
O CZYM CHCĘ PISAĆ?
Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta.
BOHATEROWIE FANTAZJI
Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:
Zgwałcona przez włamywacza cz. 7
A swoją drogą - co by się stało, gdybym spadła na podłogę...?
Zgwałcona przez włamywacza cz. 7
Pieszczochu! Dziękuję za troskę...
Napadnięta przez wilka cz. 5
Chyba nie masz zamiaru, mnie - porządnej, cnotliwej dziewuszki pozbawić mego najcenniejszego skarbu… mojej cnotki…???!!!
Napadnięta przez wilka cz. 6
Jak ja będę biedna wracała przez las…?
Napadnięta przez wilka cz. 4
- Co ty nim robisz…???
Dlaczego tak mocno poruszasz…
Weź mnie...
Jak milo mówić mężczyźnie te slowa...
Jak dobrze być studentką cz. 3
Czyżby studentka zasługiwała na zaliczenie?
Napadnięta przez wilka cz. 3
- Dlaczego on tak gwałtownie porusza się między moimi piersiątkami??? Po co on to robi…???
Napadnięta przez wilka cz. 1
Jakie to szczęście, że w drodze nie spotkało mnie nic złego… wszak na biedne samotne dziewczę czyha tyle niebezpieczeństw… A co mogłoby mnie spotkać?
Napadnięta przez wilka cz. 2
Jak można w tak niecny sposób napadać porządną i bezbronną dziewczynę…???
Jak dobrze być studentką cz. 3
Alladynie! Jak zwykle trafnie!
Powitać, powitać sąsiadów! cz. 6
- Ojej... czy na prawdę mam też zaprać haleczkę...?
Powitać, powitać sąsiadów!
Ojej... Panowie... a w jaki sposób "dacie mi popalić"...?
Powitać, powitać sąsiadów! cz. 2
Pudełko od zapałek! Bomba! Ubóstwiam Was, Panowie
Powitać, powitać sąsiadów! cz. 3
A czy lubicie panowie gdy ta poza jest "przypadkowa"?
Powitać, powitać sąsiadów! cz. 4
Panowie... co wy chcecie mi zapiąć?
Powitać, powitać sąsiadów! cz. 5
O Boże, czymże ja mogę mieć zbrudzony biustonosz?
Powitać, powitać sąsiadów! cz. 6
- Naprawdę… darujecie mi, to że zamiast się wami zajmować, będę zapierała biustonosz… ???
Powitać, powitać sąsiadów! cz. 5
- Panowie… naprawdę uważacie, że powinnam też zaprać biustonosz???
Powitać, powitać sąsiadów! cz. 5
- Panowie… a co najbardziej wam się we mnie podoba…???