Historyczka

Historyczka Marta z Lubelskie
O CZYM CHCĘ PISAĆ? Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta. BOHATEROWIE FANTAZJI Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:   3 186 40
  • Użytkownik Historyczka

    @Marshall  

    Często kobieta w takiej sytuacji wręcz chce się zapaść pod ziemię...  

    Czuje się wtedy na sobie... na sobie, a raczej... na pewnej części ciała wzrok skierowany przez panów...  

    Choć może któraś określiłaby raczej nie panów - a wygłodniałych samców... myślących wręcz wyłącznie o jednym...

    11 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    @Marshall  

    No cóż... przeróżne reakcje widziałam po postawieniu pały... :)

    11 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    @Marshall  

    Ano zwłaszcza na plaży... taka właśnie wpadka modowa niestety nam się czasem przydarza... :)

    11 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    @Marshall  

    Ach... kocham te koronki... więc marzę o ich jak najwiekszym uwidocznieniu... :)

    11 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    @Marshall  

    No co zrobić... życie... tak już jest z tymi pałami... trzeba je postawić... a potem... cóż... róznie to bywa... :)

    11 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    @Marshall  

    To może dlatego ja tak często zakładam te pończoszki... i tak często dbam, kupując je, by miały szeroką, koronkową manszetę... :)

    11 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    @Marshall  

    Ojej... ojej... nie sądziłam, że nasze wpadki modowe mogą zasłużyć na taki efekt... :)

    11 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    @takion87  

    Ech... ci szefowie... jacy oni zachłanni przy okazji tych konferencji...

    10 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    Właśnie takie pończochy, z szerokimi manszetami w misterną koronkę, najbardziej lubię zakładać... i do tego kozaczki... :)

    10 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    @TakiJeden  

    Podbite oko świadczy, że nie ma sensu stawianie przeze mnie jakiegokolwiek oporu...

    10 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    Ano właśnie... jakie kryterium musimy spełnić, aby zasłużyć na ocenę: "perfect"? :)

    10 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    Nie wiedzieć czemu panowie wymagają od nas, byśmy pokazywały także dół spódnicy, nawet jeśli jest długa...

    10 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    Kieca jako spadochron... to ciekawe... już wyobrażam sobie jak używam swojej spódnicy w takowej roli... :)

    10 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    Czy lubicie panowie, kiedy mamy suwaczki na tego typu spódniczkach? :)

    10 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    @Marrrtini  

    A więc i dogłębność reserchu... i rozmach ogromny... i tych kilkanaście sposóbów inspiracji... jestem pod potężnym wrażeniem... :)

    10 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    @Tomaszek1  

    Obaj byli skorzy do psotów... kiedyś wrzucili mi żabę do biustu...

    I obaj zawsze głośni... teatralnym szeptem deklamowali z ławki:
    - "Patrz jaka cycasta ta nasza profesorka..."
    - "Ale się wypina przy tej tablicy... może chciałaby, żeby ją który pochwycił za zadek!"

    A co jeśli teraz złowią mnie na lasso?
    Co jeśli teraz ich ulubionym hobby jest - ujeżdżanie...?

    7 stycznia

  • Użytkownik Historyczka

    @Tomaszek1  

    Och! Cała drżąca, nie jestem w stanie się ruszyć, tak bardzo jestem rozdygotana, że nogi odmawiają mi posłuszeństwa...

    Ich komplementy są tak knajackie... tak grubiańskie. Wskazują na to jak są nieokrzesani...
    ale też jak spragnieni kobiecego towarzystwa...
    - Laluniu... chodź rozgrzejemy cię przy ognisku!
    - Poprzytulamy cię, pościskamy... od razu będzie ci miło!

    7 stycznia