O CZYM CHCĘ PISAĆ?
Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta.
BOHATEROWIE FANTAZJI
Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:
Marta i ksiądz. cz I Kolędowanie (rework)
Duchowny wodził już ustami po całych piersiach.
– Ach! Achhh! – cichutko egzaltowała się dziewczyna. – Znakiem tego, jestem pozytywnie przez księdza oceniana... Jakie to miłe... Bardzo miłe. Acchhhh!
Rozochocony Baltazar, w tym momencie ukąsił nauczycielkę w sutek.
- Ojej! Aaaaaaa!
Marta odpływała. "Ależ on musi być podniecony! Chyba już nic nie odwiedzie go, od obranej drogi! Drogi prosto do mojego wyrka!"
Tymczasem ministranci za oknem mieli świetny widok.
– Patrz! Nie wierzę! Nasz wielce świątobliwy pleban i arcycnotliwa pani nauczycielka. Uwierzyłbyś?! - niemal wykrzykiwał rozentuzjazmowany Kacper.
– W życiu! Ale podsuwa mu cyce! A jak on ją liże! Do czego jeszcze się posunie?
– Oj… posunie… Posunie!
Podniecona Marta faktycznie wyginała się i prężyła niczym kotka. Jej sutki sterczały na baczność. Pragnęła tylko jednego. Zrealizować swe odwieczne marzenie. Ulec mu. Oddać się plebanowi. Poczuć w sobie jego twarde kropidło. "Chyba mogę już iść na całość, chyba on też tego pragnie?"
– Proszę księdza proboszcza, czy mogę o coś zapytać?
- Córko... pytaj... pytaj o wszystko - wysapał gruby pleban.
- Kiedy się wstydzę... - przeciągała, by się ośmielić, ale też zaintrygować Baltazego.
- A czy... Ach, krępuję się... czy... moje łono też może nadawać się do macierzyństwa?
Klechę zamurowało. Zwłaszcza, gdy kobieta jakby nieco rozszerzyła uda a jednocześnie spódniczka delikatnie podwinęła się do góry.
– Czy mam sprawdzić? – przełykając ślinę, nieśmiało wyszeptał.
Urocza kobieta 448
Cóż za piękna sceneria... w miłym miejscu zostałam uwiedziona...
Urocza kobieta 451
Co za suknia! Ech... tak w niej iść na romantyczny wieczór...
Była nieposluszna
- Ach panie... błagam... juz... już będę uległa... w pełni uległa...
A czy nie lubicie panowie klimatów świątecznych?
@takisobie no trzeba być przygotowaną na niespodziewanego wędrowca...
Marta i ksiądz. cz I Kolędowanie (rework)
Znowu rozbudowałam ten tekst, więc proszę o ocenę, czy w dbrym to idzie kierunku?
Czyż nie przyjemna kiecka?
@Bobywolf cóż... muszę wyznać, że zdarza mi się być roztargnioną...
A czy nie lubicie panowie klimatów świątecznych?
@Bobywolf Cóż... prezenta trzeba rozpakować...
czyz samo rozpakowywanie nie jest już przyjemne? 
Moje pełne puchary... dla Was :)
@HarryKeogh a może i są... może...
kobieta tak łatwo nie zdradza swych tajemnic... 
Czyż nie przyjemna kiecka?
@Bobywolf oczywiście że piękne... nie może być niepięknych
A czy nie lubicie panowie klimatów świątecznych?
@Bobywolf czyżby prezentem miała być nadobna damulka w ładnej sukience?
Czyż nie przyjemna kiecka?
@Bobywolf No tak... jakże tak siedzieć cały czas w jednej pozie?
Czyż nie przyjemna kiecka?
@Bobywolf pocieszyłeś mnie! A już myślałam, że pomyślą nie - "mam ładne nogi" - ale - "chcę rozłożyć te nogi"
Moje pełne puchary... dla Was :)
@HarryKeogh co takiego jest najbardziej pociągające???
Czyż nie przyjemna kiecka?
@Bobywolf ale chyba taki sposób siedzenie nie wskazuje mężczyznom - Jestem przystępna.
Karczmarka3
"Trudno! Skoro obnażyli mi cycki... nie pozostaje mi nic innego, jak je po prostu demonstrować..."
Karczmarka2
@Bobywolf a więc wszyscy zobaczą to, co mam pod spódnicą... ociągam się... nie zadzieram zbyt szybko w górę kiecki... "Pewnie mnie ponaglą... ani chybi przyrżną mi, zniecierpliwieni, siarczystego klapsa!"
Karczmarka
@TakiJeden w tamtych czasach majtki??? ależ to byłaby przesada
Karczmarka
@TakiJeden to oczywiście okrutne potwarze... dotykające biednego dziewczęcia... na sianie znalazłam się dlatego, że poszłam nakarmić chudobę... a że już tam czyhali rozgoączkowani wojacy... cóż... okazałao się, że mili srogie miecze...
Karczmarka
@TakiJeden dokładnie tacy są ci żołdacy... prostaccy... a do tego nachalni