
O CZYM CHCĘ PISAĆ?
Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta.
BOHATEROWIE FANTAZJI
Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:
Z pamiętnika Marty - wesele
@takisobie no tak, ach... no dobrze... niech tak będzie...
Z pamiętnika Marty - wesele
@takisobie no że na przkład będę z panem tańczyła aż do końca wesela
Z pamiętnika Marty - wesele
@takisobie ojej... a jakas inna opcja...? co jeszcze?
Z pamiętnika Marty - wesele
@takisobie - ojej... przepraszam... przepraszam... jak mogę to panu zrekompensować...
Z pamiętnika Marty - wesele
@takisobie - ależ nie... ależ nie... nie wiedziałam, że aż taki ten dekolt...
Z pamiętnika Marty - wesele
@takisobie no i jakie jeszcze świństewka usłyszę???
Z pamiętnika Marty - wesele
@takisobie ależ a pana świńtuszek... prosze pana...
Z pamiętnika Marty - wesele
@takisobie co jeszcze usłyszą moje skromne uszka?
Z pamiętnika Marty - wesele
@takisobie Ależ proszę pana... ależ pan bezpośredni...
Szewc
Myślę panowie, że przesadzacie... przeceniacie magię naszego poprawiania pończoch...
Z pamiętnika Marty - wesele
Nie odpowiedzieliście mi na pytanie - jakie szeptane świństewka mogą usłyszeć moje uszka, podczas tańca, od podpitych wujków?
Złota polska jesień w kolejnej odsłonie
@Janjerzy ach... cóż za miłe słowa... a co jest piękną oprawą? Spódniczka, czy kozaczki?
Takie rzeczy nas spotykają...
@Gosc doprawdy? czyżby chciał pan posmakować mleczka...?
Czy z fortepianem mi do twarzy?
@Jakub jak się na niej zagra... cóż, nie może być inaczej...
Złota polska jesień
@Jakub no tak to jest, jak się to kółeczko panom w parku podsuwa pod nos...
Czy uważacie, że to stosowny strój do restauracji?
@takisobie cała drżę, gdy czuję Twoje usta na szyi i ganię Cię: - Ach... Ty zdobywco...
Czy uważacie, że to stosowny strój do restauracji?
@takisobie a jaki jest kolejny kroczek?
Złota polska jesień
@Janjerzy dobre pytanie... ale - odbiję piłeczkę - na co Pan miałby ochotę?
Czy uważacie, że to stosowny strój do restauracji?
@takisobie ach... jakże ekscytujące są te małe kroczki...
Takie rzeczy nas spotykają...
@Janjerzy cóż my biedne poroadzimy na to, że choć my porządne, to nasze spódniczki - frywolne...