TakiJeden właśnie, a szczątki majteczek już dawno leżą gdzieś na podłodze, zdobyte i porzucone
Pranie. Takie nas czekają perypetie... tylko dlatego, że nosimy kiecki...
I właśnie dlatego wolimy Was, Panie w sukienkach. No i w pończoszkach. Niewiele już prawdziwych dam zostało, ale proszę nie poddawać się, Pani Profesor
Hamak. Takie nas czekają perypetie... tylko dlatego, że nosimy kiecki...
W pończochach na plażę? To już chyba przesada z tą elegancją, ale miło popatrzeć, jeszcze milej pomóc damie wyjść z niewoli leżaka
-Ech wy, panowie budowlańcy! - Takie nas czekają perypetie... tylko dlatego, że nosimy kiecki...
Panowie budowlańcy, uważajcie bo wam się dom zawali, takie widoki zostawcie na później, po fajrancie
Myszka. Takie nas czekają perypetie... tylko dlatego, że nosimy kiecki...
Uskok przed myszką na krzesło, to rozumiem, ale żeby zaraz sukienkę podnosić? No chyba w nadziei że popatrzy i da spokój 😜😝😆