O CZYM CHCĘ PISAĆ?
Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta.
BOHATEROWIE FANTAZJI
Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:
Z pamiętnika Marty. Molo
@takisobie w sumie już na molo mogli mi powiedzieć że chcą mnie zaliczyć i zaproponować, żebym poszła z nimi za płot i podwinęła sukienke...
Z pamiętnika Marty. Molo
@takisobie I od razu, po godzinie, proponujecie, żebym poszła z wami do łóżka...?
Widzicie, nie mamy łatwo, nawet przy wędkowaniu...
Ależ nie mogłoby być imaczej, żeby elegantka na wędkowanie zapomniała pończoch i eleganckiej spódnicy...
Widzicie, nie mamy łatwo, nawet w bibliotece...
No i co by było, gdbym akurat tego dnia zpomniała założyć majteczek?
Kolejna rozsuwana spódnica
@Martinez Ech... ciągle wam w głowie to rozsuwanie...
Widzicie, nie mamy łatwo, nawet furtka może nas zaatakować...
- Ojej... panie listonoszu, czy mógłby pan mi pomóc?
Widzicie, nie mamy łatwo, nawet w bibliotece...
A ci uczniowie niesforni, tylko gapią się, zamiast pomóc...
Widzicie, nie mamy łatwo, zwłaszcza na lotnisku...
- Ale kto to tu idzie??? To ten przystojny pan pilot?
A ta spódniczka i kozaczki?
Kołnierzyk białej koszuli dowodzi niezbicie jak porządną damą musi być właścicielka.
Czasem nieumiejętnie wysiadam z samochodu...
@Janjerzy no tak... marzyciele zazwyczaj patrzą w niebo... by ujrzeć gwiazdy...
Czasem nieumiejętnie wysiadam z samochodu...
@Janjerzy ojej... współczuję tym, które się nie przygotowały i pokazały za dużo...
Ta sukienka już nie może się doczekać wiosny
No tak... wiosenny wietrzyk jest wysoce zdradliwy! A właśnie wtedy tak nam się chce paradować w rozkloszowanych kiecuszkach... Zatem musimy zadbać o to co pod spodem... dlatego wtedy to już zawsze zakładam pończoszki...
Rozpinana kiecka... jak ja to lubię...
No właśnie tego dnia musiałam wejść na jakiś stryszek, po wyjątkowo nieprzyjaznych schodach...
Kolejna rozsuwana spódnica
Oj tak... zdarzają się awarie suwaka... i to różnego typu... i to w przeróżnych sytuacjach...
A takie futerko do mini?
Ano właśnie... chyba pończochy pasują do futerka??? Nie mam racji?
Czasem nieumiejętnie wysiadam z samochodu...
No tak... nie raz wysiadałam z malucha... i to w mini...
Ta sukienka już nie może się doczekać wiosny
Już nie mogę się doczekać wiosennych spacerów "na przyrodzie"... Ta słodka kiecuszka niewątpliwie będzie mi towarzyszyła... W tamtym roku towarzyszyła mi na niejednej eskapadzie...
Kolejna rozsuwana spódnica
Jakos tak zawsze czuję się powabniej, gdy mam na sobie spódniczkę z suwakiem...
Czasem nieumiejętnie wysiadam z samochodu...
No tak... im wyższe auto, tym bardziej podwija nam się niestety kiecka...
Co powiecie na taki zestawik???
O tak, celna uwaga... bardzo lubię ten suwak z dużym kółeczkiem...